Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogród Małej Mi 2017 23:25, 03 lut 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
anka_ napisał(a)
Z takimi genami to w każdym wieku są i będą super I mają super babcię.
Mam nadzieję że kiedyś chociaż w niewielkim procencie będę potrafiła być taką babcią.

PS. Aniu mam schowaną do piwnicy werbenę i chciałabym zrobić sadzonki twoją metodą. Wiem, że kiedyś tłumaczyłaś jak robisz ale nie mogę znaleźć. Powiedz mi proszę jakiej długości najlepiej ciąć sadzonki i czy do wody czy odrazu do ziemi wsadzałaś.

Marsylia ta w piwnicy ma się dobrze.

Moja marsylia w kotłowni też rośnie

A ile nie utniesz, wsadź do wody, wrzuć kawałek węgla drzewnego by woda nie gniła.. i czekaj na korzonki. ja przynajmniej tak robiłam. W szklarni widzę że kilka sadzonek żyje .. byłam wczoraj i podlałam .. wiec już nie robię sadzonek, to co w szklarni mi wystarcza.

Za to zostawiłam kawałek lotosu w oczku. Ciekawe czy przeżyje.


Ogród Małej Mi 2017 23:22, 03 lut 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Gosialuk napisał(a)
Aniu a ja odniosłam wrażenie, że odpoczywasz od ogrodu, a może i od ogrodowiska. Myślę jednak, że mocne wiosenne słoneczko i wiosenne kwiatki zwabią cię do nas z powrotem.


Gosia, nic w ogrodzie się nie dzieje.. wszytko już pokazywałam po srylion razy.. a po wątkach nie mam po prostu kiedy się błąkać.. czas leci coraz szybciej.. ale nie ma]narzekam bo jest praca.. a jak jest praca to jest ogród.. może w gorszej kondycji ale nadal jest to MÓJ ogród..

Za to kolejne kwiatki domowe idą won.. nie mam kiedy też o nie zadbać.. wiec łapią przędziorki i inne niespodzianki.. wypierniczyłam i spokój..


Ogród Małej Mi 2017 23:19, 03 lut 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
kasiek napisał(a)
Ale masz fajny okres babciowania - teraz największe słodziaki a na noc - do rodziców


No coś ty... co drugi tydzień muszą spać..

I zima, początek lutego.. po prostu jakiś koszmar .. w Ameryce -46, by po 1 dniu było +12. U nas zimy brak.. przyroda zwariuje..



Ogród Małej Mi 2017 23:17, 03 lut 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Milka napisał(a)
Ania, to młodszy na fotce, kiedy to wyrosło, po dzieciach to widać, jak czas zasuwa.
Widoki zimowe piękne


Oj zasuwa, za szybko..ciągle mam braki czasowe..
Nawet na wnuki też brakuje, ale planuję tydzień z chłopakami... i chyba nie tylko oni odliczają dni do wyjazdu, bo ja też
Dziś synuś mi przysłała fotki.. serce rośnie - dusza śpiewa ..


I gdzie mi się spieszyć do ogrodu czy wiosny.. jak mam takie fajne kwiatki ..
Mój ogrodowy pamiętnik 23:14, 03 lut 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14847
Do góry
Nowa12 napisał(a)
Wracam do tematu mojej nieszczęsnej jodły górskiej Compacty i jej 2 przewodników. Zrobiłam jej zdjęcie.
Czy ja mam jeden przewodnik obciąć? Co mam z nią zrobić?
Podpowiedzcie proszę.





Moim zdaniem, ze sprawa jest jesz ze amtualna nie obcinaj drugiego pr, ewodnika. Te swierki tak maja genetycznie. Moj co prawda wyzszy ale ma od kilku lat 3 przewodniki i bardzo ladnie rosnie. To nie przeszkadza. A co bedzie jak za rom znowu wypusci nowy przewodnik tak bedziesz, ciela.

Bede na dzialce to zrobie fotke

Za drzwiami do ogrodu... 22:50, 03 lut 2019


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8990
Do góry
sierotka napisał(a)
Oj Aniu i wprana ręką i oko fotografa

Moje oko podpatruje jak moje koleżanki patrzą na kwiatki i uczę się od lepszych
Wcześniej nie zachwycił by mnie np.taki sucharek
Przedziwny Ogród 22:33, 03 lut 2019


Dołączył: 19 gru 2017
Posty: 4906
Do góry
Waclaw napisał(a)
No nie wiadomo co z tą zima będzie. Odchodzi już czy trzymać mrozem będzie? A ogrodowe rumaki już z kopyta do galopu się rwą


Spokojnie... Zima ma czas do 20 marca. Później niech znika. Mamy czas na planowanie, nowe pomysły i zbieranie sił na nowy sezon
Jeszcze się napracujemy

Chaos nie ogród 22:32, 03 lut 2019

Dołączył: 20 sty 2019
Posty: 32
Do góry
Serdecznie dziękuję za zainteresowanie i te kilka odpowiedzi, które zmusiły mnie do sprecyzowania swoich oczekiwań. Chciałam, żeby mój ogród był oczywiście ładny, z dużą ilością drzew, żywopłotów grabowych, z angielskimi rabatami, nowoczesny, zimozielony itd. No i taki jest - wszystkiego po trochu. Dobrze, że mam brzozy! Myślę, że mój ogród, to taki jak te zaprojektowane przez Gardenarium "Ogród nie tylko bukszpanowy" z jego wspaniałym oczkiem wodnym oraz "Ogród przy zabytkowej willi". Wzorem jest także dla mnie ogród Tamaryszka (http://ogrodtamaryszka.blogspot.com/). Tylko, czy da się to połączyć?
Podobają mi się takie rabaty:


oraz rabaty różane
.
Tymczasem moje rabaty wyglądają tak:

.
No i nieszczęsny przedogródek:
.
Te bukszpany wydobrzały teraz są zielone.
Od czego zacząć? Wiem od projektu, ale chyba brak mi wiedzy i umiejętności.
A dobry początek taki prymitywny plan czyli jak jest:

Czubajkowy Ogród 22:28, 03 lut 2019


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Do góry
Dzisiejsze złowrogie mgły spowijające mój kawałek świata, przywodziły na myśl deszczowy listopad. Za to wczoraj! Było słonecznie, ciepło, a rozmarzająca ziemia pachniała niemal jak na przedwiośniu. Będąc na spacerze na zachód od Warszawy, dostrzegłam takie zielone kiełki wychylające się z gruntu

Mój azyl na wichrowym wzgórzu 22:11, 03 lut 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87008
Do góry
Anitka napisał(a)
Dla Renatki z Różanych rozmaitości Renaty i nie tylko różanych

Cięty bukszpan, bardzo mocno do gołych pni pod koniec kwietnia odbija od razu.


Pierwszy tydzień czerwca - nie ma śladu.


Sierpień.


A to nie o bluszczu czasem mowa?
Widzę, ze też już w ogrodzie zaczęliście działania
Berberysy już ciachasz? Ja zawsze jak startować zaczynają
To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:04, 03 lut 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24265
Do góry
mira napisał(a)



Nie wiem gdzie byłaś ale cudnie tam. Mam dylemat odwieczny bo ja wróciłam z krainy zimowej z gigantyczną ilością śniegu - nigdy tyle nie widziałam - góry w zimie też są zjawiskowe ale to zupełnie inna bajka.
Teraz spokojnie wypatruję dnia na ogrodowe cięcia.

A! a budki lęgowe chyba jeszcze można czyścić co?


Nigdy nie byłam na wyjeździe w ciepłe rejony zimową porą. To był pierwszy raz. Byłam w najcieplejszym rejonie południowej Hiszpanii. Z wypoczynku zimowego w górach korzystałam chętnie, kiedy jeździłam na nartach zjazdowych. Od kiedy przerzuciłam się na narty biegowe, mogę z nich korzystać na miejscu.
Rozumiem teraz Gabrysię i jej wyprawy jesienno- zimowe w ciepłe rejony Europy. To przyjemne ciepło (nie upał i skwar), słońce i kolory dają niesamowitego "kopa" energetycznego. Jest cisza, nie ma dzikich tłumów, hałasów. Można się spokojnie delektować radością życia. W tym momencie życia, w jakim jestem obecnie, taka opcja jest dla mnie lepsza.
Dodatkowym atutem takiego wyjazdu są ceny. Przelot kosztował 70 zł, tydzień noclegów tyle, co w wysokim sezonie jedna doba.
Na czyszczenie budek teraz jest akuratna pora.

Ptasi gaj 21:53, 03 lut 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14847
Do góry
Te róże wysadzam w inne miejsce kwiat. Rosną 3 krzaki venrossa i krononberg.
Bardzo ładne ale łapią mimo pryskania mączniaka. Kwiaty, liście obsypane mąka brzydki to wygląda i boje się że będzie się przenosił na inne zdrowe róże. Konieczna izolacja. A po drugie rosną za wysokie ostatnia fotka prawie 2 metry.





Mój azyl na wichrowym wzgórzu 21:52, 03 lut 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
Dla Renatki z Różanych rozmaitości Renaty i nie tylko różanych

Cięty bluszcz, bardzo mocno do gołych pni pod koniec kwietnia odbija od razu.


Pierwszy tydzień czerwca - nie ma śladu.


