Ja bym nie chciała dożyć takiej sytuacji, że moja pamięć mnie zawiedzie i w taką zimnicę do własnego domu nie będę umiała wrócić. Moja mama też na koniec miała tą straszną chorobę, ale nie mogła wstać z łóżka (mózg nawet zapomniał o podstawowych funkcjach chodzenia ) i to ją uchroniło od takich przykrych niespodzianek .
To po lewej? To Nigra. W środku mam żółtą magnolię, między hortkami.
Teraz nie sadziłam hortensji, może chodzi Ci o te, które rosną na tej pokazywanej rabacie? Jeżeli tak, to mam tam Limelight, Polar Bear i z tyłu dwie, których nikt rozpoznać nie potrafił, nawet Szefowa. Kupione jako hort, bukietowa...tyle.
Ok, Ewa, będę pilnować akcji i pogadam z weterynarzem.
A tej pani szuka straż, policja, nawet jasnowidz. Był też helikopter z termowizjerem i nic nie znalazł.
Trudno wybrać na taką glebę. Wilgoć lubią hortensje, różaneczniki, ale nie lubią mieć stojącej wody w nogach.
Ja mam piaski i przymierzam się do takiej inspiracji: http://pl.pinterest.com/pin/529876712382435952/
Toszka mi podesłała. Do tego żółte róże.
U mnie będzie tak:
plecy - Miskant, nie wiem jeszcze jaki, musi być wysoki, ML jest za niski.
przed Perovski i Verbena (perovski lubi sucho, dla mnie dobrze)
przed róże(żółta, i biała)
przed lawenda (lubi sucho) i stipa
wszystko otoczone obwódką bukszpanową.
U ciebie podoba mi się nadal wysoka szałwia niebiesko-fioletowa, przymiotno mam ja - lubi każdą glebę, ale niekoniecznie jest wysokie, może kosaćce fioletowe? W pierwszym roku niekoniecznie kwitną , ale potem piękny łan jest i długo.
Więcej nie umiem pomóc, ale podczytuję
Sorki wielkie, nie pomyślałam, pisałam szybciutko i wyszło jak wyszło.
Mam nadzieję, że przypadek o którym piszesz był zgłoszony tam gdzie trzeba... Zawsze trzeba wierzyć, że wszystko zakończy się szczęśliwie i że starsza pani znajdzie się cała i zdrowa.
Pogrzeb w necie lub zapytaj weta, bo każdego roku organizowana jest akcja polegająca na bezpłatnej sterylizacji. W necie jest nawet wykaz miast i terminy.
Ja sobie też Artemis zapisałam. Tak długo szukałam białej róży do lawendy, perovskiej, werbeny i miskantów. Mam jeszcze tam żółtą różę. Artemis tam zakróluje
Pilgrim poleca Danusia, ja szukam ładnej białej. Znalazłam Artemis, ale w tym roku jeszcze nie kupowałam.
Mam New Dawn, ładnie urosła w tym roku.
A to jej kwiatuchy: