U mnie dzisiaj niestety załamanie pogody

Jest mokro i zimno, a jeszcze parę planów zostało mi do zrealizowania i myślałam, że dzisiaj dam radę

Mówi się trudno...
W takim razie pokażę Wam w jaki sposób wykorzystałam ciepłe listopadowe dni
1. Obsadziłam skarpę pomiędzy chodnikiem, a ogrodzeniem

Pomysł zaczerpnęłam od Oli - leona60

Ola, mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe

(Wiem, że szmata, ale tu musi być).
2. Z rabaty - koła wysadziłam różę i trzy żółte berberysy kolumnowe, a w ich miejsce posadziłam trzy trzmieliny na pniu i podsadziłam je dodatkowo, przekopanymi z innej rabaty, fioletowymi szałwiami
3. Posadziłam szpaler tui 'Smaragd', które będą odgradzać część użytkową

Ta realizacja była czysto spontaniczna

Skończyłam obsadzać skarpę, wsiadłam w auto, pojechałam do szkółki, wróciłam z tujami i je szybciutko posadziłam
4. Przesadziłam na nową rabatę wspomniane wcześniej: różę, trzy berberysy, klon 'Crimson Sentry' i klon 'Golden Glob'