Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Wymarzyłam sobie wrzosowisko 10:24, 26 paź 2024


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3103
Do góry
Polon napisał(a)
Zanim zdążyłam pomyśleć i coś “mądrego” napisać, brzozy już posadzone
Ja bym chyba poszła bardziej w kierunku Patrycji, w sensie 3+1. Przesunęłabym tawuły w lewo, tam gdzie miał być oczar, w prawym rogu dałabym trzy, a jedna przed tawułami.

Ostrogowce kupiłam pod wpływem ogrodu Mrokasi, Ania też ma, moim zdaniem są cudowne (dlatego kupiłam ), nie pamiętam jakie docelowo wysokie są, żeby tam z tyłu u Ciebie nie zginęły

Bardzo czekam na efekt z wrzosami, spodziewam się, że będzie pięknie

Edit- jeszcze o gęstości sądzenia brzóz - trochę chyba zależy, czy chcesz je jako pojedyncze drzewa, czy “zagajniczek”. Nieraz widać rosnące samosiejki jedna drugiej i też dają radę. Nie namawiam do sadzenia bardzo gęsto, ale te “właściwe” odległości chyba też zależą od efektu, jaki chce się uzyskać

Nie ma co tracic czasu dzisiaj wysłałam męża na gospodarstwo, dzieci do babci, żeby mieć czas tylko na ogród
Moja rabata jest chyba za mała na taki układ jak u Patrycji i nie osiągnę efektu.

U Mrokasi ostrogowce wyglądały na wysokie. Też mi się spodobały i próbowałam je wysiać. Wzeszły, ale nie przetrwały zimy (były w doniczkach, zadołowane). Stacjonarnie chyba ich nie widziałam. Nad nimi jeszcze się zastanowię. Mam też dużo jeżówek i stipy z samosiewu, ukorzeniałam Caradonnę - może wybiorę coś z tych roślin na wypełnienie rabaty.
A w temacie brzozek - zdecydowałam, że będzie na gęsto, żeby szybko zasłoniły dom, który powstanie za płotem
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 08:17, 26 paź 2024


Dołączył: 20 kwi 2023
Posty: 1021
Do góry
Zanim zdążyłam pomyśleć i coś “mądrego” napisać, brzozy już posadzone
Ja bym chyba poszła bardziej w kierunku Patrycji, w sensie 3+1. Przesunęłabym tawuły w lewo, tam gdzie miał być oczar, w prawym rogu dałabym trzy, a jedna przed tawułami.

Ostrogowce kupiłam pod wpływem ogrodu Mrokasi, Ania też ma, moim zdaniem są cudowne (dlatego kupiłam ), nie pamiętam jakie docelowo wysokie są, żeby tam z tyłu u Ciebie nie zginęły

Bardzo czekam na efekt z wrzosami, spodziewam się, że będzie pięknie

Edit- jeszcze o gęstości sądzenia brzóz - trochę chyba zależy, czy chcesz je jako pojedyncze drzewa, czy “zagajniczek”. Nieraz widać rosnące samosiejki jedna drugiej i też dają radę. Nie namawiam do sadzenia bardzo gęsto, ale te “właściwe” odległości chyba też zależą od efektu, jaki chce się uzyskać
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 08:03, 26 paź 2024


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4600
Do góry
anuska2507 napisał(a)
To przynajmniej wiesz, że nie będziesz miał ścisku na rabacie.

Posadziłam dzisiaj 3 brzozy, czwartej nie zdążyłam. Jutro planuję sadzić resztę roślin.
Szczerze mówiąc podobają mi się takie grupki po 5-7 sztuk, ale nie miałem miejsca

Poproszę o fotorelację
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 21:10, 25 paź 2024


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3103
Do góry
To przynajmniej wiesz, że nie będziesz miał ścisku na rabacie.

Posadziłam dzisiaj 3 brzozy, czwartej nie zdążyłam. Jutro planuję sadzić resztę roślin.
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 14:14, 25 paź 2024


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4600
Do góry
A u mnie wyszły 3 sztuki w jednej linii. Brzozy co 3,8 m od siebie.
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 10:40, 25 paź 2024


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3103
Do góry
DariaB napisał(a)
Ania moim zdaniem bardzo fajnie te brzozy wyglądają, jak się boisz, że będzie im za ciasno to może te z przodu jeszcze ciutkę wysuń w przód.

Tak zrobię. Pierwszą z lewej też spróbuję posadzić jak najbliżej lewej strony rabaty.
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 10:37, 25 paź 2024


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3103
Do góry
Wrzucam jeszcze link do zeszłorocznych rozkminek na temat rozstawu brzóz na tej rabacie. Może ktoś ma jakieś sugestie, czy dać 4, czy lepiej z jednej zrezygnować, żeby było luźniej. Brzozy kupione jako Doorenbos.

A tu zrobiony rok temu projekt:




Wymiary: 8x4 m
4 koła, zielona przerywana linia - brzozy
3 czarne kółka - tawuły Grefseim,
4 pomarańczowe - wysokie molinie Cordoba,
ciemno zielone - karłowe sosenki, mam 4 szt. zwykłych kosodrzewin,
jasno zielone - rozchodniki Autumnjoy,
żółte kółka - stipa - do rozważenia
różowe - ostrogowce na tyłach - nie mam, do rozważenia
Żółte kółko w lewym rogu - oczar - znalazłam mu inne miejsce, nie będę go tutaj dawać, więc nasadzenia z tyłu trochę się "rozciągną" albo dokupię jedną tawułę
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 10:28, 25 paź 2024


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3765
Do góry
Ania moim zdaniem bardzo fajnie te brzozy wyglądają, jak się boisz, że będzie im za ciasno to może te z przodu jeszcze ciutkę wysuń w przód.
Wielkie marzenie w małej przestrzeni. 10:03, 25 paź 2024


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3765
Do góry
anuska2507 napisał(a)
Świdośliwa i Red Baron wymiatają
Jakie masz u siebie odstępy między brzozami? Waham się, ile sztuk u siebie wsadzić, a wiem, że Ty masz na gęsto

Fajne zestawienie wyszło, też mi się podoba
Początkowo miałam 4 brzozy ale jedną wysadziłam bo było za dużo. Nie pamiętam dokładnie jaki jest odstęp, ale na pewno ponad 2,5 m. Mogę zmierzyć jak będę w domu.
Anna i Ogród 2 12:04, 23 paź 2024


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5239
Do góry
Masz samo złoto w ogrodzie. Nawet funkie, których ja o tej porze roku nie lubię, wyglądają uroczo.
Jeden z Zebrinusów i u mnie usiłuje kwitnąć, co tym bardziej mnie zaskoczyło, że on niewiele słońca dostaje pod gałęziami brzozy.
W Kruklandii 20:57, 17 paź 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41568
Do góry
Wiolka5_7 napisał(a)


U mnie powój też się trafia i skrzyp ,ale to już w minimalnej ilości. Współczuję Ci Sylwia tych upierdliwych chwaściorów. Ale nie ma co się dziwić ,jak obok pola.

U mnie jeszcze siewki brzóz pospolitych po całej działce się sieją od sąsiada



Oooo...brzozy to mam i ja! Dużo
Ale to trzeba wiosną wyrwać i póxniej prawie nie ma
Czego NIE ROBIĆ w ogrodzie nowoczesnym 23:17, 16 paź 2024

Dołączył: 27 cze 2021
Posty: 79
Do góry
Próbowałam z podpisem, ale chyba zostawię to na jutro, dziś coś mi z nim nie idzie...
Tak, mam już parę drzew.
W zasadzie to oprócz tych 4 katalp z przodu jest jesion ale on musi zostać usunięty ze względu na swoje przyszłe rozmiary.
Na tyłach rosną cztery 'spacerujące' grujeczniki japońskie, klon czerwony, buk tricolor, jeszcze dwie katalpy przy bocznym tarasie, wierzba mandżurska i dwa wiązy wredei do których akurat nie mam serca bo pala sie okropnie na słońcu, oprócz nich mam dwie jodly kaukaskie dwa srebrne świerki, jodłe pospolita i dwie inne choinki po świąteczne.
Bardzo lubię brzozy, ale mąż z synem są alergikami póki co nie mam odwagi testować.
Ogródek Gosi 22:19, 15 paź 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2392
Do góry
Basieksp napisał(a)
Tak jakby chciały nadrobić ten czas suszy Ale to dobrze, masz jeszcze dużo koloru i rośliny wyglądają na zdrowe, ładne zielone tak jakby zapomniały, że to jesień, no gdyby nie te piękne astry


