Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Wśród brzóz i dębów 16:15, 20 gru 2018


Dołączył: 09 wrz 2015
Posty: 3230
Do góry
A to moja choineczka.
W kamiennym kręgu od początku 16:00, 20 gru 2018


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16660
Do góry
"Pada śnieg, mkną płatki jak motyle..."

Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę 15:56, 20 gru 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
Do góry
A wczorajszy poranek zadziwił niecodziennymi barwami:



Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę 15:52, 20 gru 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
Do góry
Ponarzekałam na bezśniezną zimę, a tu w ostatnią sobotę trochę pudru białego zobaczyliśmy za oknem:








Niestety o 11 już było po śniegu...
Księżycowy... 14:17, 20 gru 2018


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


Po latach posiadania kompostownika też tak uważam. To miejsce powinno być "wygrodzone", bo panuje tam rozgardiasz i rozmach "chwastowy, gałęziowy, ziemny". Rabata nawet dla motyli/owadów będzie trudna do utrzymania przy kompostowniku, żeby nie wyglądała "śmieciowato" - trzeba by się przy niej napracować. Chyba, ze będzie to pas niekoszony trawy zasiedlony przez wszystko co chce tam być.

U mnie zasłona z buków czerwonych rośnie ale kompostownik znajdują się w pasie cisowo-jabłonkowo-rajskim. A domki dla owadów wiszą na kompostowniku.








Temat trudny. Do przemyśleń. Kompostownik jest zasłonięty od tyłu żywopłotem nieformowanym, a od strony ogrodu ozdobnego i domu, żywopłotem grabowym. Wszystko tylko musi podrosnąć. W pobliżu rośnie młoda śliwa, bo kompostownik jest umiejscowiony w sadzie i jako tako jest to część gospodarcza.
Między kompostownikiem a domkiem jest dziwny korytarz, z którym nie wiem co zrobić.
Egzotyczna wyspa na Podkarpaciu 14:15, 20 gru 2018
Do góry
Piotr_ napisał(a)
A dziś przerobiłem stare rzeczy flakon stał w kolorze zieleni długo na strychu w pudle a teraz cieszy się złotem nowym życiem, do tego świeca która była pomarańczowa zmieniła kolor złota co mi pasuje do łazienki dla gości do flakonika włożę zielone gałązki sosny


Pięknie, czym malowałeś świecę, też mam pomarańczową którą myślałam sprayem potraktować
Kiedyś będzie tu ogród 13:37, 20 gru 2018


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Ania, u mnie codziennością jest połowa węgierskiego stada. Safari ok. 23.00 murowane.
Ewo ale mam nadzieje, że za ogrodzeniem. Odkąd naciągnęliśmy siatkę to sarenki. łosie itp sztuki za płotem cieszą. A w ogrodzie mam tylko ptasi najazd. Poza licznym stałym gronem w tym tygodniu pojawiły się zięby.










Kiedyś będzie tu ogród 13:32, 20 gru 2018


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry
Dragonka napisał(a)
Widzę, że masz rudego gościa często? Mnie w zeszłym roku ginęły buty z tarasu- zostawiałam z boku takie, w których latam po dworze. Podejrzenie padło na eMa, który obiecał, że mi je wyrzuci.. On oczywiście mówił, że nie ruszał ale awanturę zrobiłam aż kolejnego dnia malując się rano przy oknie zobaczyłam Rudzielca, który z moim butem w pysku urządzał sobie harce..podrzucał, tarmosił, tarzał się, jak szczeniak. Także, ten tego..jakby Ci zginęło obuwie, to będzie Lisek Chytrusek, nie mąż
Basiu rudzielce z reguły krążą wokół działki, bo psy są. Ten wpakował się dziurą od sąsiada i nie mógł znaleźć wyjścia. Ale eMowi ciągle coś ginie, tak więc może bywają częściej niż przypuszczam. Choc wina zwykle spada na mnie.



Oczko skute lodem o ona wciąż zielona.


Irysy od Mariusza nie wiedzą, że zima.


Marcinki i przetaczniki też...


Jurajski Ogród 13:11, 20 gru 2018

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Do góry





Pozdrowienia przedświąteczne dla Was z Jurajskiego
Jurajski Ogród 13:02, 20 gru 2018

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Do góry
a u nas zima...



Mój ogrodowy pamiętnik 12:41, 20 gru 2018


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 875
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Mam taką propozycję



Zamiast cisa możesz dać co uważasz. Mogą byc i tuje, albo pozwolić tujom sąsiada przeleźć przez siatkę na Waszą stronę, wtedy będzie żywopłot za darmo.






Jak ja zazdroszczę takich umiejętności. Patrzysz na pusty plac i widzisz co będzie dobrze wyglądało. Rach ciach i projekt gotowy
Mój ogrodowy pamiętnik 10:54, 20 gru 2018


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Mam taką propozycję



Zamiast cisa możesz dać co uważasz. Mogą byc i tuje, albo pozwolić tujom sąsiada przeleźć przez siatkę na Waszą stronę, wtedy będzie żywopłot za darmo.


