Ta ścieżka nie bedzie jakoś intensywnie użytkowana, więc eM ubił tylko mocno ziemię (ma taki ubijak ciężki zrobiony), na to włóknina i krawężniki a pomiędzy nie kamień.
Och jak ta żurawka Rio bije kolorem po oczach, piękna jest.
Nie masz problemów z opuchlakami w korzeniach żurawek, ja ostatnio przesadzałam kilka swoich i odkryłam ich tam mnóstwo, już wiem, czemu co jakiś czas piękne kilkuletnie roślinki mi padały.
Dziękuję - lubie je także wczoraj cięłam przekwitnięte łodygi... czekam aż liście zaschną aby ogarnąć tam chwasty, jak rozrośnie się lawenda to potem problem aby wcisnąć rękę
Virichici faktycznie przetrzebione, ubiegłego lata Panowie szukali linii światłowodowej tam, także zakłócili spokój cebulom
Bardzo lubię magnolie w stanie bezlistnym, kiedy są same kwiaty, wydaje się cała różowa, a teraz mimo że nadal kwitnie to już nie ten sam efekt bo liście już wyszły