Ranczo Szmaragdowa Dolina
20:07, 11 lis 2016
Ale świetna podłoga będzie w bacówce. I jak się idealnie wpasowują, nawet luki duże nie zostają.
Mnie też dziś deszcz utrudnił robotę, ale się nie poddałam, do 17 robiłam, cała w błotku utaplana
Znalezione posty dla frazy "Luki"
Ale świetna podłoga będzie w bacówce. I jak się idealnie wpasowują, nawet luki duże nie zostają.
Mnie też dziś deszcz utrudnił robotę, ale się nie poddałam, do 17 robiłam, cała w błotku utaplana
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
06:02, 11 lis 2016
Też na dzisiaj planuję wiązanie traw i sadzenie resztki tulipanów. Tośmy się zgrali
Liczę, że jakieś fotki jednak będą.
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
18:22, 10 lis 2016
Wojtku pociesza mnie to, że jeszcze kilka drobnych prac i koniec sezonu.
Kamila mnie zastanawia to jak ja się zmuszę, ale jak już przyjdą to będzie trzeba się szybko uwinąć bo już trochę późno. Wpadnę zobaczyć co tam planujesz, ale ja w tym roku wyssany już ogrodowo jestem i mam zakodowane 4 rzeczy: trawy, wiązać, róże kopczykować, doniczki zadołować, i cebulki uziemić jak najszybciej.
Reniu no teraz to już najwyższy czas bo u mnie już nawet -4 w nocy
Paweł liści już nie ma byliny częściowo wycięte trawnik już rozjeżdżony przez auta... jakoś nie potrafię wyjść i ujrzeć w tym moim ogrodzie piękna o tej porze
Iwonko już CI piszę pw
Jolu widzisz Gosia już Ci załatwiła robotę
Irenko trudny ten grudzień... portfel płacze i lamentuje głośno
Ja na szczęście jeszcze tego tak dużo nie mam,ale znalazłem dzisiaj nieposadzone szafirki... tego nie mam nigdzie przewidziane, ale posadzę by sięnie zmarnowały, chociaż w jedne dołek.
Gosiu warzywnik też musiałbym przekopać, ale nie chce mi się i tego nie zrobie bo wiosną i tak będę robił nowe skrzynie... podobno
Kamila mnie zastanawia to jak ja się zmuszę, ale jak już przyjdą to będzie trzeba się szybko uwinąć bo już trochę późno. Wpadnę zobaczyć co tam planujesz, ale ja w tym roku wyssany już ogrodowo jestem i mam zakodowane 4 rzeczy: trawy, wiązać, róże kopczykować, doniczki zadołować, i cebulki uziemić jak najszybciej.
Reniu no teraz to już najwyższy czas bo u mnie już nawet -4 w nocy
Paweł liści już nie ma byliny częściowo wycięte trawnik już rozjeżdżony przez auta... jakoś nie potrafię wyjść i ujrzeć w tym moim ogrodzie piękna o tej porze
Iwonko już CI piszę pw
Jolu widzisz Gosia już Ci załatwiła robotę
Irenko trudny ten grudzień... portfel płacze i lamentuje głośno
Ja na szczęście jeszcze tego tak dużo nie mam,ale znalazłem dzisiaj nieposadzone szafirki... tego nie mam nigdzie przewidziane, ale posadzę by sięnie zmarnowały, chociaż w jedne dołek.
Gosiu warzywnik też musiałbym przekopać, ale nie chce mi się i tego nie zrobie bo wiosną i tak będę robił nowe skrzynie... podobno
Miłkowo - sezon 2016-2022
17:15, 10 lis 2016
Irenko oj masz cudny klimat w ogrodzie, nie jeden chciałby mieć jeszcze taką jesień, chociaż w sumie cieszę się, że mam już problem z grabieniem liści z głowy bo u mnie już łyso. Jedynie brzozy w lasach mają ostatki liści
Typografia ogrodu
15:16, 10 lis 2016
o a to mnie zaskoczyles.nie że Ci się nie podoba tylko to że konserwatywny świątecznie jesteś a do czarnego się przyzwyczaić.zobaczysz.
Korzonek dziękuję
a do czarnego się przyzwyczaić.zobaczysz.Korzonek dziękuję
Moja codzienność - ogród Oli
15:04, 10 lis 2016
Luki spokojnie nie będę bić
Asia milczałaś jak grób
Asia milczałaś jak grób
Typografia ogrodu
14:50, 10 lis 2016
Ja może i dziwny jestem, ale dla mnie to nie to minimalizm kocham, ale nie na święta, a czarne ozdoby to na pewno z świętami Bożego Narodzenia mi się nie kojarzą, a innymi, ale też o to w tym chodzi, że każdy robi taki jak lubi i jak chce.
