Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "lilie"

Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 10:31, 24 paź 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Milka napisał(a)

Fajnie wyszło, wielkie są
Ciekawa jestem, jak potem liście z kory będziesz zbierać, dmuchawą?
Cebulowe super, ja nic w tym roku, chyba że cud się zdarzy i coś kupię, ale czy są jeszcze w sprzedaży, nie wiem.
Działasz ostro, ciągle coś nowego, az miło, buziaki

Dzięki Irenka! Z kory nie będę zbierać, tylko zostawiać do rozłożenia ale z podjazdu grysowego odkurzaczem ogrodowym
Cebulowych jeszcze mnóstwo wszędzie w sklepach i to często połowę tańsze Może się skusisz
Działam działam ale to już końcówka, jeszcze miskanty ML chce dosadzić na tej rabacie ale chyba poczekam do wiosny i zobaczę jak ta rabata będzie wyglądać w sezonie i wtedy ostatecznie zdecyduję. Boje się, że będzie z nimi za gęsto a teraz mało co już widać, bo lilie, piwonie, które są z tyłu pościnane.
Buziaki!!!
Moja bajka 20:19, 22 paź 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Przyszłam zobaczyć wyciętą gruszę - przyzwyczaisz się - światło dobrze zrobi - lilie fajne będzie co wąchać
W moim małym ogródeczku - Dorota 10:54, 22 paź 2019


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
KasiaBawaria napisał(a)
Lilie drzewiaste to jakie? Przepiekna ta jezowka. Znasz moze odmiane?
Lilie drzewiaste to bardzo wysokie lilie. Im starsze tym wyższe i zazwyczaj mocno pachnące.
Nie znam odmian jeżówek, mam je z nasion, które dostałam. Na dodatej jeżówki zmieniają kolor kwiatów ze względu na temperaturę i wilgoć w ziemi.




Tył wianka jesiennego.
W moim małym ogródeczku - Dorota 10:48, 22 paź 2019


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
Katkak napisał(a)
Dorcia powiem zupełnie poważnie: jeszcze nigdy nie widziałam tak pięknego wianka, w tak cudnych leśno jesiennych klimatach. Coś pięknego. Jesteś wielką Artystką Dorotko. I pięknie wyglądasz w nowym kolorze włosów, nawet bardziej mu się podoba niż w blondzie, choć w nim też było Ci super. Uwielbiam Cię za całokształt, a za optymizm przede wszystkim. Buziak. Ja dziś niestety pracuję, a pogoda na być taka piękna. Dorcia kiedyś jak będziesz miała chwilkę (nic na już) wrzuć u mnie przepis na ten nawóz do storczyków. Cieszyłam się, że moje żyją, bo zawsze wydawało mi się, że je ukatrupię, ale co z tego jak nie kwitną. I napisz też jak i jak często je podlewasz, bo z iloms osobami o tum gadam, to tyle innych patentów i już głupia jestem. Nakupowałam dzięki ToBie lilii drzewiasrych' jeszcze zwykłych dokupię.
Link do zasilania storczyków.
Co do podlewania robię to na wyczucie, czyli rzadziej podlewam gdy na polu jest chłodniej, ale się jeszcze nie pali w c.ogrzewaniu. Gdy się już regularnie pali podlewam co tydzień i co dwa moczę po około 10 minut.
Moje cały czas kwitną od lutego, te co przekwitają już wypuszczają następne pędy kwiatowe z pod liści i na przekwitłych gałązkach.


https://www.ogrodowisko.pl/watek/4022-w-moim-malym-ogrodeczku-dorota?page=862


Kiepsko chodzi dziś internet, mamy bardzo mglisty poranek.

Widziałam zakupy liliowe, to moje ulubione kwiaty, mam w 2 doniczkach przy ścianie te lilie które nie wiedziałam gdzie wsadzić. pachną popołudniową porą obłędnie. Nawet mój em mówi, że jakby spadała temperatura trzeba je wnieść do budynku gospodarczego.
Koloru blond u siebie nie lubię, ale jest praktyczny przy moich bielutkich odrostach. Na blond co jakiś czas rzucam ciemną szamponetkę i wtedy są troszkę ciemniejsze.
Idę sadzić tulipany tylko nie mam pojęcia gdzie ja je wcisnę, chyba wylądują w donicach.
Za wszystkie miłe słowa pięknie dziękuję.






Moja bajka 10:39, 22 paź 2019


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
Link do zasilania storczyków.
Co do podlewania robię to na wyczucie, czyli rzadziej podlewam gdy na polu jest chłodniej, ale się jeszcze nie pali w c.ogrzewaniu. Gdy się już regularnie pali podlewam co tydzień i co dwa moczę po około 10 minut.
Moje cały czas kwitną od lutego, te co przekwitają już wypuszczają następne pędy kwiatowe z pod liści i na przekwitłych gałązkach.


https://www.ogrodowisko.pl/watek/4022-w-moim-malym-ogrodeczku-dorota?page=862


Kiepsko chodzi dziś internet, mamy bardzo mglisty poranek.

