Oleandra84
21:10, 23 mar 2019
Dołączył: 23 mar 2019
Posty: 1
Witam. Kupiliśmy działkę na której wzdłuż ogrodzenia posadzone są thuje (ok 40sztuk). Wysadzane były sporo lat temu. Większość ma zdrowy zielony kolor ale na kilku z nich końcówki pędów zmieniły z wierzchu kolor na ciemnobrązowy. Nie są suche, od spodu są zielone. Poprzedni właściciel twierdzi że w zeszłym roku jedna thuja miała takie same objawy i mimo oprysku w końcu uschła dlatego radzi wszystkie chore usunąć. Wcześniej przez kilka lat podobno żadnych problemów z nimi nie było więc to raczej nie wina gleby. Korzenie oglądaliśmy, wyglądają ok. Podłoże wysypane cienką warstwą kory bezpośrednio na glebę. Pod koniec września były podobno jak zawsze podlane nawozem jesiennym i opryskane środkiem grzybobójczym. Od października do teraz działka stala pusta więc nie były przy nich wykonywane żadne czynności. Zwierząt mogących je podlewać brak. Bardzo proszę o sugestie co im może dolegać i jak je ratować.
Witam,proszę o wskazówkę , co może się dziać z moją tujką? Wsadzona 6 lat temu. Pielęgnacja co roku ta sama. Jej sąsiadki są zdrowe o ona tak już drugi rok z kolei wygląda, ale po każdym lecie coraz gorzej. Obcinana wczesną wiosną. Z biegiem czasu i do końca lata powiększa jej się ten chory obszar coraz bardziej. Przed jesienią spomiędzy chorego miejsca wyrastają zdrowe przyrosty a potem historia się powtarza czyli obsychają ,ale zaczynają od środka pędów i wędrują do zewnątrz ( na zdrowej zielonej części gdzieś od jej środka)i co roku więcej. Nie wiem czy to ważne ale kret intensywnie podkopywał ją w tamtym czasie. Obecnie gościa już pod nią nie ma. Pomóżcie, proszę bo rokrocznie ta kulka gości rudziki zakładające gniazdo. Tak jest od początku. Ptaki nie robią żadnej szkody! Zdjęcia robione 2 miesiące temu, ale jak trzeba ukształtuję ją jak zawsze i zrobię kolejne.