Basiu, rośliny o dziwo faktycznie całkiem nieźle się trzymają. Nie licząc róż, które po raz pierwszy u mnie o tej porze roku nie maja liści, albo są całe w plamach. Jednak było za sucho dla nich.


Juzia napisał(a)
Ano dziwnie. Grab u mnie już zupełnie żółty, brzozy i wiśnie tak delikatnie się żółcą i czerwnienią... a ambrowiec zielony w najlepsze

To u mnie we wrześniu tak zielono nie było!


Juzia, i to są zdjęcia z przełomu września i października.
U mnie tylko orzech stał się żółty i traci liście. W weekend wielkie grabienie, bo zasypał całą nową rabatkę

anabuko1 napisał(a)

Jeszcz zielono masz, jeszcze bujnie na rabatach.
Marcinki śliczne kwitną i ożywiają nam jesienne ogrody.
Na 3 zdjęciu to jakiś buk ?


Aniu tak to buk, a wokół niego planuje rabatkę

Joku napisał(a)
Bardzo podoba mi się ten zakątek z bukiem o który pytała Ania.
Zapytam jeszcze o roślinę z pierwszego cytowanego przez Anię zdjęcia, chodzi mi o drobne kwiatki (chyba?) przed kępą marcinków, w przedłużeniu obwódki z sadźca.


Jolu, to najzwyklejsza smagliczka. Jednoroczna, ale jak ją raz wprowadzisz do ogrodu to już będziesz ja miała, bo się bardzo sieje. Ja ja lubię, bo własnie o tej porze roku daje efekt.


A propos buka. Mam w palnie zrobienie kolejnej mini rabatki. Wiem, znowu mini, ale już powoli kończy mi się miejsce, a trawnika no nie mogę ruszyć, bo by mnie m. z domu pognał, że mu przestrzeń życiowa zabieram
Nie mam pojęcia jaki kształt wybrać

Tylko nie śmiejcie się z wielkości tej rabatki



Wielkie marzenie w małej przestrzeni. 14:18, 15 paź 2024


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3765
Do góry
W czwartek była u nas piękna pogoda, było ciepło i wzięłam sobie urlop na przesadzanki.
Przesadziłam glediczję, buka, brzozę (znowu) i świdośliwę.
Glediczja powędrowała z rabaty frontowej na bardziej leśną część koło wiśni Kanzan, będę ją widziała z salonu i przez okienko w tarasie

Buczek powędrował w miejsce świdośliwy, został zabrany z rabaty na której teraz rośnie klon strzępiastokory.

Świdośliwa (to te badylki w lewym rogu zdjęcia) powędrowała na miejsce brzozy Yongi, a brzoza wylądowała na środku rabaty przy garażu.

Ogarnęłam też rabatę na froncie, wykopałam dwa brzydkie rozchodniki, zamiast nich posadziłam lawendę, a te rozchodniki wsadziłam w miejsce lawendy przy murze. Przyszedł powojnik Early Snow, posadziłam go w tej rabacie przy przęśle. Wyplewiłam chyba z setkę siewek penstemona, masakra jak się sieje. Chciałabym w tej rabacie posadzić jakieś drzewo, żeby dawało trochę cienia w lecie bo tam jest straszna patelnia, glediczja się nie sprawdziła. Macie jakieś propozycje? I druga sprawa, potrzebuję tam chyba jakiegoś zadarniacza. Widziałam kiedyś podczas przejażdżki na rowerze pięknie zagospodarowaną podobną rabatę, ona była utrzymana w takich srebrzystych odcieniach. Rosły tam perovskie, chyba rozplenice i jakieś turzyce i bodajże miniaturowe chyba bylice i one były zadarniaczem. Piękna była ta rabatka.

Przyszły też kołki do palikowania ale męża mi strzyknęło i nie mam z kim tego ogarnąć
Ogródek Gosi 14:11, 15 paź 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41568
Do góry
Ano dziwnie. Grab u mnie już zupełnie żółty, brzozy i wiśnie tak delikatnie się żółcą i czerwnienią... a ambrowiec zielony w najlepsze

To u mnie we wrześniu tak zielono nie było!
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 14:43, 14 paź 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12706
Do góry
Margo2 napisał(a)
U mnie też wiało, ale chyba nie tak.
W sumie nie wiem jak ogród wygląda, ale raczej nie widziałam takich widoków na trawniku.
W sumie to ja liczę na takie przewianie u moich tuj.
Maja w środku masę suchego igliwia.
U mnie tylko orzech ma żółte liście. Pozostałe drzewa jeszcze zielone.
Boję się, że nie zdążą nawet się przebarwić i od razu zgubią liście przy najbliższym przymrozku.
A u Ciebie jesień wygląda przepięknie.
Też musze posadzić tulipany.


A brzozy? Nie maja pojedynczych żółtych liści? Klony? Moje klony straciły po tej wichurze większość liści, ale fakt - one były raczej wysuszone, a nie żółte. A wysuszone były już od lica .
Można właściwie powiedzieć, ze pory roku dogoniły stan mojego ogrodu - to co latem było brzydkie (zżółkniętej) teraz stało się ładne i adekwatne . Kontekst- istota rzeczy .

Co do sadzenia tulipanów, to wydaje mi się, ze chyba za wcześnie...? Z drugi strony to już przecież druga połowa października! No to biorę się za sadzenie, gdy przestanie przewiewać nerki na wylot .
Przerwa na kawę... 17:23, 13 paź 2024


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
TAR napisał(a)
Iwonka ja to mam cala przekrojowke. Deby, graby, buki, brzozy i sosny. Czasem sie trafi topola i swierk. Droga do domu obsadzona lipami, kasztanowcami i bukami. Kiedy lipy kwitna cala okolica pachnie.
czyli to, co lubię
Przerwa na kawę... 16:56, 13 paź 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11459
Do góry
Iwonka ja to mam cala przekrojowke. Deby, graby, buki, brzozy i sosny. Czasem sie trafi topola i swierk. Droga do domu obsadzona lipami, kasztanowcami i bukami. Kiedy lipy kwitna cala okolica pachnie.
Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 13:22, 09 paź 2024


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 5037
Do góry
Sporo postępów. A te duże brzozy to jak oni w szkółkach pozyskują do sprzedaży? Przecież czasami rosną w gruncie i nie zawsze w donicach….może i Tobie by się udało? P.S.: Zmierz sobie wysokość stelaża. Ja niestety tego nie zrobiłam i teraz w obu łazienkach mam za wysoko, bo potem nie dało się już tego odkręcić bez większych przeróbek.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 13:12, 04 paź 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208
Do góry
TAR napisał(a)


Mozna dodac zwiru, keramzytu, piachu. Przy zbyt duzych opadach i zastoinach wodnych swierki nie wytrzymaja chociaz sa pijusami. Nie wytrzymuja tez choiny, derenie i brzozy. U mnie daje rade metasekwoja, cypryśniki, olsze, ambrowce i kaliny. Bagiennej trzykrotnie wymienialam podstawowe nasadzenia. Zgnil tam świerk, klony (choc mialy 20 cm podsypki keramzytowej) i derenie. Dobrze rosna sadzce, hosty, wiżazówki, rodgersje, runianki, fiołki, paprocie dedykownane na mokre rabaty, kosaćce, krwiściagi i tawułki


Problem jest wtedy, kiedy taka żółta, nieprzepuszczalna glina zajmuje spore połacie działki. Trudno doprowadzić ją do właściwego stanu ręczną pracą. Trzeba by posiłkować się pługiem, rozrzutnikiem, bronami i kultywatorem. To spory koszt.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies