Tydzień temu zaczęły kwitnąć ciemierniki. Jutro rano zobaczę, czy coś się u nich zmieniło (dzisiaj, gdy przyjechałam na ogród było zbyt ciemno).

yolka napisał(a)

Tez miałam obrazki, rozrastają się jak chwasty, przez pierwsze dwa lata miałam po 2 kwiaty, jesień je zastała na etapie białych kuleczek, nie zdążyły się zrobić czerwone, może miały za mało słońca bo rosły przy budynku od strony północnej. Zwolniły miejsce dla białych ciemierników

A widzisz ja nie maiłam kwiatu ani razu.I już na pre lat ich bytności już mnie to wkurza,że ani razu nie pokazały kwiatków
Ciemierniki ,, na ich kwiaty czekałam 3-4 latka i lepiej opłacało się.
Tu cierpliwość jest bardziej wynagrodzona


A tera takie wspomnienia zdjęć , które nie zostały pokazane

Dzisiaj jeszcze parę różyczek z mojego ogrodu.
Clair Matin - dwie miałam, którejś zimy jedna wymarzła. Znalazłam tylko zdjęcie z bukietu, bo jako krzaczek nie jest specjalnie pokazowa. Kwitnie ciągle, trochę łapie plamistość (z wiekiem na szczęście coraz mniej), za to jest bardzo fajna w bukietach, choć na to nie wygląda, ma całkiem trwałe kwiaty. W pąku lekko pomarańczowe, potem bladoróżowe, ładnie się komponują z innymi kwiatami, np. z tytoniem:


Blanc Double de Courbet - róża pomarszczona, kupiona spontanicznie w pobliskiej szkółce. Posadzona w takim miejscu, że inna dawno by się poddała Pięknie pachnie, kwitnie kilkoma rzutami. Mam tylko jedno zdjęcie...


I moja bidula Jude de Obscure. Bidula, bo kiedy sadziłam ją wczesną wiosną, sądziłam, że dostaje fajną miejscówkę, a latem się okazało, że to miejsce jest już zajęte, zasłonięte i w ogóle dziki tłum. No więc zakwitła jednym kwiatem, który uchwyciłam dość późno, trochę się pochorowała (widać plamki) i - muszę ją przesadzić...

Nie wiem który to z dzięciołów niestety

Na koniec usiłowałam cyknąć tego gościa i najpierw wyszło mi coś takiego ciekawego, nie wiem jak...

a dopiero potem tak

Milka napisał(a)

Czekam na tę porę magnoliową

Och ja też i to jak wielce

Milka napisał(a)

Ta Ann piękna i Twoja imienniczka

Dlatego ją kup8ilam,że to moja imienniczka

czyścioch

toaleta piór

jutro reszta


teraz jeszcze dzisiejszy ptasi gość

uff od razu mi lepiej

ale to nie bez powodu
bo eM już tam działa

przycięte u góry do kształtu dachu


Trzymajcie kciuki by jutro nie padało jeszcze



a to z czym powalczyłam dzisiaj, maliny mam pod siatką, a za siatka ugór sąsiada, musiałam je z tego chwastu uwolnić choć trochę

W oczekiwaniu na wiosnę.
Przeczytałam chyba wszystkie mądrości (głównie Toszkowe) o przygotowaniu gleby, rozeznałam temat kompostu, obornika i innych dobroci, zrobiłam listę zakupów pt. "niezbędnik małego ogrodnika", wdrożyłam w życie akcję pod kryptonimem tarasy, zaczęłam robić listę "roślinne must have" przy okazji wybiłam sobie z głowy kilka co ciekawszych pomysłów typu katalpa, robinia i jaśminowiec (ech), obejrzałam z milion Waszych pięknych ogrodów, zakochując się w co drugim na zabój i czekam... czekam...czekam i raczej jeszcze sobie poczekam, bo zima w tym roku kocha nas bezgranicznie (ech)

w środku naniesione błota ( emotikon trzymający sie za głowę)

uziemione w 5 miejscach

tu widać lepiej

nad futryną jest szczelina

No ale koniec końców udało się wybrnąć z kłopotu, przecież nie może sie lać do środka

idzie więźba

No już już, nie poganiajcie
Stawiamy szczyty

i niestety nie wszystko idze zgodnie z planem

jedna z desek jest wypaczona i mamy problem

myślimy jak rozwiązać kłopot

orliki startują, ale jeszcze nie wszystkie

a tu mnie zastanawia na jednym rodku jedne pączki takie

inne takie

czemu???

tatarak ładnie przezimował

zapowiedź kolorów

Nie wiem czemu część cebulek krokusów nagle jest na wierzchu, nic ich nie podkopałao, i kretówki nie ma, czyżby mróz wysadził?

stokrotka startuje

i kolejne prymule

Nowa12 napisał(a)

No widzisz jaka jestem koleżanka, że dawno u Ciebie nie pisałam. Nadrobię to . Zapraszam, wpadajcie .

A takie kupiłam doniczki w zeszłym roku i jak mi się będzie chciało to je uzupełnię o wiosenne kwiaty i powieszę na kratce w drewutni. Ale będzie pstrokacizna .

Bardzo fajne te doniczki Będzie kolorowo aż miło

Dzisiaj odwiedziły mnie raniuszki Niesamowity widok. Zanim odpaliłam aparat troche to potrwało. Poza tym były dosyć daleko więc zdjęcia nie są zbyt ostre. Spodobalo im sie miejsce pod drzewami, gdzie stoją skrzynki z jakimiś tak szpargałami

Żeby nie było tylko o budowie
to na początek rośliny
tu jeszcze jesień

a tu już wiosna się pcha

rabarbar

malwa