Mój ogrodowy pamiętnik 10:46, 20 gru 2018


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Nowa12 napisał(a)
Na sezon 2019 planujemy zająć się skarpą, która przyznaję się, że trochę mnie przerasta i nie wiem jak się do tego zabrać. Co posadzić? Skalniak czy jednak nie skalniak? Chcemy też zasłonić ozdobne „panele” sąsiadów. Zrobimy jeszcze małą rabatę w zacienionym miejscu dla funkii i innych cieniolubnych. Na listę chciejstw wpisałam judaszowca Rising Sun i zawilce Whirlwind.
Skarpa jest na wystawie wschodniej i częściowo jest usypana z ziemi z wykopów pod kostkę. Trawa na niej rosnąć nie chce.






Toto na 1 zdjęciu zasłoń świerkami serbskimi, albo ekranem z cisa na wys płotu a ponad płot kuliste drzewa, korony nad płotem. Ale świerki będą najlepsze.

Skalniak w żadnym wypadku nie rób. Zrób rabatę, nieco złagodź zejście do trawnika.
Możesz poszerzyć.
Mój ogrodowy pamiętnik 10:44, 20 gru 2018


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Nowa12 napisał(a)
I jeszcze mam jedną prośbę. Czy ktoś podpowie mi jak wiosną podciąć moje cisy Wojtek? Mam je 3 sezon i jakoś nie wpadłam na to, żeby je ciąć. Czy mam je mocniej skrócić czy tylko wiosenne przyrosty? Widać je w tle. Niestety nie znalazłam lepszego zdjęcia.




Takie porozłażone Wojtki, to warto zwiążać czarnym niewidocznym sznurkiem, aby kształt łądnej zwięzłej kolumny zachować, a górą ciąć poziomo, wtedy powstanie taki ładny walec. Sznurek zarośnie. Widzę że masz takie porozciapywane na boki
Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw 10:27, 20 gru 2018


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Do góry
Córcia wyjeżdża na służbową wigilię i pakuje walizkę, a Cypisek bacznie obserwuje.

A po chwili...jadę z Tobą
Ogrodowy spektakl trwa ... 09:52, 20 gru 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)

co się dzieje z moim rh nie wiem

Mira to fytowtoroza podlej jeszcze Previcurem i opryskaj jak nie bedzie mrozu Mildexem i oberwij te liscie to grzyb. Mialam taki przypadek i odratowalam. Wysciolkuj kora lub igliwiem.
Zreszta poczytaj w necie.


To nie jest fytoftoroza, bo wiązki przewodzące są zdrowe. Fytoftoroza to choroba idąca od korzeni (powodująca ich zgniliznę), blokująca wiązki przewodzące i objaw choroby widoczny byłby przede wszystkim na gałązkach i nerwach.
Jak dla mnie to najzwyklejsze przewianie młodej gałązki i liści. Ten rok był trudny dla różaneczników, bo upały zahamowały wzrost.
Po gałązkach widać, że młodziutkie i niezdrewniałe...no i lodowate wiatry zaskoczyły roślinę nieprzygotowaną do spoczynku.

Pomimo pozorów na fytoftorozę trzeba sobie zapracować, bo to organizm glonopodobny...ni to grzyb, ni to glon*. Do rozwoju muszą być spełnione dwa warunki - brak tlenu i wysoka wilgotność przez dłuższy czas w glebie.

* w 2012 roku biolodzy po przeprowadzeniu m.in. badań filogenetycznych dla tego typu organizmów utworzyli nową roboczą nazwę "supergrupa SAR". Badania cały czas trwają.
Natura ciągle kryje miliony tajemnic

Ogród to moja bajka 09:42, 20 gru 2018


Dołączył: 14 lis 2016
Posty: 445
Do góry
U mnie w tym roku białe święta. Powoli robię zdjęcia bo niektóre dekoracje już gotowe. Ale ciągle brakuje czasu aby je uwiecznić.

Szmaragdowy Zakątek 08:42, 20 gru 2018


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Do góry
popcorn – Carola, dla mnie „oj tam, oj tam”, bo przecież wiesz, że ja lubię takie zabawy w budowlankę. A dekoracje…jakoś tak przy okazji wyszły, bo przecież czas taki i nastrój już świąteczny.

Margarete – cieszą remonty u kogoś…u siebie już mniej…ha ha.
Koleżanka cieszy się jak małe dziecko i jest przeszczęśliwa. Ochy i achy sąsiadek jeszcze potęgują te uczucia. Zdarzyło się już, że popłakała się z radości na widok nowej sypialni (której wcześniej nie było w tym mieszkaniu)

yolka – co kilka lat zmieniam kolorystykę choinki i dodatkowych dekoracji. W tym roku wianek na ścianę zmielił kolor z fioletu na biel ze srebrem.
Pytasz kiedy znajduje czas mimo remontu? Nocą !!! Ja mało snu potrzebuję, więc nocą produkuje ozdoby. Dziś pomiędzy
godziną 1.00 a 2.00 powstały dwa wianki Bożonarodzeniowe na cmentarz.
Ogród Mirelli 07:43, 20 gru 2018


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Do góry
Ogród Mirelli 07:42, 20 gru 2018


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Do góry
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies