Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "szklarnia"

Anna i Ogród 2 23:53, 15 lis 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8524
Do góry
Twoja szklarnia będzie cudna ale niestety mi rozmiary nie pasują. Ważne że już się zdecydowaliście to spokojna głowa jest.

Tą co teraz chcę to prawie mam tzn. prawie mężaty się zgodził. Nie ma wyjścia bo chodzi o to by posłużyła na długo. 2,7 x 4 to max jaki mogę zmieścić a dostępne są 2,5x4 lub 3x4. Chciałabym 3x4 ale to wiąże się z przesunięciem ścieżki z krawężników o 30 cm i przesadzeniu kilku roślin.

To miłe że mnie pocieszasz . Podbudowujące to jest. Masz rację, coś na pewno się uda. I wyciągnę wnioski
Anna i Ogród 2 21:19, 13 lis 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8524
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Aniu, za dużo chcesz chyba upchać w tych skrzyniach i obawiam się, że może wyjść z tego chaos.
Skoro to Twoje początki z warzywnikiem, to odpuść sobie te przedplony, poplony i plony główne i zacznij zabawę z warzywami drobnymi kroczkami.
Bób rośnie bardzo wysoko. Dla sensownego wykorzystania ( mniej niż pół kilograma ziarenek co dwa dni) trzeba go wysiać 3-5 rzędów długości ok. 2 m. Sieje się go w marcu, a zbiory trwają do początków lipca. Ogórki wysiewa się w I połowie maja, a zbiory trwają od połowy lipca. Ogórki tworzą długie pędy i w czerwcu zaczęłyby tłumić bób. Może lepiej skupić się na uprawie warzyw, które wykorzystuje się w domu przez cały sezon? Taki warzywnik da więcej radości przez dłuższy czas. Wysiej sobie w marcu dwa rządki marchewki wymieszanej z rzodkiewką, rządek pietruszki naciowej, szpinak, sałatę w odmianach, w kwietniu buraki ćwikłowe (na botwinkę i na bulwę), koper, zrób sobie w domu rozsady porów i selerów (po 10 sztuk) i w kwietniu wsadź je do gruntu. Na początku maja wysiej fasolkę szparagową, bazylię, ogórki. Wysiewy fasolki można powtórzyć do lipca, początków sierpnia, jeśli zwolni Ci się miejsce.

PS. Mnie też kiedyś nęciły kolorowe opakowania w sklepach z nasionami i różne wyfikane nasionka. Teraz już wiem, że szkoda na nie pieniędzy i miejsca, bo ich uprawa nie dała oczekiwanych efektów. Nauczona doświadczeniem wiem, że lepiej wysiać/posadzić mniej, ale cieszyć się długo z udanych plonów.

Haha, wszystko super tylko nie lubimy szpinaku i bazylii. Nie stosuję porów ani selerów a buraki sadzi moja mama i dostaję już gotową surówkę obiadową.
Na miejscu u siebie pod ręką chcę mieć tylko marchew, pietruszkę i natkę, ogórki, fasolkę szparagową, pomidory i mnóstwo cebuli i czosnku. Sałaty spożywamy niewiele, 5 kępek co jakiś czas to nadto. Koper będzie w lukach.
Przedplony mogą nie wyjść, zobaczymy. To zależy jaka będzie pogoda. Jak będzie szklarnia to tam będę sadzić przedplony żeby mieć nowalijki.
Bób bardzo lubimy. Moja córka wręcz uwielbia więc chcę z nim spróbować.
Jak pisałam to nie takie łatwe bo mocno okrojone mamy upodobania warzywne
Anna i Ogród 2 22:51, 02 lis 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9797
Do góry
Makao napisał(a)

Dzięki wielkie. Trochę dałaś mi do myślenia bo kusząca propozycja.
Postanowiliśmy jednak zostawić przy swoim wyborze i potraktować go jako bazę do ewentualnej przeróbki. Za dużo bym chciała ale jak najmniej zapłacić a tak się nie da. Samodzielne przerobienie jednak dla nas to żaden problem bo zgramy z nas duet i na bank coś wymyślimy by ta szklarnia posłużyła wieeeele lat.


