Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Sebek"

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 00:14, 10 paź 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Sebek napisał(a)


Mam - nawet dwa
Jeden rośnie 3,5 roku, a drugi kupiłem chyba rok temu w maju - wysoki, ale rzadki. Fotki zrobię dopiero w weekend, bo teraz nie mam jak Więc zapraszam za dni kilka

Dziękuję, zajrzę . Chciałabym posadzić w nogach jodły. Czy to dobry pomysł?
https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/72/723844/original.jpg
Ogród Sylwii od początku cz.II 23:27, 09 paź 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Proszę - uświadom mnie jeszcze gdzie wepchniesz te cisy stojące na podjeździe - za altaną?
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 23:17, 09 paź 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
MarekW napisał(a)
ale za to jak wielu życzliwych doradców i pomocników w razie czego - toż to skarb


Prawda? Wiedziałem gdzie trafić
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 23:17, 09 paź 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Ozz napisał(a)
No zapowiada się nie ekonom tylko urbanista!


Wszystko po trochu
Ogród u stóp klasztoru 23:08, 09 paź 2014


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Do góry
Urszulla napisał(a)
Po tylu wczorajszych wpisach muszę zaglądnąć co się u Ciebie działo
pomysł Danusi z wyspą Magnoliową fajny, ale o ile pamiętam to zawsze narzekałaś na trawnik z tej strony z powodu wysychania. Może zostałabym przy ścieżce. I wiem że wrzosy są ładne i koniecznie bym je zostawiła...mało tego zrobiłabym samo wrzosowisko. A wysadziłabym z wrzosów wszystko inne.

To tyle żeby Ci jeszcze pomieszaćA tak naprawdę rób jak Ci serce dyktuje, Ty najlepiej znasz to miejsce.


no własnie to serce to mi głupwke wprowadza , bo mnie się FFFSZYSTKO podoba ....to tak apro -po serca



zbigniew_gazda napisał(a)
Głosuję za pomysłem Danusi. Wprowadza ład i ogranicza ilość gatunków. Słup w trawniku najmniej boli.


TAK JEST --melduje że wyciepałam co się dało a i tak jeszcze zostało sporo ...
na słupa coś kupie ( czyt.upoluję )



07_Rene napisał(a)
na słup moze dławisz okrągłolistny?


No własnie Rena ..i ładnie w jesieni wygląda .ale za bluszczem przemawia zimozieloność



Nikita napisał(a)
A mnie się podoba trawiasta "rzeka"... i wtedy słup tak nie razi.
Winobluszcz bardzo szybko rośnie, ale i masakrycznie się rozrasta... na rabacie nie dasz rady go okiełznać. Ja mój traktuję kosiarką, bo włazi na trawnik... brrrr, brrrr i już po winobluszczu, ale wyrywać go z pomiędzy innych roślin... koszmar. Nie zmienia to faktu, że słup trzeba czymś obsadzić, ale czym.... nie mam pojęcia... może zasłonić go milinem amerykańskim... albo inaczej... posadzić jakiś kwitnący krzak ???

Masz nie lada problem, czeka cię burza mózgu... pozdrawiam słonecznie... będę monitorowała poczynania. Pa pa


właśnie mam winobluszcz przy tarasie i wiem co on oznacza w przedogródku . wrzosów teraz nie byłoby spod liści widać , co ja pisze kostki by nawet nie było widać ..wiem ,wiem ...z niego nie ma nic . co dzień zamiatam albo odkurzacz włączam i cały czas są liście ..masakra


ewa004 napisał(a)
Alinko pozdrawiam cieplutko
Widzę że i u Ciebie zmiany ,tez spokojnie nie możesz usiedzieć


Ewka a kto tu może siedzieć spokojnie . nawet nie wiesz jak się cieszyłam na te wykopy ,bo wiedziałam że mam pretekst do dziubania łopatą


Agania napisał(a)
Ale u Ciebie się zmienia


Agata ,kiedy możesz wpaść?czekam



Malgosik napisał(a)
Witaj

Piękny masz busz.
Ale przyszłam tu, bo wygooglałam Twoje nadstawki na palety pod warzywa.
Możesz pokazać jak one teraz wyglądają?
Jakie masz wymiary i jak się ogólnie sprawuję?