Pomijając kolor ozdoby wyszły zacnie, a w szczególności przypadł mi do gustu ten stroik na korzonku.
minimalizm kocham, ale nie na święta, a czarne ozdoby to na pewno z świętami Bożego Narodzenia mi się nie kojarzą, a innymi, ale też o to w tym chodzi, że każdy robi taki jak lubi i jak chce.Pomijając kolor
ozdoby wyszły zacnie, a w szczególności przypadł mi do gustu ten stroik na korzonku.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :)
14:47, 10 lis 2016
Ojj skąd ja to znam, piesek od siostry też taki kulturalny na trawnik nie narobi, ale zadek w żurawki i inne krzaki owszem wpakuje zostawiając niemiłe niespodzianki
Moja codzienność - ogród Oli
13:33, 10 lis 2016
przewinol się przewinol.mi to się nawet utrwali l baaaaardzo w pamięci i życiu ale pary nie puscilam myślę że lincz Ci nie grozi
ale pary nie puscilam myślę że lincz Ci nie grozi
Moja codzienność - ogród Oli
13:07, 10 lis 2016
Mam nadzieję, że nie zostanę pogoniony za zdradę grabkami ale kiedyś mi się przewinął właśnie temat zegarów z blachy na forum i byłem tego pewien prawie na 99%
ale kiedyś mi się przewinął właśnie temat zegarów z blachy na forum i byłem tego pewien prawie na 99%
Lawendowy zawrót głowy
13:03, 10 lis 2016
To się miniemy z giełdą, ja planuję we wtorek się wybrać
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem
18:39, 09 lis 2016
ja staram się wiązać przed mrozami, potem się łamią i fruwaja mi po ogrodzie Muszę jeszcze po jednym suple zawiązać żeby sie nie rozwalały (sznurka mi zabrakło bo zawsze wiążę na dwóch wysokościach)
Muszę jeszcze po jednym suple zawiązać żeby sie nie rozwalały (sznurka mi zabrakło bo zawsze wiążę na dwóch wysokościach)
Moja codzienność - ogród Oli
16:38, 09 lis 2016
ha ha fajna zagadka
też już chyba wiem
Moja codzienność - ogród Oli
16:31, 09 lis 2016
Liliowiec - Hemerocallis
16:16, 09 lis 2016
Można teraz lub wiosną
Moja codzienność - ogród Oli
16:14, 09 lis 2016
Ja chyba wiem o co chodzi, ale poczekam ze swoim typem ma wisieć na ścianie tylko czasu... na montaż potrzeba
ma wisieć na ścianie tylko czasu... na montaż potrzeba
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
11:16, 09 lis 2016
Nie wiem czy ruch z zamówieniem dodatkowych cebul był dobry bo sadzić mi się nie chce, ale w sumie planowałem ten zakup, a gdybym sobie odpuścił wiosną bym narzekał. Oby jeszcze tylko pogoda dopisała chociaż jeden dzień
Przy okazji chyba też powiążę już sobie miskanty bo w piątek ma być przyzwoita temperatura, a wiązanie w mrozie mało przyjemne
Przy okazji chyba też powiążę już sobie miskanty bo w piątek ma być przyzwoita temperatura, a wiązanie w mrozie mało przyjemne
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem
11:14, 09 lis 2016
Coraz bardziej lubię hakone bo nawet zmrożone super się prezentuje, oczywiście dopóki śnieg nie przygniecie i chyba też już miskanty sobie powiąże by później nie robić tego w mrozie. Ogród super się prezentuje
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
11:08, 09 lis 2016
Asiu coś tam dłubię, ale odwlekam sobie temat maksymalnie bo takimi wczesnymi pracami psuje sobie cały grudzień, więc na razie takie pracy, które w ogóle na te grudniowe nie wyglądają
Ewo nooo widzisz jaki beznadziejny teren, a na zdjęciach nie widać budynku gospodarczego i prawie w ogóle go nie pokazuje, a to szkarada straszna, moim marzeniem jest jego wyburzenie i postawienie normalnego garażu dwu stanowiskowego z pomieszczeniem gospodarczym, ale to strefa marzeń
Danusiu w sumie pogoda jakoś specjalnie nie wymuszała odpowietrzania instalacji, a większych i długich mrozów przez dzień jeszcze nie ma więc ja bez stresu
Tulipany właśnie dzisiaj zamówiłem, nie wiem czy dobrze zrobiłem, ale wyprzedaże w tym roku beznadzieje, w zesżłym roku o tej porze już dawno wysyłali kupony rabatowe nawet na 40%, a krokusy przeceniali wszystkie o połowę, w tym roku beznadzieja
Ewo nooo widzisz jaki beznadziejny teren, a na zdjęciach nie widać budynku gospodarczego i prawie w ogóle go nie pokazuje, a to szkarada straszna, moim marzeniem jest jego wyburzenie i postawienie normalnego garażu dwu stanowiskowego z pomieszczeniem gospodarczym, ale to strefa marzeń
Danusiu w sumie pogoda jakoś specjalnie nie wymuszała odpowietrzania instalacji, a większych i długich mrozów przez dzień jeszcze nie ma więc ja bez stresu
Tulipany właśnie dzisiaj zamówiłem, nie wiem czy dobrze zrobiłem, ale wyprzedaże w tym roku beznadzieje, w zesżłym roku o tej porze już dawno wysyłali kupony rabatowe nawet na 40%, a krokusy przeceniali wszystkie o połowę, w tym roku beznadzieja
Ogródek Iwony II
11:04, 09 lis 2016
Iwonko no a sio z tym śniegiem ja jeszcze tulipany domówiłem na wyprzedaży i co śnieg odgarniać i dopiero sadzić... tak się nie bawię
ja jeszcze tulipany domówiłem na wyprzedaży i co śnieg odgarniać i dopiero sadzić... tak się nie bawię
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w
Polityce plików cookies