Wczoraj nie wytrzymałem i wyszedłem trochę do ogrodu bo pogoda jak na tę porę była dość przyjemna.
Kilka worów liści zapakowane, nawadnianie przedmuchane, posadziłem też nadmiarowe czosnki i z grubsza wybrałem liście z kilku rabat, reszta niech leży.
Ogrodowo pozostaje powiązać trawy i zorganizować materiał na kopczyki dla róż i wdzianka na wszelki wypadek dla młodych magnolii przygotować. Zapomniałbym, że jeszcze połowa doniczek zostałem zadołowana, reszta musi poczekać na chęci
Myślę nad dosadzeniem tulipanów, ale to tylko jak pojawią się jakieś wyprzedaże i pogoda będzie w miarę znośna
POza tym inne planowanie grudniowe, u mnie to nie tylko miesiąc świąteczny, ale i urodzinowy (tata, siostra, chrześniak) oj biedny Ja. Jeden prezent już wybrany tylko zastanawiam się kto będzie miał z niego większą radochę chrześniak czy ja

Z dekoracajami dla siebie raczej nie poszaleje bo pilniejsze wydatki na głowie, ale dekoracji i tak cała lista do zrobienia.
Taki mały update

przy okazji prawiem zdrowy.