No i super

Przy okazji czytam o planach kurowo-kurnikowych

Mój Tato w stanie wojennym kupił kurczaki bo wiadomo jakie były czasy. Kury zabijał sąsiad. Później sąsiad umarł, Tato do zabijania się nie mógł przemóc i niektóre kury dożyły połowy lat 90tych chodząc sobie swobodnie po górnym Sopocie PRLowskie kury żyły na pewno dłużej niż 5 lat

Odnośnie kur i kurników doczytajcie czy na pewno możecie je mieć. Ja mam działkę letniskową i podobno nie mogę. Do tego coś mi z tyłu głowy śmiga, że weszły/mają wejść w życie jakieś przepisy dot. uprawy drobiu i stosownych uprawnień do tegoż. Nie wiem czy w tym natłoku informacji dobrze kojarzę, ale myślę, że warto doczytać. Może Sylwia Szmaragdowa wie coś więcej.
Anna i Ogród 2 17:13, 02 lis 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8524
Do góry
Magara napisał(a)
Ania, raczej Ci nie podawałam namiarów, ale zaraz poszukam i na priv wyślę. Do przemyślenia. Bo koszt mocno w górę Ale ja ostatecznie uznałam, że warto bo już chcę "na zawsze"
Mój DT dokładnie jak Twój Mężaty reagował, dlatego tego aluminium szukałam. Szklarnia to w sumie moja bajka, a nie chcę wysłuchiwać "a nie mówiłem, że zardzewieje?"

Dzięki wielkie. Trochę dałaś mi do myślenia bo kusząca propozycja.
Postanowiliśmy jednak zostawić przy swoim wyborze i potraktować go jako bazę do ewentualnej przeróbki. Za dużo bym chciała ale jak najmniej zapłacić a tak się nie da. Samodzielne przerobienie jednak dla nas to żaden problem bo zgramy z nas duet i na bank coś wymyślimy by ta szklarnia posłużyła wieeeele lat.
Anna i Ogród 2 23:52, 01 lis 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9797
Do góry
Ania, raczej Ci nie podawałam namiarów, ale zaraz poszukam i na priv wyślę. Do przemyślenia. Bo koszt mocno w górę Ale ja ostatecznie uznałam, że warto bo już chcę "na zawsze"
Mój DT dokładnie jak Twój Mężaty reagował, dlatego tego aluminium szukałam. Szklarnia to w sumie moja bajka, a nie chcę wysłuchiwać "a nie mówiłem, że zardzewieje?"
Anna i Ogród 2 23:01, 01 lis 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8524
Do góry
Magara napisał(a)


Ania, mam foliak od 3 lat, też przyszedł czas na szklarnię żeby było ładniej No i foliak się zwyczajnie zużył, ale było po to kupiony żeby sprawdzić czy te pomidory faktycznie są takie fajne

Dużo czytałam od zeszłego lata, dużo dyskusji prowadziliśmy na temat tego jaka ta nowa szklarnia ma być. Do tego my trochę byliśmy związani wymiarem, bo fundament pod foliak już jest i chodziło nam o to, żeby było jak najmniej roboty przy powiększaniu.
Początkowo byłam zdecydowana na szklarnię z czarnymi stelażami, w kształcie "domek" - uznałam, że to na lata i ma być ładne.
Jak zaczęłam oglądać to ceny mnie poraziły.
Wróciłam do zwykłego ocynku i "półokrągłej". Najwięcej ofert na rynku. Prawie byliśmy zdecydowani, żeby nie mieć najdroższych pomidorów we wsi
Ale przed decyzją zaczęłam z bliska oglądać wszystkie szklarnie z ocynku, które mi się nawinęły. Dwie u znajomych, cała masa u obcych ludzi - po prostu pytałam czy mogę wejść i obejrzeć z bliska. No i wyszło na to, że w 80 procentach przypadków na profilach ze stali, ocynkowanych, w miejscu gdzie były spawy - widoczna już była korozja, szok jak dla nas, bo to były nowe szklarnie, stawiane wiosną albo zeszłej jesieni. Coś ewidentnie nie tak w procesie technologicznym

Mocno zwątpiłam i już prawie byłam gotowa zostać przy foliaku i folie wymieniać co 3-4 lata, ale trafiłam na producenta z profilami aluminiowymi. Zdecydowaliśmy się, już szklarnia zamówiona i zapłacona, bo dodatkowo nas przekonał poliweglan 6, chociaż też początkowo myślałam tak jak Ty, że zamówię 4, a później się pomyśli
Fakt - koszt większy ale stwierdziłam, że nie chcę co 5 lat wymieniać konstrukcji "bo pordzewiała" i bawić się w stawianie szklarni od nowa. No i do tego będę mieć czarne profile i kształt "domek" więc będzie ładnie, moim zdaniem przynajmniej

Takie są moje przemyślenia

Rada dla Ciebie - oprócz efektów wizualnych pomyślcie też o trwałości profili

Mój mężaty od razu jak usłyszał ocynk to powiedział „będzie rdzewieć”. Lepiej wziąć czarne aluminium proszkowo malowane. Meble na tarasie mamy takie aluminiowe proszkowo malowane od 4-5 lat i nic się nie dzieje. Wiatr czasem przesunie lub zwieje ale nic się nie niszczy. Dlatego szala przesunęła się na czarną wersję.
Nie pamiętam czy podawałaś mi namiary na Twoją żeby porównać ceny. Muszę sprawdzić.
Anna i Ogród 2 22:50, 01 lis 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9797
Do góry
Makao napisał(a)

Od 5 lat miałam foliak więc teraz przyszedł czas na szklarnię żeby było ładniej

Wciąż mam jednak dylemat czy wziąć taką ja Ania Anpi ma czyli tunel z solidnego stelażu i grubszym poliwęglanem ale nie taki piękny


Ania, mam foliak od 3 lat, też przyszedł czas na szklarnię żeby było ładniej No i foliak się zwyczajnie zużył, ale było po to kupiony żeby sprawdzić czy te pomidory faktycznie są takie fajne

Dużo czytałam od zeszłego lata, dużo dyskusji prowadziliśmy na temat tego jaka ta nowa szklarnia ma być. Do tego my trochę byliśmy związani wymiarem, bo fundament pod foliak już jest i chodziło nam o to, żeby było jak najmniej roboty przy powiększaniu.
Początkowo byłam zdecydowana na szklarnię z czarnymi stelażami, w kształcie "domek" - uznałam, że to na lata i ma być ładne.
Jak zaczęłam oglądać to ceny mnie poraziły.
Wróciłam do zwykłego ocynku i "półokrągłej". Najwięcej ofert na rynku. Prawie byliśmy zdecydowani, żeby nie mieć najdroższych pomidorów we wsi
Ale przed decyzją zaczęłam z bliska oglądać wszystkie szklarnie z ocynku, które mi się nawinęły. Dwie u znajomych, cała masa u obcych ludzi - po prostu pytałam czy mogę wejść i obejrzeć z bliska. No i wyszło na to, że w 80 procentach przypadków na profilach ze stali, ocynkowanych, w miejscu gdzie były spawy - widoczna już była korozja, szok jak dla nas, bo to były nowe szklarnie, stawiane wiosną albo zeszłej jesieni. Coś ewidentnie nie tak w procesie technologicznym

Mocno zwątpiłam i już prawie byłam gotowa zostać przy foliaku i folie wymieniać co 3-4 lata, ale trafiłam na producenta z profilami aluminiowymi. Zdecydowaliśmy się, już szklarnia zamówiona i zapłacona, bo dodatkowo nas przekonał poliweglan 6, chociaż też początkowo myślałam tak jak Ty, że zamówię 4, a później się pomyśli
Fakt - koszt większy ale stwierdziłam, że nie chcę co 5 lat wymieniać konstrukcji "bo pordzewiała" i bawić się w stawianie szklarni od nowa. No i do tego będę mieć czarne profile i kształt "domek" więc będzie ładnie, moim zdaniem przynajmniej

Takie są moje przemyślenia

Rada dla Ciebie - oprócz efektów wizualnych pomyślcie też o trwałości profili
Anna i Ogród 2 20:52, 01 lis 2024


Dołączył: 30 mar 2023
Posty: 1213
Do góry
Czy ta czarna szklarnia nie jest taki sam jak pana Jacka Naliwajka z NOO? Z tego co mówił to jest konkretna, a on mieszka niedaleko Gdańska gdzie mocno wiele.
filmik ze szklarnią
Boso przez ogródek 20:07, 27 paź 2024


Dołączył: 30 mar 2023
Posty: 1213
Do góry
Nie będzie nam przeszkadzać, na tej wysokości planujemy garaż a taras planujemy w roku południowo-zachodnim.
Lewa strona domu będzie kuchnia i salon, wolimy coś ciekawszego za tymi oknami niż szklarnię.
Szklarnia z boku domu byłaby zdecydowanie bliżej niż za domem.
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 19:54, 27 paź 2024


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10817
Do góry
Ludziska, liczę, że się w końcu wygrzebię z roboty i będę mogła pośledzić Was na wątkach, bo na razie robota w szkole, robota w domu i jeszcze Krystynowy dom

Melduję, że poległam, jeśli chodzi o oszczędzanie. Tym razem faza na cebulowe i domówiłam kilka róż...
W retro różance, która jest moją porażką różyczki się kiszą, w tym roku wyglądały marnie poza Jude, Novalis i Schneekusschen. Przyczyną jest wg mnie marne podłoże i zbyt mokra wiosna. Planuję wykopać wzdłuż rabaty rowek odprowadzający wodę, żeby uchronić się od tego samego efektu na rok następny. Jeśli to nie pomoże, to na następną jesień będzie kompletna demolka.

Koło brzozy zdjęłam trawnik i powstała rabatka Helenkowa Obsadzona seslerią od Helen i przeniesionymi jeżówkami z innych miejsc. Wszystkie idące w zielenie, tzn. Green Jewel, Delicious Nougat i w tym roku dokupione Virgin. Muszę dać tam jeszcze 4 krawężniki jako fragment ścieżki i pójdą tam również cebulowe. Jeszcze nie wiem, która opcja: 1- szafirki szerokolistne (90) i zawilce greckie "White Splendour'(150) lub 2 - Krokusy Ruby Giant (325)

Wiśnia Kiku Shidare Zakura leci do cioci. Jest tam taki kącik, który spokojnie może zarosnąć.

W ogrodzie jeszcze masę do wsadzenia. Wczoraj niestety cały dzień poza domem. Małżonek przykrył skarpę tekturami i folią. Z nowych nabytków różanych
*Do ziemi poszły:
Eclat de Rire
Creme Caramel
*Na wszelki wypadek, jakbym nie zdążyła wkopać do doniczek poszły golasy:
Yennefer
Masora
Petit Papillon
Rose Marie ale taka cieniutka, że ciekawa jestem, czy przeżyje.
* Balot własnej produkcji dostały Utigord Falls, którym muszę znaleźć jakieś fajne miejsce, bo po zdjęciach wnioskując dają czadu.

Dalie czas wykopać. Jeszcze w jednym miejscu się trzymają, ale większość już przez mróz ścięta.
Szklarnia opróżniona, jeszcze tylko papryczki do obrania.

Poza wymienionymi zawilcami, krokusami i szafirkami mam jeszcze trochę innych cebulowych:
Tulipany:
Paul Scherer (48), Purissima (72) - przed proso Northwind
Salmon van Eijk (49) dosadzę do tych samych posadzonych 2 lata temu
Lady van Eijk (42), Mystic van Eijk (56) i Salmon Prince (16) pójdą w cygańską (dwa pierwsze chyba w zestawie ma Justyna)
Narcyzy:
Poeticus Recurvus (32) Thalia (70) idą w lamelkową.
Zawilce:
Anemone blanda "Charmer"(45) jeszcze nie mają zaplanowanego miejsca.

Chyba jeszcze w Biedrze dokupię czarne tulipany, żeby posadzić z żurawkami od Iwonki. Ale to już będą pewnie maks 4 paczki.
Anna i Ogród 2 19:26, 27 paź 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8524
Do góry
nicol21 napisał(a)
Fajne te skrzynie!!! Będą na lata!

