HANIU, to nieprawda, co napisałaś
Nie wiem, czy ja teraz mam tyle energii co Ty.
I na dodatek nie masz ogrodu przy domu.
We Wrocławiu wiele lat temu znajomi chcieli nam dać do użytku kawałek swojego Rodosu.
Trzeba było dojeżdżać autobusem i tramwajem i jeszcze dojść, więc się nie zdecydowałam.
BASIU, rób, nie mam nic przeciwko temu
WACKU, rojniki dadzą radę i na okrąglakach.
Usyp górkę, żeby kamienie na początku podpierały rozetki i będzie dobrze

Magdo, są na patelni i rojniki dają radę.
W zimie, nawet przy mrozach i pod śniegiem żyją.
Moje tak rosną gdzieś od 7 lat.
Twoje kamienie widziałam, możesz na nich śmiało położyć rozetki.
Mam jeszcze tak, tu też było więcej, ale stąd dałam kilku znajomym i jakoś nie dosadziłam.
Tam nie ma ziemi, żeby wiatr nie zdmuchnął, dałam mały kamyk.
Na ostatnim zdjęciu to ten kamień po prawej, rojnik pod śniegiem.

Cudne te rojniki na kamieniu!

Fajnie wymislilas z rojnikami. Chyba zgapie ))

Urszulo, Wacku
Ja też jestem zadowolona.
Urszulo, zgapiaj

To się bardzo dobrze składa, bo naszego rojniczka i tak trzeba będzie przenieść - rośnie w miejscu, gdzie będą roboty budowlane (taras) i słońca tam już ostatnio mniej - będziemy więc kolonizować kamienie! Już się cieszę na ten pomysł - zawsze to jakaś ciekawostka przyrodnicza - rośliny na kamieniu

Podoba mi się Twoje określenie: kolonizacja kamieni
Będę kontynuować kolonizację, dam inne odmiany rojników, będzie ciekawiej
Ja tak rosnące rojniki widziałam całe wieki temu, czyli w czasach liceum.
To było na wycieczkach na Pustynię Błędowską, rosły sobie na tamtejszych skałach.
Tyle lat, a ja mam ten widok przed oczami.

Byłam, byłam! - w zeszłym roku byliśmy na Pustyni Błędowskiej! Piękna plaża daleko od morza

Pustynia Błędowska tamta i obecna to jakby dwa różne miejsca
Ubyło piasku, bo zarósł drzewami, a skałki zmalały / proces erozji przez prawie 50 lat dał takie efekty /

Skałek rzeczywiście nie przypominam sobie, może wiatr zasypał piaskiem, ale drzew nie ma - niedawno była z nich czyszczona, ponieważ ktoś uznał, że warto ją zachować. Ta pustynia pierwotnie powstała na skutek działalności człowieka, więc teraz wymaga takiej troski, jeśli nie ma być z powrotem lasem.