Och jak ta żurawka Rio bije kolorem po oczach, piękna jest.
Nie masz problemów z opuchlakami w korzeniach żurawek, ja ostatnio przesadzałam kilka swoich i odkryłam ich tam mnóstwo, już wiem, czemu co jakiś czas piękne kilkuletnie roślinki mi padały.
Ja ostatnio przekopywałam w 2 miejscach rabatę i gdzieniegdzie natykałam się na larwy i z dziką satysfakcją je unicestwiałam - będzie kilka sztuk mniej Ale były sobie "luzem", nawet nie w korzeniach. Raz tylko mi się zdarzyło, że w korzeniach rozchodnika się ulokowały
Wczoraj sadziłam miskanty ML. Myślę sobie 1 metr od siebie będzie o.k. Wykopałam dołki, wsadziłam. Jakoś tak wyszło mi że będą jednak od siebie 95 cm. Tylko że zapomniałam że miarka mi się ostatnio rozwaliła i żeby mi było łatwiej mierzyć tam gdzie zero mam teraz 10 cm . No i z metra zostało mi 85 cm . Nie przesadzam. Zostawiam jak jest .