Właśnie przedwczoraj skończyłem taki mały zakątek z mostkiem w moim ogrodzie, więc zamieszczam fotki, może ktoś się zainspiruje.
Mostek i huśtawka kupione w sklepie (no wiadomo, że oświetlenie, kamienie, kostka czy pompa również), ale generalnie cała reszta wykonana przez mnie osobiście (szczegóły poniżej).
Pomysł pozbycia się trawnika z tego miejsca zrodził się z tego powodu, że jest ono pod dębem, nic nie rośnie, trawa również słabo, źle się kosiło, itp.
Najpierw powstała sucha "rzeczka" (biały żwirek, dookoła ułożyłem kostkę granitową), potem reszta.
Na początek pierwsze prace:
Tutaj płyty kamienne już ułożone, a mostek został pomalowany na zielono:
Zabieram się za kopanie dołu na fontannę:
Następnie folia i osprzęt oraz staje kamień. Kamień kosztował 50zł (niedaleko mnie można kupić różne żwirki i kamienie) a następnie znajomy kamieniarz wywiercił w nim dziurę, do której trafił wąż połączony z pompą:
A tu miejsce, gdzie pompa łączy się z panelem słonecznym (panel umieściłem na kantówce, którą wbiłem do ziemi). Kantówka będzie pomalowana, następnie owije ją jakaś roślina a ponadto będzie częścią pergoli, która tam stanie. Oczywiście białe krzesełko jest robocze, gdyż stoi na nim sterowanie pompą, które przykręcę do pergoli
Od 2 dni fontanna działa i mniej więcej od południa do wieczora działa na baterii słonecznej, która jednocześnie ładuje mały akumulator, który działa w nocy.
Oto efekt finalny (za mostkiem widać jak z kamienia tryska sobie woda, akurat w momencie robienia zdjęcia napędzana słońcem):