Dziewczyny witam już prawie wiosennie, fajnie że o mnie pamiętacie

Dziś podziałałam troszkę w ogrodzie, pocięłam hortki bukietowe. Wczoraj polałam roślinki miedzianem i o zgrozo zauważyłam chordy mszyc na kilku pędach

zatem szybko muszę pociąć wiosennie róże i opryskać czymś na mszyce.
Z podsumowań widzę, że wypadł klon palmowy, hortka na pniu, azalia homebush

szkoda, bo je lubiłam. Za to mogę kupić coś nowego, marzą mi się hortensje ogrodowe i patrząc na inne ogrody zastanawiam się czemu przy kilu próbach u mnie cały czas jakoś słabo z nimi

Nie poddaję się i zamówię kilka sztuk takich maga wytrzymałych. Do tego napaliłam się na dąb błotny szczepiony Green dwarf. Troszkę kosztuje, ale myśle, że będzie to dobra inwestycja

Na Gardenii kupiłam trochę lilii i dalii, posiałam troszkę nasionek. Kupiłam też dużo odmian słonecznika
Życzę miłego wieczoru