Bardzo mi miło

jeszcze ogarniamy podwórko po świeżo ukończonych robotach.
Tak taras nadal drewniany
Fajnie by było żeby rabaty były podobne. Nie zamierzam ściółkować korą ani sypać żwirku, chyba że mi się coś odwidzi.
Poniżej fotki z mojego zakątka, choć wiele miejsca nie mam. W zasadzie planuje więcej prac na jesieni, obsadzenia wzdłuż ogrodzenia i przy wiacie. Na razie te miejsca zmieniały swoje przeznaczenia od warzywniaka, po miejsce na basen teraz jest drewno póki mąż nie otynkuje garażu... ale już ruszył z przygotowaniami
Tu na rabacie wypadły mi dwa buksy :/ zastanawiam się na wsadzeniem rozplenicy ... ewentualnie coś kwitnacego... kocimiętką , jeżówką?
Tu wpadły w zeszłym roku buksy, opuchlaki zjadły żurawki ;/ Nie pomaga ziemia z której robi się skorupa... spontanicznie wsadziłam tuje, jedna ucierpiała przy zabawach dzieci... Chodzi mi po głowie rozchodnik okazały i trawy z jeżówkami. Straszna patelnia się tu robi.