i wreszcie powolutku rozwijają się tulipany, u nas coś wolną idą, chyba przez ten zimny kwiecień...

Gratuluję udanych zakupów

Trawę na razie możesz zostawić, ale docelowo, jak żywopłot urośnie a Ty się dorobisz jakichś bylin do podziału, to bym zlikwidowała. Zresztą, myślę że sami dojdziecie do wniosku, że koszenie tego skrawka nie ma sensu

Nie za bardzo łapię ten kąt z ogniskiem.
Co to jest to szare? Zostanie czy tam ma być trawa?

makadamia napisał(a)

Gratuluję udanych zakupów

Trawę na razie możesz zostawić, ale docelowo, jak żywopłot urośnie a Ty się dorobisz jakichś bylin do podziału, to bym zlikwidowała. Zresztą, myślę że sami dojdziecie do wniosku, że koszenie tego skrawka nie ma sensu

Nie za bardzo łapię ten kąt z ogniskiem.
Co to jest to szare? Zostanie czy tam ma być trawa?

Asiu, to takie grafitowe na zdjęciu to kamyki do likwidacji, całość będzie powiększona tak jak na rysunku, będzie sięgać aż do połowy tarasu - do studni. Nawierzchnia jaką tam zrobić spędza mi trochę sen z powiek. Myślałam o jakichś większych kamykach (dookoła domu mam serpentynit i ładnie wygląda), ale z drugiej strony to ostry kamień. A ja chciałabym zamiennie z paleniskiem (takim stawianym na trzech nogach) stawiać tam mały dmuchany basen dla dzieciaków. I teraz nie wiem, może po prostu piasek?

A w międzyczasie, żeby na dobre przywołac ciepełko - zdjęcia, które robiłam w zeszłym roku na Węgrzech. Ja już chcę ciepło ! bo cały czas marznę...

Potężny milin przy domu


Takie drzewko na środku trawnika


I moje wymarzone kanny - tam rosną wspaniale

oj nie. piasek się nosi do domu, włazi do butów, brrr.
to już lepiej po prostu z basenem nosić jakąś płachtę, na której się go będzie stawiało.

to drzewko na trawniku wygląda lekko przerażająco

makadamia napisał(a)

to drzewko na trawniku wygląda lekko przerażająco

lekko to delikatnie powiedziane a tam ludzie się wypoczynkują z widokiem na drzewko, wieczorem było podświetlone - to dopiero hardcore

makadamia napisał(a)

oj nie. piasek się nosi do domu, włazi do butów, brrr.
to już lepiej po prostu z basenem nosić jakąś płachtę, na której się go będzie stawiało.

a może walnąć ceglany placyk tam na środku, a dookoła kamyki? czy to już przesada?

Jeśli tam ma być palenisko na zmianę z basenikiem, to nic stałego nie można budować.
Tak sobie myślę, że skoro front nowoczesny, to tył też, no nie?

I wymyśliłam coś takiego:


taras powiększyć, zrobić z takiej samej kostki lub z drobnego żwiru.
zrobić dwie ławeczki, najlepiej takie ze schowkiem w siedzisku, żeby można było chować różne "przydasie"
Zresztą, rysunek chyba wszystko wyjaśnia

Asiu, a to po lewej zielone - co to jest - ja tam muszę mieć przejście na tył domu. Ławeczki chciałam w drugą stronę, żeby być przodem do słońca i wystawić czasem lico do opalenia i złapać parę wiosennych promyków, chociaż latem dla odmiany lepiej by było w druga stronę - już sama nie wiem Kostki raczej tam nie zrobię, bo tam jest spadek w stronę ogrodzenia na wypadek przepełnienia studni. Mieszkam blisko rzeki i muszę mieć takie naturalne odpływy od domu Dzięki wielkie za pomoc - przemyślę - może rzeczywiście racja z tym odwróceniem ławek - jakoś się zafiksowałam w drugą stronę i nawet nie pomyślałam, żeby ustawić inaczej będę myśleć