Gosiu nadstawki już nieaktualne .nie zdały egzaminy .trzeba było podlewać , bo podniesione rabaty tego wymagają , a ja nie podlewam w ogrodzie , zastała tylko jedna na cukinię , bo ogromnie się rozrasta i dużo miejsca zajmuje. ofocę w niedzielę i pokażę. ale co do wytrzymałości to są super , bo wykorzystałam je do budowy jeszcze jednej komory kompostownika i trzymają się bez zarzutu od jesieni 2013.



malgorzata_szewczyk napisał(a)
No i co??? Pracujesz Alinko w ogrodzie? Poprawki?


Gosia fajrant ,jak to się mówi na śląsku ..



Pszczelarnia napisał(a)
Szerzej wyprostuj linię trawiastej ścieżki. I sama sobie zrób listę gatunków a zobaczysz, czego za dużo. Ja bym wrzosowisko nawet rozbudowała o elementy iglaków (sosny, słupowi bym porządne brzozy dostawiła, co mu krzywdy nie zrobią). Ale to tak na marginesie rozważań. Na tej rabacie jest generalnie iglakowo-trawiasto - rhowo i może warto to utrzymać (bez buksów?)



Ewka słupowe nieszczęście tak mi głowę zaprzątało , ale już ją sobie oczyściłam . życie jest jedno i zbyt krótkie żeby go na takie głupoty marnować . słup jest i koniec , nie ma nad czym debatować .wrzosowisko zostało ...lubię go .buksy uformuję w różne wielkości na wiosnę . teraz wszystko takie poszarpane , wiesz ..jak po przesadzaniu . traw jest tam dużo ...w sumie 6 gatunków.

co do prosa to trzymam się opisu z jakiegoś bloga ...już nie pamiętam . to co przywiozłam z Wojsławic zaczyna przebarwiać się na bardziej czerwono . moje bardziej żółto -pomarańczowe .


Gardenarium napisał(a)
A ja myślę, że Twój ogród całkiem na bukszpany się nie nadaje, to nie ten styl, robienie na siłę zywopłocików i sadzenie kulek to nie Twój ogród, Zawsze miał swój styl i tego bym się trzymała


Wiem , wiem , ale myślę że mogę tak podzielić ogród na przedogródek bardziej utrzymany w stylu ogrodowiskowym ?( hmmm- czy tylko tak mi się wydaję ?)
i ogród tylni bardziej naturalistyczny. choć Dana nigdy nie odważyłam się nazwać stylu w moim ogrodzie , bo do dziś nie wiem jak go nazwać .
dziękuję ci za poradę . zerknęłaś i już mam w głowie jaśniej. masz racje i teraz to lepiej odbieram jak patrzę.




Ozz napisał(a)


A ja właśnie mam problem by w swoim misz-maszu z prosami wyznaczyć które to Heavy Metal a które Prairie Sky Nie wiem jak je rozróżnić... zwłaszcza, że może się okazać, że mam tylko jedno z nich, bo oddawałam niektóre odmiany znajomym


ty oddałaś znajomym a ja dokupiłam to co nie chciałam a mam w ogrodzie to co myślałam że nie mam ...rozumiesz coś z tego ..



MarekW napisał(a)
Alinko podziwiam za pracowitość, a u mnie dłuższy przestój z wszelkimi pracami i pomysłów brak bo czasu niet



Marek rób tak jak Sebek mówi . zacznij a pomysły same przyjdą . przerabiałam ten przedogródek 4 razy ...uwierzysz .


