Haniu, Gosiu, Irenko - dzięki. Pomalutku szykuję się na 18 lutego pod scyzoryk. Póki co zima u nas piękna, kilka stopni mrozu. Z Jasiem i Barim robimy krótkie wycieczki. Pozdrowienia i miłej niedzieli.

Piękna zima, piękne wycieczki z dziadkiem, u nas na sanki nie ma szansy na razie. Dziś odwilż, i na chodnikach ślisko.

Trzymaj się ciepło! Pozdrawiam, i trzymam kciuki za pomyślność.

oj jak bym sobie w tach saneczkach posiedziala piekna zima u Was

A jednak spacery są, i piesio i wnusi szczęśliwe. Trzymam kciuki, daj nam znać, jak pójdzie

Haniu, Izo, Irenko - spacery krótkie ale są - niech wnusia trochę mróz połaskocze a Bari korzysta z każdej okazji aby wyrwać się z domu.
Ogródek śpi w najlepsze a w domciu są zmiany - dendrobium po odpoczynku zakwitło. Skromnie bo skromnie ale zawsze coś.

Piękne kwiaty dendrobium. Moje w pąkach, Może do 1 marca się wyrobią? Jednak brak słońca je spowalnia.

Psie spacery uskuteczniam, łapiemy słońce w dawkowaniu na minuty.Dzień u mnie wydłużył się o 43 minuty.
Zdrowia życzę.

Nooo...świetne

Dziękuję Danusiu i Haniu za odwiedziny. U nas chwilowa wiosna się zrobiła i teraz jest 15 plus na cyferblacie. Dmuchnął halny i po śniegu. Baruś otworzył już sezon ogrodowy. Domagał się wyniesienia koszyka do ogrodu.

Zawiał wiatr od przełęczy
W łapki mnie już nie mrozi
Domowy klimat mnie męczy,
Pośpię sobie na dworze!

Pozdrawiamy znad Bałtyku

He, He dzięki Haniu za podsumowanie
jeszcze nie pora ujrzeć kwiatka.
Ale słoneczko coraz wyżej stanie
i ogrzeje nawet dziadka.