Basiu - było mi bardzo miło cię wczoraj poznać. Powoli przeglądam twój wątek. Porównując z początkiem zmiany ogromne, na plus. Rzeźby męża super. Aż szkoda na ogrodzie je trzymać ale z drugiej strony tworzą klimat ogrodu.
Pozdrawiam i mam nadzieję do zobaczenia w niedzielę.
Basiu bardzo dziękuję za wizytę i przepyszne ciasteczka, kilka pochłonął dzisiaj eM w kilka sekund. Bardzo chwalił
Bardzo się cieszę, że się poznałyśmy osobiście. Nie ukrywam, że byłam nieco zestresowana, bo jak sama mogłaś się przekonać to u mnie zdjęcia zdjęciami a rzeczywistość jest jaka jest.
Mam nadzieję, że uda Ci się uratować azalie.
Czytam, że miałaś okazję poznać dziewczyny i odwiedzić ogród Anuli, czego szczerze zazdroszczę. Mam nadzieję, że i nam będzie kiedyś dane zobaczyć się na żywo .
OO ale miłe spotkanie miałyście!! Mam nadzieję, że i my się kiedyś zobaczymy Sama nawet kombinuję czy czegoś nie zorganizować, ale u mnie to najlepiej jak róże zaczną kwitnąć, bo odciągną uwagę od niedoróbek
Bardzo lubię magnolie w stanie bezlistnym, kiedy są same kwiaty, wydaje się cała różowa, a teraz mimo że nadal kwitnie to już nie ten sam efekt bo liście już wyszły