Możesz odpuścić. Po co je "pędzić", lepiej nich się zagęszczają. To chwasty więc nie trzeba aż tak im dogadzać. Podlewać, żeby za dużo nie szyszkowały i ciąć.
Nie hartowanie a zaprzestanie okrywania Dużych drzew się nie okrywa. Możesz patyczek w I roku okrywać, cudować, ale podrośnie i co ma być to będzie. Kto by tam bawił się w latanie i okrywanie.
Wełnowce są "wpisane" w kaktusy. Zmywanie patyczkami zamoczonymi w denaturacie nic nie daje, szkodniki odnawiają się i atakują kaktusy.
Kup środek systemiczny, wynieś na werandę i opryskaj. Inaczej się nie pozbędziesz. Larwy lub jaja kryją się wśród kolców, żeber i glochidów, ciężko to usunąć lub zmyć.
Te polskie łąki są nic nie warte. W tym roku wysiewam niemieckie i angielskie próbki łąk. Będę mogła coś powiedzieć z praktyki. Na łace powinny rosnąć także rośliny wieloletnie w tym trawy oraz można wsiać cebulowe, ładnie wyglądają szachownice kostkowate, dzikie tulipany i przebiśniegi.
Projektuję tez ogród z łąką kwietną. Będę miała więcej doświadczenia.
Danusiu, żebyś Ty wiedziała jak ciepło zrobiło mi się na serduchu czytając Twoje słowa... Dzięki, dzięki wielkie .I ogromnie mi miło, że czasem zaglądasz mając nas tyle na głowie .
Danusiu! witaj!
doceniam wizytę kilka dni wcześniej zobaczyłam 11000tyś osób zarejestrowanych i pomyślałam, o Twoich wpisach i czasie poświęconym nam. Jak dajesz radę?
Między kotami to hierarchia nigdy nie mogę połapać się raz milą się do siebie raz warczą.
Moje koty nie są dzikie wszystkie dają się głaskać, tylko razem nie mogą przebywać.
Wiem, miałaś rudzielca i czas mu się skończył.
Mój rudzielec jest pomarańczowo/rudy, futro błyszczące, piękny.
zaczął bać się po kastracji.
co tam klientów... mam nadzieję, że zrozumiesz nas zdesperowanych forumowiczów i pytania non stop typu:
- "Danusiu, możesz zerknąc do mojego wątku"
- "Danusiu, nie mogę się zdecydować"
- "Danusiu, co byś tu posadziła"
- "Danusiu, co to za roślina"....
czekaj, czekaj sezon niedługo się zacznie
sama mam do Ciebie już kilka pytań więc wybacz jakbyśmy zbytnio przynudzali w nadzchodzącym sezonie
Nie mam takiej myjki...chyba trza pomyśleć.Tylko Twoje drewno to myślę,że egzotyczne... zwykłe drewniane meble ogrodowe to się chyba rozlecą po takim traktowaniu..