A już chciałam szukać Danusi po innych wątkach. Znalazła się.
Pozdrawiam Danusiu pięknie. Fotki tym nowym aparatem takie wyraziste, każdy szczegół widać
Iwonko, bo ja sobie zrobiłam projekcik narożnika ze śliwą wiśniową.
Dotyczy on tego narożnika:
tu gdzie niebieska metrówka zaczyna się już żwirek pod wyniesione rabaty warzywne
A tutaj projekcik:
1. Hortensje Limelight. Czy nie za dużo? Odległość od korony do żwirku 1,8 m. Chciałam by śliwa wiśniowa rosła wśród hortensji, ale może dać ją bliżej trawnika i hortensje tylko z tyłu? I jeszcze może skrócić rządek tych hortek?
2. Śliwa wiśniowa do przesunięcia
3. Turzyca buchanani 3 sztuki
4. różowe wrzośce
5. żółta bażyna
6. turzyca evergold
7. berberys Bagatelle lub admiration cięte w kulki
8. miskant Variegatus x3
9. Beregenie
Najszerzej jak widać 2,8 m
Najwęziej 0,9 m
Zakątek ma słońce do południa, wymaga rozjaśnienia
Ha to masz trzy wątki do przeczytania. Wpisz w wyszukiwarke mój nick i zaznacz "wątki" i wszystko co do tej pory spreparaowalm Ci sie wyświetli Masz kilka tysięcy stron do przeczytania hi hi to już trylogia u mnie
Nie pomyl i nie zaznacz "posty ." .... Bo Ci czasu do wiosny zabraknie z czytaniem
U mnie nie dość, że ciemno, to jeszcze dziś tak wieje, że ja też się nie odważyłam sadzić cebul. A w weekend na szkolenie jadę, to kiedy mam sadzić ?
Madżen, obiecuję sobie cały twój wątek od deski do deski przeczytać w te chłodne dni. A gdzie masz poprzedni wątek, jak zakładałaś ogród? Byłby bardzo instruktażowy, bo teraz to tylko szlify robisz.
Małgosiu, skąd zaczerpnęłaś pomysł na takie nasadzenie? Wszystko masz poukładane w głowie, jakbyś się projektowaniem zajmowała na co dzień Jestem pełna podziwu. Ja tak nie umiem. Muszę najpierw zobaczyć, i albo mi sie podoba, albo nie. A teraz nie mogę sobie na to pozwolić, bo zobaczenie jest zbyt kosztowne. A w projektach typu puzzle jestem kiepska
Małgosiu, na dzień dzisiejszy potrzebuję wygodny dojazd do garażu, a właściwie wyjazd, bo wtedy trzeba wycofać, aby z posesji wyjechać przodem i do tego jedno - dwa miejsca parkingowe. Najlepiej zrobię plan z wymiarami, ale to troszkę potrwa. Nie chciałabym się zabetonować, bo tam wychodzą dwa okna z jadalni i kuchni. Jak siedzę w salonie, to patrzę przez okno w jadalni. Wprawdzie widzę korony drzew, ale lubię to.
Małgosiu, to ty musisz mieć dużą działkę. Moja ma zaledwie 862 metry kwadratowe. W tym dom i garaż i niewiele zostaje. Musze jeszcze wygospodarować miejsce na podjazd, bo trawa mi nigdy nie urośnie, jak będzie często ujeżdżana i do tego latem susza. A o połaciach trawnikowych mogę zapomnieć.
Miło mi Ciebie Zbyszku gościć w moim ogródku. Trafiłeś na problem typu: wyciąć - nie wyciąć i pomagasz mi w decyzji. Zawsze będzie miejsce na coś lepszego. Dekalog Danusi:
Przychodni wprawdzie nie mam, ale podwórko wcale nie jest takie duże. Jak przyjeżdża syn, stawia samochód pod domem, a Monż wtedy ma utrudniony wyjazd z garażu.
Głupie przepisy budowlane zmusiły nas, aby tak bezsensownie postawić ten garaż. Chcieliśmy przy granicy działki i nie dało się ...
Musze dobrze to przemyśleć, bo chciałabym trochę na nasadzenia ukraść.
Ja mam w projekciku przed Silver Dollar turzycę buchanana, więc będzie różowo/brązowo, potem fioletowo-różowe wrzośce i białe z żółtymi igiełkami, dalej carex evergold i berberys admiration, więc nie będzie mdło.
Miskant miał iść dalej, z boku. Teraz będą tam jeszcze Rh jak przeżyją. A mam nadzieję że tak.
Tak, już spałam
Zwykle pracuję oszczędnie w ogrodzie, by mi jeszcze sił zostało choćby na odrabianie lekcji z dziećmi. Ale wczoraj się nie przyoszczędziłam.
Może uda się dziś drzewo przesadzić. Zobaczę jaką ma bryłę, najwyżej podetnę korzenie.
Łukasz, to zdjęcie zapisałam sobie w moich inspiracjach. Rabatka pełna kolorów. To by się podobało mojemu M A dla mnie te wystające trawki. Jakie to miskanty?