Napatrzyłam się na projekcik, ładnie, mimo, że nieaktualnie Bez opisu trudno się zorientować, ale podziwiam cię za umiejętność rysowania w programie
Zastanawiam się, co studiujesz (jeszcze, czy już skończyłeś), skoro wykorzystujesz taki program? Podziwiam młodych ludzi z zapałem. Zdolniacha z ciebie. robisz czary mary i już
taras mam dopiero od czerwca, więc dużo nie mogę powiedzieć
latem powiększyły się szparki, bo było gorąco, jesienią się zmniejaszyły?
nie patrzyłam
to modrzew rosnący w Polsce, zaimpregnowany i zaolejowany
napewno trzeba myć go czasem, bo ptaki narobią
czasem go odkurzam
powinno się co roku olejować a raz na kilka lat jakąś maszyną zedrzeć warstwę wierzchnią i też zaolejować
ma dole jest sosna górska (kosówka, kosodrzewina), ale nie urosła, bo ją przesadziłam w środku lata i ścięłam, jest raczej z takich mniejszych kulek, czyli rozgałęzia się na krótkich odcinkach, będę ją cięła w kulkę
a ta na pniu była z doniczki i akurat młode przyrosty się rozwinęły
napewno będzie jej rosła głowa, czyli kulka, ale też nie ma długich pędów i zaraz się rozgałęzia, pieniek będzie grubiał, a jak będzie już za duża to ją też będę ciachać
Czy jedno i drugie - to sosenka?
Tym przyrostem się martwię. Łukasz zaproponował lawendę i sosenkę, tylko jak ona urośnie, to czy to będzie wielkie drzewo? Jak się z tym obchodzić?
O , widzę Zbyszku, że odwiedziłeś Wirty Tam jest pięknie, a drzewa są wiekowe. mają prawo miniaturki być wielkie. Mają po 100 lat i ich nikt nie przycina tam.
Mi się podoba: sosenki i lawenda na żwirku
Widziałam miniaturowe sosenki, tylko nie wiem, jak się nazywały. I wtedy myślisz o uszczykiwaniu, aby były cały czas małe, czy dać im urosnąć ?
Takie prezenty nas ogrodników cieszą najbardziej Iwonko
A córcia to moje oczko w głowie i każdy jej wyjazd budzi we mnie niepokój. Ale lot odbył sie bez zakłóceń, córcia już pojechała do siebie, a opowieści nie było końca.
pozdrówka
Ewa, mnie też przerosło
Gdyby nie Łukasz, to dalej by było nędznie ... nawet pomysłu by nie było
Ale czasem raźniej, jak ktoś się odezwie i choć powie, że się nie zna podobnie, jak ja