Ogród Sylwii od początku cz.II 22:54, 09 paź 2014


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Sebek napisał(a)
Twoja szałwia wie, że jest jesień? Chyba nie, ale dla nas to lepiej A warzywnik będzie w skrzyniach w zwirze?


nie spodziewałam się tego po niej ale oko cieszy
do warzywnika dojdą skrzynie i żwir ale dumam jeszcze nad rozmieszczeniem bo .... trochę mam tam cienia i kombinuję ... muszę się streścić z wymyślaniem bo mąż już chętny do zamawiania i montażu dech
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 22:25, 09 paź 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Bogdzia napisał(a)
Dzięki za tak wiele wiadomości. Tak to własnie jest , ci z LO nie znaja ekonomii a Ty znasz a za to oni mieli więcej matmy szczególnie ci z klas matematycznych i im bedzie łatwiej. Co do kartkówek to niestety z matmy muszą byc bo jak sprawdzic wiadomości , wszystkich sie odpytac nie da. Przyłóż się do tej matmy a najlepiej zaprzyjaźnij się z kimś kto umie to szybko zrozumiesz co jest grane.Odwdzięczyc sie bedziesz mógł ekonomią.Podejście do nauczania matematyki jest zupełnie inne w LO niż w technikum , podobnie na Politechnice i na Uniwerku , to są dwie rózne matematyki.Trzymam kciuki.

Bogdziu, nie wiem czy w LO mieli jej więcej, zwlaszcza, że nas niewielu jest po rozszerzeniu... Jak to mówią umiesz liczyć - licz na siebie
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 22:22, 09 paź 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Sebek będziesz the best z rachunkowości i analizy ekonomicznej Spoko ja jestem po LE i ekonomia była dla mnie prościutka Matma na pierwszym roku UE to abstrakcja ,ale statystyka będzie Twym ulubionym przedmiotem
Wracasz na weekend działać w ogrodzie?

Wracam Statystyki w technikum nie lubiłem, miałem tylko 4 Tutaj o czwórce będę marzyć
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 22:20, 09 paź 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Sebek będziesz the best z rachunkowości i analizy ekonomicznej Spoko ja jestem po LE i ekonomia była dla mnie prościutka Matma na pierwszym roku UE to abstrakcja ,ale statystyka będzie Twym ulubionym przedmiotem
Wracasz na weekend działać w ogrodzie?
Ogród Sylwii od początku cz.II 22:19, 09 paź 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Twoja szałwia wie, że jest jesień? Chyba nie, ale dla nas to lepiej A warzywnik będzie w skrzyniach w zwirze?
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 21:58, 09 paź 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Bogdzia napisał(a)


Mój ma 12-13 lat i około 3,5m wysokości.
Pozdrawiam Sebku. Jak studia?


Pisali, że po 10 latach ma 1,5 metra... A Twojego dzisiaj oglądałem i się przestraszyłem Cóż, jak dobrze mieć sekator Tylko jak to ciąć skoro cały jego urok tkwi w tym potarganiu? Potrzeba matką wynalazku - później będę się martwić

Studia... Ojjj dużo by pisać Najgorsze na początek, czyli matematyka Wybacz, ale jak na razie z tym przedmiotem juz mam pod górkę... Dzisiaj pani wzięła jedną studentkę do tablicy do odpowiedzi... Poczułem się jak w gimnazjum, bo w technikum zdarzało się to sporadycznie... I z jednej strony tak strasznie było mi jej żal, a z drugiej w mojej świadomości krążyły słowa "Jak dobrze, że to nie ja! ". A na następnych zajęciach mamy kartkówkę? No dasz wiarę? Dzisiaj mieliśmy jeszcze języki (mam nadzieję, że podolam mojej ambicji na poziom ponad średnio zaawansowany z angielskiego). Niemiecki, hmmm - wziąłem sobie podstawowy i po pierwszych zajęciach stwierdziłem, że będzie ciężko, bo nie pamiętam nic Ale wczoraj przy nim usiadłem i dziś było już lepiej I wcale nie dlatego, że pani mówiła do nas po polsku, gdzieżby znowu Swoją drogą jej anegdoty i wtrącenia sprawiają, że jakoś tak milsze się stają te zajęcia... Co nie oznacza, że lubię ten język Ale hiszpański albo włoski z na Śląsku? To chyba byłoby bez sensu... A może się mylę? Na mikroekonomii jak pani zaczęła mówić o popycie i podaży to inni mieli oczy jak pięć 5 złotych - jak to dobrze być technikiem ekonomistą i wiedzieć duuuużo o tych zagadnieniach
Reszta przedmiotów chyba do ogarnięcia, spodobały się mi podstawy kompozycji urbanistycznej i chyba ten przedmiot w postaci wykładów i ćwiczeń będzie przyjemnością, bo koresponduje z moimi zainteresowaniami I chyba tyle mam na razie do przekazania Pozdrawiam serdecznie
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:25, 09 paź 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Piekna ta jesień u Ciebie, jak to dobrze, że jednak masz tego kurczaka na pniu, wygląda świetnie A sadzenia cebul współczuję, ja na szczęście już dawno posadziłem Choć jak jest tak ciepło to mogą falstart popełnić, a wtedy ja popełnię sepuku
Rododendronowy ogród II. 21:07, 09 paź 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Sebek napisał(a)
Wróciłem się do krainy króla Midasa - jesień w Twoim ogrodzie jest niesamowita - właściwie każda pora roku jest Pozdrawiam serdecznie


Sebus Twoje słowa to komplement dla mnie --wielki. Dziękuje. Kraina Midasa coraz bliżej . Buki powinny do niedzieli się przebarwic ale klony kiepsko w tym roku się starają , chyba za mokro miały i teraz nie moga się zdecydowac. Aktualnie wyglada to tak:





Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 20:35, 09 paź 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Sebek, Kondzio, Karolina, Gardney, Aikya nawet nie wiecie jak miło w taki jesienny dzień nawąchać się tych purpurowych róż. Aż wraca mi energia na sadzenie tych , ktore jutro dotrą A kolejna partia next week
Rododendronowy ogród II. 19:21, 09 paź 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Wróciłem się do krainy króla Midasa - jesień w Twoim ogrodzie jest niesamowita - właściwie każda pora roku jest Pozdrawiam serdecznie
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 19:07, 09 paź 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Po językach i matematyce widok takich róż działa na moją głowę niczym Ibum I za to Ci dziękuję
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 19:02, 09 paź 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Sebku, podobno masz Cyprysik groszkowy "Filifera Aurea Nana"?
Ile lat on u ciebie rośnie i jaki jest teraz duży? Mógłbyś zrobić kilka fotek i pokazać w wolnej chwili?


Mam - nawet dwa
Jeden rośnie 3,5 roku, a drugi kupiłem chyba rok temu w maju - wysoki, ale rzadki. Fotki zrobię dopiero w weekend, bo teraz nie mam jak Więc zapraszam za dni kilka
Miłorząb dwuklapowy - Ginkgo biloba 15:47, 09 paź 2014


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry
Sebek - dzieki za twoja opinie. Penduli nigdzie nie znalazłam wiec.......kupiłam marikena, jest szczepiony dośc wysoko w porówaniu z innymi egzemplarzami które ogladałam i cene troche wytargowałam...i juz rosnie....a pod nim carrexy ice dance jako "skarpety"....
Musze poczytac dokładnie jeszcze raz ten wątek, jak sie z nim obchodzic, kiedy ciąc itd
Kolorowe Rabaty Martek 20:28, 08 paź 2014

Dołączył: 01 cze 2013
Posty: 1489
Do góry
Sebek napisał(a)
W Lublinie jeszcze nie byłem - ale kiedyś muszę go pozwiedzać - i zobaczyć to słynne kino Macham


Sebek zapraszam gdzieś cię ukryję na noc ))))))))))))
Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 19:40, 08 paź 2014


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry
Sebek napisał(a)
Ale to wszystko świetnie wygląda - no może oprócz tych zgliszczy Najwyżek posadź tam jakieś rośliny co lubią rosnąć nad wodą - choćby hosty

A fotka z tytoniem mega - idealna na awatarek


Dziękuję Sebuś

Hosty są i słabo sobie radzią, wiem że maja prawo chorować ale nie puściły żadnych nowych liści od dłuższego czasu .

Ja to chcę żeby tam koparka poszła w ruch i wywaliła wszystko na pół metra w dół ............ale na to trzeba kasy.........a tej już brak

Pozostaje mi tatarak hahahahahaha, albo ryż
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies