Mój m. wreszcie skleił nową hustawkę na bazie starej która się rozleciała - belki stare są obrzeżem moich rabat kwiatowych w jagodniku ale mam trochę
pozostałości i co z tym zrobić bo na pewno wykorzystam
firletka mnie stale zachwyca
zrobiłam dziś bukiecik taki zimowy a powinien być wiosenny
wiosenny będzie bo właśnie flakonik perfum mi się zwalnia to będzie gdzie wsadzić
Dzisiaj byłam na spacerze na terenach bardzo starych ogrodów które pójdą wnet pod zabudowę i znikną. Jesienią odkryłam tam powaloną starą winorośl a winogrona były wielkie różowe wspaniałe.
Całą zimę się tam wybierałam a dziś wreszcie zrealizowałam plan ratowania starej odmiany
Dorotko jeśli motywuję to fajnie a z maksem u mnie kiepsko .
No z deszczem to jest nie fajnie - prognoza stale się zmienia i ten tydzień ma być bez deszczu - w piątek wyciągam podlewanie i mogą prognozy być jakie chcą
i tak już latałam z konewką.
Z drugiej strony tak sobie myślę że gdyby spadło trochę deszczu to przy tych temperaturach wszystko by bujnęło a nie wiadomo czy zima sobie jeszcze nie przypomni i mroziki też.
Danusiu mam jakiegoś pecha.
Byłam w dniu giełdy i był to piątek jak nic i nawet wcześnie jak na mnie i zdumiałam się bo był tylko jeden samochód co się już prawie pakowała - Pan mi powiedział że bratki już są ale jeszcze nie wyjeżdżają bo się obawiają że jeszcze ludziska nie przyjdą bo to był 1 marca no a że wczoraj był luty .
No to jest taka giełda u mnie jak nie ma świat wielkanocnych za tydzień to handel marny. Ale się nie poddają jadę znów w tym tygodniu.
Kolory? jak zwykle wybór jest większy w dużych i było sporo ciemnych nawet a małe to jeszcze za mało było
ja kupiłam tzw. lodowe - teraz są takie biało/szare ale się zmienią na błękitne
Agnieszko będziesz bo ja powolutku, będę siała jeszcze drugi rzut na razie sprawdzałam ciepło ziemi ręką no i co z tego wyrośnie jak były mroźne noce
jest tak ciepło że nawet nie okrywam ziemi - za to w skrzyniach mam gości - brrr zeżrą mi wszystko nie wiem co robić
Ja nie wiem czy o tym samym gadamy - ja znam groszek cukrowy i groszek pachnący.
Sprawdzam co pisze na torebkach - groch łuskowy Cud Keldevonu ale też kupiłam nowa odmianę Groch cukrowy Desiree.
Dopiero 14 czerwca miałam taka obfitość innej zieleni , groszek nie dostał podpór i jakoś źle mi poszło a ponadto z podlewaniem nie wyrabiałam
U mnie stipa ładnie się rozsiała. Z jednej kępki mam teraz ze dwadzieścia siewek. Bardzo mnie to cieszy, na razie. . Ciekawe ile siewek powstanie z tych dwudziestu.
Agniesiu bergenie rosną na mojej glinie bardzo dobrze. Odmianowe trochę wolniej, ale też przyrastają. Białą kupiłam jedną sadzonkę i w dwa sezony mam już niezłe poletko, cały czas je rozsadzam. Lubię je i mam ich całe mnóstwo
W ogrodzie już wiosennie, jeszcze nigdy tak wcześnie nie miałam posprzątanego ogrodu. Jeszcze jakaś kosmetyka i będzie skończone. Potem zacznę malowanie i inne prace, ale na to jeszcze za zimno.
U mnie w ruch idzie kurzak i azofoska. Szybko się zbierają po takim jedzonku