Sierpień.

Mój azyl na wichrowym wzgórzu 21:50, 03 lut 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Anitka napisał(a)
Nie wiem co to. Ale śliczne było.





To trochę przypomina celozję może jakąś odmianę ale nie wiem.
Miałaś wspaniałe wakacje - lecę dalej oglądać
Sałatka pokrzywowa 21:46, 03 lut 2019


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Do góry




Tu kącik tymczasowego składowania, proszę nie patrzeć na tło



Mam taką zagwozdkę - sąsiad ostatnio wyciął wysoką już brzozę, która rosła przy naszym płocie, tu widać ją na zdjęciu:



Żal nam było drzewa, ale po pierwsze - przechylała się w naszą stronę, po drugie żarły ją robale trociniarki czerwicy, straszne potwory. No cóż, sąsiad zaczął budowę i działa po swojemu. Jednak to drzewo dawało nam latem cień, dzięki któremu dało się siedzieć na tarasie, poza tym stanowiło ten dodatkowy wymiar w tym miejscu - i teraz brakuje mi tu czegoś...
Macie jakiś pomysł na nieduże drzewo, które wniesie trzeci wymiar, ale nie zabierze za dużo słońca kwiatom, będzie ładne wiosną i jesienią ? Myślę o wiśni Kanzan, ale nie wiem jak z jej odpornością, a najbardziej podoba mi się jabłonka Brouwers Beauty - ale ciężko znaleźć zdjęcia, na których widać pokrój dorosłego drzewa.
Mój azyl na wichrowym wzgórzu 21:46, 03 lut 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
Magleska napisał(a)
Jak już wejdzie się do ogrodu ,to zawsze coś się zrobi .. ..mi tez w ręce wpadł sekator i poprzycinałam i wycięłam co nieco ....trochę przeraża mnie ilość pracy do wykonania ....ale mówię sobie pomalutku i zrobię
Sezon rozpoczynamy spragnieni wiosny


Też tak sobie mówię. Pomalutku, bez pośpiechu, w sumie to jeszcze mamy zimę, choć biedronki dzisiaj powychodziły.

Wczoraj po pracy rozprawiałam się suchymi liśćmi ogrodzie zimowym. Teraz to normalne zjawisko, że część roślin zrzuca liście.


Mój azyl na wichrowym wzgórzu 21:38, 03 lut 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
Pierwszy pojemnik suchelców w tym roku zaliczony.

Pomimo śniegu.


Rozchodniki ruszyły i przywrotniki.

Mój azyl na wichrowym wzgórzu 21:32, 03 lut 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
Dzisiaj wyszliśmy do ogródka na rekonesans. Po planować i ustalić co będzie do zrobienia. I jakoś tak wyszło, że sezon ogrodowy 2019 rozpoczęliśmy

Jakoś tak sekator do ręki mi sam się cisnął. Trochę powycinałam, wszystkie obwódki z berberysów przycięłam. eM z piłka poszalał.



Ogród z wilkiem zamkn. 21:27, 03 lut 2019


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
hiacynty rozkwitły i pachną


a w ogrodzie ponuro,bałagan ,trawy wycięłam w skalniaku -na własne ryzyko ...
czekam na cieplejsze dni i wolne,żeby sprzątac


i na dobranoc taki widoczek


Ptasi gaj 21:26, 03 lut 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14847
Do góry
Milka napisał(a)
Czemu chcesz kępy zmniejszać? Moje 7-letnie i 8-letnie i nie zmniejszam, wiadomo, z cięciem roboty jest, ale jakoś po kawałku idzie.
No te inne, to fakt trzeba ciąć, aby w ryzach utrzymać. Przesadzania róż nie cierpię, ale jak mus, to mus. Pomysł na nową rabatę trawiastą podoba mi się super




Nie mam innej foty, ale tutaj rocplenice zachodzą na siebie i po bokach może trochę kępy wykopie.



O tutaj widac lepiej poszukalam fotke




Na dwóch poniższych fotkach widać 3 w jednym w jednej Kępie rośnie rozplenica, zebrinus i proso. Miałam to już rozerwać wiosna 2018, ale zrezygnowalam. Rozsadzalam tam proso bardzo się umeczylam raz siekiera, ostrym szpadlem i nie dało rady wykonywałam przez dwa dni. Nie chcę prosa już tutaj wyrasta wysoko i po burzy się łamie jak zboże.
Jest ładne dopóki deszcz nie pada. A po drugie proso się rozsiewa i rośnie w żwirze.





Dokupie jeszcze trochę traw które jesienią się ładnie przebarwiają.

Mam jakieś tam gatunki zapisane.

Jeszcze dzisiejsza fotka stopy która rośnie we wrzosach

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies