Hej sporo udało ci się porobić jesienią przed tym zimnem jeszcze na wiosnę wszystko się bujnie to będziesz dumna i szczęśliwa

Dzięki Klaudia Ty mówisz że sporo, a ja mam w głowie myśli co jeszcze miało być zrobione przed zimą...moja szklarnia wciąż nieuprzątnięta po sezonie i jeszcze nawet nie wystartowałam z sadzeniem cebulowych...a tu wczoraj gdzieś wyczytałam, że krokusy powinno się w październiku zakonczyć sadzenie..?no tak mi ten krótszy dzień nie służy bo po pracy już ciężko coś zrobić po 16 bo szarówka.

JoanNa napisał(a)

Dzięki Klaudia Ty mówisz że sporo, a ja mam w głowie myśli co jeszcze miało być zrobione przed zimą...moja szklarnia wciąż nieuprzątnięta po sezonie i jeszcze nawet nie wystartowałam z sadzeniem cebulowych...a tu wczoraj gdzieś wyczytałam, że krokusy powinno się w październiku zakonczyć sadzenie..?no tak mi ten krótszy dzień nie służy bo po pracy już ciężko coś zrobić po 16 bo szarówka.

W zeszłym roku posadziłam krokusy i czosnki ozdobne w Sylwestra. Wszystkie pokazały się wiosną

Ja kiedyś sadziłam cebule tulipanów w wigilię rano, zgodnie ze starym powiedzeniem, co w wigilię to przez cały rok Planując prace ogrodowe na cały rok, stwierdziłam, że i w wigilię trochę w ziemi pogrzebię. I też pięknie kwitły następnego roku

Marta, Patrycja, pocieszyłyście mnie trochę, dziękujęja w listopadzie to tylko lazanie cebulowe robiłam do tej pory i jak teraz znalazłam to info o krokusach i październiku i pomyślałam o moich 20paczuszkach, że to ma iść na marnację bo nie zdąży zakwitnąć... czyli jest dla mnie nadzieja,że będzie kolor wiosną

Tulipany sadzone w stycczniu tez kwitły mi o czasie.
Nie martw się tylko sadź.

Tulipany jeszcze czekają, i 70 krokusów botanicznych mix. Dzisiaj udało mi sie wsadzić: -czosnki główkowate w doniczkach między stipami, które finalnie wróciły na zachodnią rabatę wokół tarasu (a planowałam je przesiedlić na wschodnią częśc domu, tam gdzie wsadziłam 3 roze Angela). Nie chciałam rządków, ale i tak wyszedł rządek,więc muszę w środkowej części dorzucić ze 3 stipy jeszcze żeby nie było tak pod linijkę.

- irysy holenderskie Carmen, w okolicach tych róż Angela (wsadzilam je na razie w doniczkach, żeby wiosną ewentualnie sprawnie je przesadzić jeśli koncepcja wyjdzie inna).
-czosnki Summer Drummer na rabatce pod kotłownią
- szafirki armeńskie wzdłuż ścieżki od furtki->niech rosną tam jako 'witacze' wiosną


Tydzień temu obsypałam rabatę rondową krokusami Giant Ruby-jestem ciekawa jak to będzie wygladać, bo sypałam je tak swobodnie i tam gdzie spadly, to tam dołek zrobiłam.
I wiecie co? Ja już nie mogę doczekać sie wiosny-żeby te cebulki juz ruszały!

JoanNa

I wiecie co? Ja już nie mogę doczekać sie wiosny-żeby te cebulki juz ruszały!

Wiemy, bo mamy tak samo

Fajnie że sadzisz cebulowe. Ja mam tylko tulipany , szafirki i ptzebiśniegi.

W przyszłym roku zapoluje na czosnki.

Asia ładnie poplotłaś trawy.

LIDKA napisał(a)

Fajnie że sadzisz cebulowe. Ja mam tylko tulipany , szafirki i ptzebiśniegi.

W przyszłym roku zapoluje na czosnki.

Asia ładnie poplotłaś trawy.

Dziękuję wreszcie mogłam przetestować to zaplatanie, bo rozplenice się rozrosły i było z czego robić te warkocze.
Ja tulipany i krokusy sadzę drugi raz- jeśli znowu tak kiepsko mi urosną, to nie wiem czy zdecyduję się na trzecie podejście. Może nie mam do nich ręki, nie wiem, zobaczymy wiosną.