No i szklarnia - super ze będzie. Pomidory mus w niej mieć. jak dużą planujesz? oprócz tego że te 70cm szersza?


Piękne kolory za oknem!

Szklarnia 2,5x3,5
Anna i Ogród 2 18:53, 27 paź 2024


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11672
Do góry
Fajne te skrzynie!!! Będą na lata!

No i szklarnia - super ze będzie. Pomidory mus w niej mieć. jak dużą planujesz? oprócz tego że te 70cm szersza?


Piękne kolory za oknem!
Magary Dramaty z Rabaty 00:04, 27 paź 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9797
Do góry
Juzia - mi też się nasz płot podoba chociaż to praca ciągła od chyba 3 lat
Poprzedni właściciele działki zrobili płot po kaszubsku - słupy wbite w ziemię, bez impregnacji. Dechy przybite jednym wkrętem, bez wyobraźni.
Brniemy w ten płot i zmieniamy. Podpory są obecnie na kotwach. Dechy mocowane do słupów w kilku miejscach. Plus podpory. I wszystko zaimpregnowane. Prawie dwie strony mamy zrobione. Ogranicza nas mocno w sezonie pogoda, ale pewnie kiedyś skończymy
Jak nie zapomnę to jutro zrobię fotkę jakiegoś "skończonego" fragmentu

Jola - nowa szklarnia, wbrew pozorom, nie będzie dużo większa niż dotychczasowy foliak, który miał 8 metrów kw Najbardziej mnie cieszy, że nie trzeba będzie przy byle deszczu biegać i wody z folii "zrzucać"
Gdańsk się rozwija, bardzo - zupełnie się z Tobą zgadzam Mam czasem wrażenie, że za moment wchłonie Kościerzynę

Kasia - nie zazdrość, stawiaj Chciałam szkło, ale wydygałam. Za dużo kamieni spod kosiarki, za dużo gałęzi sosen przy wiatrach spada. Będzie poliwęglan

Judith - "kieruj się na północ", ku sprawiedliwości
Magary Dramaty z Rabaty 09:48, 25 paź 2024


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13302
Do góry
Będzie Pani zadowolona Szklarnia to nie szaleństwo, to niemal konieczność dla kogoś, kto pomidory uprawia Wielkość moim zdaniem idealna. Mojej brakuje właśnie tyle ile będziesz miała więcej.
Magary Dramaty z Rabaty 07:24, 25 paź 2024

Dołączył: 10 lut 2023
Posty: 350
Do góry
Szklarnia imponująca. Wyobrażam sobie ze przy takiej szklarni będzie dużo pracy. Czasowo nie do przeskoczenia - dla mnie. Myślałam kiedyś o szklarni, odrzuciłam pomysł. Może za parę lat. Choć już widzę oczami przyszłości jak pokazujesz zdjęcia prac, owoców itd i jak znowu zacznę myśleć o tej szklarni Ach, to Ogrodowisko!
Magary Dramaty z Rabaty 23:43, 24 paź 2024


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15777
Do góry
Tak, uczciwie przyznaje, byłam uprzedzona

Ładnie wygląda ta szklarnia na szkicu!
Magary Dramaty z Rabaty 23:30, 24 paź 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9797
Do góry
Aga - bo jak pożądany Gość przybywa to bramę się otwiera
Ale uczciwie przyznaj, że o "ważności" betonowej łapy od bramy byłaś uprzedzona - info dla Juzi

Ola - tak, będzie nowa szklarnia, nie foliak Taka będzie:


Haniu - też się na nowy nabytek cieszę, jak dziecko Chociaż zauważam u nas objawy szaleństwa oraz obłędu
Nic to, brniemy w to, że mamy działkę
Z płotem - no niestety, powiedzieliśmy "A", musimy powiedzieć "B" i brnąć dalej.

TARcia - kuruj się. Przy takich objawach to raczej na chodzie jutro nie będziesz

Ranczo Szmaragdowa Dolina II 13:11, 23 paź 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88595
Do góry
szklarnia w środku sprzątnięta teraz jeszcze mycie foli mnie czeka....



budlejka od Alicji nadal tłoczy
Boso przez ogródek 08:08, 23 paź 2024


Dołączył: 30 mar 2023
Posty: 1213
Do góry
Plany trochę szybko ewoluują, bo dostałam 8 sadzonek sesleri a na wiosnę mam dostać sadzonkę miskanta Gracimillusa i Lady U. Zrobiłam propozycję jak na obrazku. Zaplanowałam również Świdośliwę na rabacie 5. Startam się wykorzystać to co otrzymuję, aby był i wilk syty i Wilkowyje City.

1 - szklarnia, 2 - WC, 3 - big bag z trocinami iglastymi, 4 - domek

5 - misknaty Gracillimus, piwonie, jeżówki, cebulowe, Lady U oraz na początku rabaty pomyślałam żeby posadzić Świdośliwę, aby była widoczna
6 - rabata podzielona na 2 części,
węższa ma piwonie, goździki brodate, rozchodniki i cebulowe
szersza ma miskanty Morning Light, hortensje Annabell Strong, jeżówki, rozchodniki, seslerie jesienne, werbena patagońska i cebulowe

7 - miskanty Grazziela na przemian z hortensjami Polar Bear, przed nimi seslerie a pomiędzy hortensje i trawy werbena patagońska. U mnie dobrze rosła niepodlewana całe lato.
8 - żywopłot z miskanta Memory, 3 sadzonki
9 - żywopłot z miskanta Memory, 3 lub 4 sadzonki, 2 hortensje Wim's Red
10 - żywopłot z miskanta Memory i hortensje Wim's Red
11 - żywopłot z miskanta Morning Light
12 - brama wjazdowa

Boso przez ogródek 09:57, 22 paź 2024


Dołączył: 30 mar 2023
Posty: 1213
Do góry
Latem poświęciliśmy sporo czasu na utworzenie nowych rabat z piwoniami, miskantami, hortensjami, trochę to pracy kosztowało. Chcemy się osłonić trochę i za rok pasuje przygotować glebę przy ogrodzeniu. Użyjemy glebogryzarki separacyjnej, dzięki Patrycja za podsunięcie myśli o oszczędzaniu kręgosłupów.

Budowa domu nie ruszy przez kilka lat, więc przez ten czas chcę się nacieszyć ładnym ogódkiem.
Zrobiłam plan, co i jak zasłonić, ale nie mogę się zdecydować jak zaplanować 2 rabaty wzdłuż ogordzenia. Zrobiłam mapkę, aby było prościej planować.

1 - szklarnia
2 - WC
3 - big bag z trocinami iglastymi
4 - domek
5 - rabata przy ujściu wody, sa na niej miskany Grazziela, piwonie, jeżówki i cebulowe
6 - rabata podzielona na 2 części,
węższa ma piwonie, goździki brodate, rozchodniki i cebulowe
szersza ma miskanty Morning Light, hortensje Annabell Strong, jeżówki, rozchodniki, seslerie jesienne, werbena patagońska i cebulowe

7 - tutaj ma być żywopłot i rabata
8 - żywopłot z miskanta Memory
9 - żywopłot z miskanta Memory
10 - żywopłot z miskanta Memory
11 - żywopłot z miskanta Morning Light
12 - brama wjazdowa

Mam prośbę o pomoc z rabatami 7 i 10.
7 - Rozważam proso rózgowate Nothwind (jest sztywne i znosi wiatry) i hortensje Wim's Red oraz Polar Bear + werbena patagońska. (wymiary 2x14m)
10 - Rozważam kwiaty jednoroczne przed miskantem Memory lub sam miskant. Ewentualnie miskant i Wim's Red. (wymiary 2x17m)


Hortensje Wim's Red i Polar Bear lubią czyste słońce, Annabell Strong niekoniecznie, choć w naszym mieście rośnie super.

Z roślin, które mam jeszcze do zagospodarowania to forsycja, bez fioletowy, świdośliwa, jaśminowiec i jesion (miał być bzem ), hortensje Wim's Red (4 sadzonki, zrobiłam 9 odłożeń z gałązek), Polar Bear rozmnażam w patyczków. Ewentualnie jeszcze 4 drzewka dzikich brzoskwiń.

Będę wdzięczna za pomoc.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies