Znalezisko super. Jedna rabata u Ciebie to chyba jak moje wszystkie razem. Daleka jestem od doradzania, bo tu same tęgie głowy myślą ale jak chcesz te perowskie i duże rozplenice to może hortensje inne, o sztywnych łodygach i ażurowych kwiatostanach i puścić je wyżej.
Magnolia piękna. Pozdrawiam Asiu.
sesja wisienki i magnolii piękna
Asiu te Twoje rabaty jak nabiorą masy ,to będzie czad -już mi się podoba ,aż nie mogę doczekać się ich w pełnym rozroście i rozkwicie
nie widziałam nigdy perovski na żywo ale plan świetny. Jakie niskie Hortki masz? Rozplenice ich nie zaslonia?
Pisałam Ci kiedyś o różnicy w pokroju polar Bear i limek, to dwie różne Hortki. A może jeszcze z dwa grujeczniki dosadzic?
Kibicuje!
Ja prawie schodzę przygotowując te rabaty a M też schodzi jak przelicza koszty, dobrze że nie do końca wszystko wie. Pewnie nic by nie powiedział bo to dobry człowiek ale wolę go oszczędzać.
Z niższych hortek wsadziłam tam Diamant Rouqe i lekko przed nimi Sundae Fraise. Takie miałam na stanie. Ta pierwsza niby katalogowo 1,5 m może osiągać, druga ok 1m. Pierwsze rosły u mnie w niefortunnym miejscu i nie pokazały się jakoś rewelacyjnie. Jeśli tu się zrehabilitują i faktycznie tę swoją wysokość będą chciały osiągać to będę je mocno ciąć bo zasłonią mi Ml a tego bym nie chciała
Myślę by ani rozplenic ani perowskiej przed nimi jednak nie dawać. Może uda się jedną i drugą w jednej linii z hortkami a przed coś innego bym wtedy dała. Szałwie C., jeżówki może.
Mam jedne ażurowe ale one tam za wysokie. Nie chcę zasłaniać miskantów. Coś tam pokombinuję pewnie.
Te rabaty Mariolko to radość i utrapienie w jednym. Radość bo mam możliwość na fajne efekty tyle, że trzeba się nagłówkować nie wspomnę już o pracy jakiej wymagają
Chyba dodatkowe grujeczniki to byłoby tam za dużo jednak. To w sumie spore drzewa, po latach ale jednak.
Wsadziłam tam Limelight wzdłuż płotu a przed nimi PB. Myślisz, że niedobrze? Wiem o różnicach ale czy Twoim zdaniem nie mogą być w tym zestawieniu?
Padam już po dzisiejszej orce, jutro ponadrabiam w Waszych wątkach.
A zapomniałabym, dziś korzystaliśmy z zasobów naszego znaleziska. Wszystko było ok. Pompa nawet dawała spory strumień wody, fajnie bo nie musimy kupować nowej