Widziałam zakupy liliowe, to moje ulubione kwiaty, mam w 2 doniczkach przy ścianie te lilie które nie wiedziałam gdzie wsadzić. pachną popołudniową porą obłędnie. Nawet mój em mówi, że jakby spadała temperatura trzeba je wnieść do budynku gospodarczego.
Idę sadzić tulipany tylko nie mam pojęcia gdzie ja je wcisnę, chyba wylądują w donicach.
Za wszystkie miłe słowa pięknie dziękuję. ( Mam koleżankę, która dowiedziała się że choruje, bardzo źle to znosi psychicznie. Teraz widzę, że ja jednak jestem twarda babka. A może perspektywa stabilnych wyników tak na mnie działa)
W moim małym ogródeczku - Dorota 08:13, 20 paź 2019


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Do góry
Lilie drzewiaste to jakie? Przepiekna ta jezowka. Znasz moze odmiane?
W moim małym ogródeczku - Dorota 18:29, 19 paź 2019


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Piękną wycieczke miałaś, ale i ogród wygląda wspanialeI niesamowite te lilie masz jeszcze kwitną
Wycieczka super, jesień też piękna. Szkoda tylko ,że był przymrozek i uśmiercił większość kwiatów.




W moim małym ogródeczku - Dorota 18:10, 19 paź 2019


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
KasiaBawaria napisał(a)
Dorrotko, ty to tak na powaznie z tym rakiem? Zycze zdrowia. I ty tak z tym zyjesz i jeszcze w ogrodzie pracujesz? Czy cos pomieszalam...

Czyli moge lilie wsadzac w sumie od wiosny do jesieni?
Tak, żyję z tym wyrokiem od 3 lat i nie zamierzam czekać na leżąco na śmierć. Dobrze, że mam ten ogródek bo jestem czymś zajęta. Chemia bardzo niszczy organizm, ale da się z tym żyć. Niestety w moim przypadku nie da się pracować zawodowo.
Można sadzić lilie w różnych terminach, im potrzeba około 90 dni żeby zakwitnąć.



LeŚnicZaNka 12:39, 19 paź 2019


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24263
Do góry
Kasiolaaa napisał(a)
Trawy przyszly jutro bede sadzic trawy jezowki rozchodniki mikrusy tulipany czosnki lilie dzisiaj sie narobilam jak koń i nie widac rezultatu ehhhh

Całkiem fajna i spora lista nowych nasadzen.
I jeszcze 70 róż. Fiu,fiu ... zapowiada się coraz piękniej.
W moim małym ogródeczku - Dorota 21:19, 18 paź 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87304
Do góry
Piękną wycieczke miałaś, ale i ogród wygląda wspanialeI niesamowite te lilie masz jeszcze kwitną
Moja bajka 21:07, 18 paź 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87304
Do góry
Super wyprawa w piękną okolicę, tak te klimaty przenoszą jakby w inną epokę ma się wrażenie. Świetne zakupy liliowe, też w lilie poleciałam na targach ostatnio
Ogród jesienny cudo, i ten hamaczek, ja niestety nie mam czasu poleżeć ostatnio
W moim małym ogródeczku - Dorota 20:39, 18 paź 2019


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Do góry
Dorrotko, ty to tak na powaznie z tym rakiem? Zycze zdrowia. I ty tak z tym zyjesz i jeszcze w ogrodzie pracujesz? Czy cos pomieszalam...

Czyli moge lilie wsadzac w sumie od wiosny do jesieni?
Ogrodowa fauna 19:28, 18 paź 2019


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12860
Do góry
monteverde napisał(a)
Badara ty im dajesz kopulować,a ja je niszczę, składają jaja na liliach i je obżerają,paskudne robactwo))) po lewej stronie masz zjedzony listek,nie mam takiego zdjęcia co widać,że żerują)



One nie lubią zapachu mięty, czasami wtykam pogniecione listki mięty w lilie i to je odstrasza na chwilę, pewnie lepszy był by jakiś oprysk z mięty.
W moim małym ogródeczku - Dorota 19:28, 18 paź 2019


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
anpi napisał(a)

Niesamowite, że ta Anabelka u Ciebie jeszcze tak świeżo wygląda i jeszcze z tą trawą na plecach Cudny widoczek!!!
Dzięki za spacer po Łazienkach,ślicznie jesienią...
Czy te teraz kwitnące lilie są wrażliwe na ewentualny przymrozek? Czy u Ciebie Dorotko był w ogóle...?Masz jeszcze kwitnące cynie i dalie...czy to wcześniejsze zdjęcia?
Nie wszystkie anabelki wyglądają tak dobrze, te co widać z altany są ciągle w cieniu i ich słoneczki nie przypiekło i przymrozek też ich oszczędził. Ostatnia anabelka jest przypieczona przez słoneczko. Po drugiej stronie tych traw też już mam dwuletnie anabelki z patyczkóe. W przyszłym sezonie powinno być ich widać, o ile miskanty ich nie uduszą. Te lilie przetrwały przymrozek, reszta nie przeżyła. Nie wiem, czy to zasługa odmiany, czy fartowne miejsce. Zdjęcia wstawiam z 10 października, a przymrozek był z 10 na 11 października. Cynie , dalie, większość jeżówek przemarzły.



Tu widać z drugiej strony posadzone anabelki, a między nimi są posadzone białe lilie. Tworzyły świetny duecik.


Obie Larisy nadal kwitną.
W moim małym ogródeczku - Dorota 19:15, 18 paź 2019


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
KasiaBawaria napisał(a)
Jaka tam starsza pani
A powiedz mi, kiedy lepiej sadzic lilie? Teraz czy np.w kwietniu?
No wiesz jak ma się ponad pół wieku i złośliwego raka to czasem moje samopoczucie jest takie jakbym miała sto lat, ale tylko czasem. Co do lilii to zależy co bierzesz pod uwagę. Jeśli zaryzykujesz jak ja i posadzisz początkiem lipca to jest duże prawdopodobieństwo, że będziesz się cieszyła kwiatami lilii pod koniec września i w październiku. Niestety u mnie w tym roku ponad połowa lilii przemarzła. Był w jedną noc przymrozek ok. -6 stopni. W lipcu widzę gdzie mogę jeszcze dosadzić kolejne lilie. Wiosną też dosadzam lilie tam gdzie nie mogę wsadzić latem, czyli w trawach, a zapewniam Cię że połączenie lilii i traw jest super.

Te lilie przeżyły pierwszy przymrozek.




Zielony zakątek z Antonówką 12:07, 18 paź 2019


Dołączył: 04 gru 2017
Posty: 2103
Do góry
Dziękuję Basiu Uwielbiam paprocie, szkoda że tak trudno dostać je w szkółce, a jeżeli już są to oklepane odmiany i bardzo malutkie.

Patrycjo, dzięki za wizytę i miłe słowa
Pracy trochę było i nadal będzie, takie życie ogrodniczki
Magnolie będą zimować pierwszą zimę u mnie, mam nadzieję że dadzą radę

Aurelio odpisałam na Twoim wątku, ja swoich host nie dzielę, ale zawsze można, jeżeli dwulatka duża to śmiało, powinno być ok.

Kasiu ja też lubię leśne rabaty, leśne klimaty ale kwiatuchy na pełnym słoneczku z bzyczkami i motylami są super, mam troszkę jeżówek cztery lilie, kilka róż, troszkę bylinek, musi mi to wystarczyć
W moim małym ogródeczku - Dorota 10:42, 18 paź 2019


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 9022
Do góry
Dorota123 napisał(a)




Niesamowite, że ta Anabelka u Ciebie jeszcze tak świeżo wygląda i jeszcze z tą trawą na plecach Cudny widoczek!!!
Dzięki za spacer po Łazienkach,ślicznie jesienią...
Czy te teraz kwitnące lilie są wrażliwe na ewentualny przymrozek? Czy u Ciebie Dorotko był w ogóle...?Masz jeszcze kwitnące cynie i dalie...czy to wcześniejsze zdjęcia?
W moim małym ogródeczku - Dorota 08:05, 18 paź 2019


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Do góry
Jaka tam starsza pani
A powiedz mi, kiedy lepiej sadzic lilie? Teraz czy np.w kwietniu?
Pszczelarnia 23:03, 17 paź 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
W ten łykend akcja kompost (czas do końca opróżnić kompostownik), ognisko, wykopki roślinne na rabacie do likwidacji. I lilie trzeba posadzić, bo wykopałam z dotychczasowego stanowiska. I jeszcze kilka dalii wykopać, i cebule wiosenne posadzić i obornik rozwieźć, posadzić kasztanowca czerwonego w miejscu publicznym i koniec sezonu.



















LeŚnicZaNka 18:12, 17 paź 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Kasiolaaa napisał(a)
Trawy przyszly jutro bede sadzic trawy jezowki rozchodniki mikrusy tulipany czosnki lilie dzisiaj sie narobilam jak koń i nie widac rezultatu ehhhh

Oj zobaczysz jak te mikrusy będą za rok wyglądać, zdziwisz się bardzo
Efektu jeszcze nie ma ale będzie i to jaki!
Coś Ci u mnie zaraz pokażę ku pokrzepieniu serc
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies