Książki na długie zimowe wieczory to jest to. Ja ostatnio kupiłam książkę ogrodową oczywiście. Zimą ogrodowa biblioteczka się u mnie zawsze zapełnia. No i przeczytałam parę opowiadań Ziemiańskiego. Lubię SF
Oglądałem film "zanim się pojawiłeś" ojj wyłem jak bóbr ale ja to się łatwo rozklejam. Biblioteczke też skompletowałem na zime, ale to takie całkowite SF, więc
Jeżeli chodzi o książki ogrodnicze, to uwielbiam je, ale tylko oglądam Mam sporą kolekcję SF to nie dla mnie
Ostatnio zaczytywałam się w książkach Jodi Picoult. Ciekawe tematy porusza.
Najlepiej zbierać jak przekwitną i się delikatnie zasuszą ale jak wcześniej tego nie zrobiłaś to możesz spróbować nawet teraz Siła kiełkowania będzie gorsza ale zawsze coś tam powinno wyrosnąć
Ja jutro wybieram się na zakupy i pewnie nie omieszkam wpaść do księgarni Potrzebuję dobrej lektury na zimowe wieczory oczywiście ogrodowej
Przyjrzałam się dzisiaj szałwii i jeszcze kwitnie To chyba jeszcze zdążę zebrać nasionka. Pochwal się co kupisz do czytania Dzisiaj dostałam kolejny numer "Gardeners' World" i kupiłam grudniowy numer "Mam Ogród" z artykułem i zdjęciami z ogrodu Kasi Mam co czytać przez weekend
Dziś zrobiłam ciasto Banoffee Pie Zachęcił mnie wpis Gerczusi i się skusiłam Ciasto pycha. Słodkie, ale nie przesłodzone, chyba dzięki bananom i nie słodziłam bitej śmietany Skorzystałam z przepisu na tej stronie http://whiteplate.com/2012/12/banoffee-pie/
Częstujcie się