a u mnie one rosną w pełnym słońcu i dumam czy przed płotem też nie posadzić w połączeniu z trawami, szałwią omszoną bo są bezproblemowe.

Marzenko - fotki z czosnkami ... cuuuudo! Nie masz kłopotów ze ślimakami przy czosnkach? U mnie ślimaki wyrządzają im straszne szkody

Jest słoneczko na reszcie …kawkę piję u Ciebie

Noo ja myślę tak samo.. Dziewczyny każąoderwać młode przyrosty...u mnie o dziwo wszystkie rosną koło siebie

Buziaki ..
Ufff , prawie Wszytskich udało mi się dziś obskoczyć

A ja wczoraj skończyłąm rabatę przy tarasie. Przesadziłam i podzieliłam rośliny w takim stadium rozwoju, że jak mi padną, to nic nie powiem, no chyba, że sobie jakieś brzydkie słowo
Czekam na deszcz jak na zbawienie, tylko taki kulturalny, nie ulewę. Łokieć mnie boli od tego sadzenia.

jeszcze mam takie:

Wszechstronny oprysk przeciwko szkodnikom i chorobom- 3 łyżki proszku do pieczenia, 2 łyżki płynu do mycia podłóg, 2 łyżki oleju rzepakowego, 2 łyżki octu, 8 litrów ciepłej wody-wymieszaj wszystkie składniki i wczesną wiosną opryskuj wszystkie rośliny aż zacznie z nich skapywać woda.


"Oprysk z drożdży od zarazy ziemniaczanej na ziemniaki i pomidory :
Rozpuść drożdże piekarskie 5 dag w 8 litrach wody i opryskaj , właściwie polewaj
rośliny od wierzchołka . Tą czynność powtarzaj kilkakrotnie w czasie wegetacji rośliny

Przegapilam linkowanie? Madzia, tylko nie bij

Ale masz wypasiony kacik wypoczynkowy. Fiu, fiu

Tulipany wykopuję pod koniec czerwca jak liście zaschną. I czosnki też. Potem wkładam do pudełek po butach i stawiam w ciemne i przewiewne miejsce...aby przeschły.
Tak wykopywałam w zeszłym roku i czosnki i tulipany
I na jesień sadziłam ponownie.
Ale nie trzeba tego co roku robić...2-3 lata mogą w tym samym miejscu rosnąć...