Aguś po porannych chmurach ani śladu i słońce wyszło, ale wieje i jest zimno. Myślę jednak żeby wyskoczyć na chwile do ogrodu, tęsknię!
Bardzo dziękuję za miłe słowo
Pięknego dnia życzę

Chciałabym żeby już było tak

Zima nie odpuszcza...wczoraj lało a dziś takie coś:

Tylko nie mów, że działałaś w ogrodzie

U mnie dziś takie białe okoliczności przyrody...też tak macie?

Stipy też się pozbyłam w tamtym roku. To była jakaś masakra jak powyłaziło to, co się zasiało Rabata wyglądała jakby była nie plewiona od nie wiadomo jak dawna ech.
Tak się zastanawiałam jak wyglądałby trawnik z taką rozsianą stipą?

Przepięknie!

U Ciebie dentysta talenty rysownicze wywołuje

Te trzy trawniki wcale źle nie wyglądają


Tylko z drzewami mam problem:
- nie chciałaś sobie widoku zasłaniać
- obkaszanie tych brzózek w trawniku to będzie mordęga; chyba żeby zostawić tam łączkę niekoszoną; ale czy łączka będzie tutaj pasowała?
- co z grabami?

(...)
1. ma badylki cały sezon zielone, wiotkie
2. zakwita na żółto, ale pachnie...forsycja nie
3.lubi cień, piach i ściany
4. nie trzeba nawozić i dbać
no na początek tyle
i jak pachnie, (...)

(...)

Bardzo wdzięczny avatarek Ty jesteś niesamowita, już tyle zrobiłaś w ogrodzie? Ja jeszcze poczekam na cieplejsze dni. Kociunio przesłodki

O widzę że zmieniłaś avatarka. Ślicznie wyglądasz. Jak zwykle zresztą. Jesteś tytanem pracy.

O, to fajnie. Będzie można zobaczyć donice, które robią profesjonaliści. Tylko pokaż je jak już będą u Ciebie.
Pozdrawiam.

Dokładnie tak, ja już z aparatem nie chodzę bo się czas rozmywa albo robota albo spacerek
Dzisiaj zima lodowato więc spoko .
Kocik cudny a ja nie mam mojego od miesiąca i strasznie mi w ogrodzie smutno bo bez asysty muszę pracować.
Ciekawa jestem tej donicy.

pozdrawiam

Wykopanie tych miskantów to ciężka robota, wiem robiłam.. dwóch facetów mi było potrzebnych do bryły. Avaterak nowy.. taki radosny

Irenko, jak to robisz, że jeszcze pozostaje czas na mizianie kotka (ślicznego)? A te hakonki to rzeczywiście u Ciebie giganty, moje po zimie wyglądają jak by nie żyły, czekam niecierpliwie czy pokażą coś zielonego, jak nie to nie będę w nie inwestować, bo chyba na moim "ulepszanym" piasku im się nie podoba.

Nowy avatarek, jaki młodzieńczo-wiosenny Buziaki

Danulku tak pięknie będzie lada moment. Ani się obrócimy a już będzie zielono. Na przyszły tydzień zapowiadają ciepełko, wiec wszystko ruszy z kopyta.