Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Iwk4"

Ogródek Iwony 20:23, 07 wrz 2014


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Joasiu, wygooglowałam go sobie. Mój M twierdzi, że na łąkach u nas rośnie, ale ja nie jestem pewna, czy to jest to.
A ty przyniosłaś do ogrodu i zalałaś wodą? Cały krzaczek, czy tylko łodyżki z kwiatkami ?

Iwonko, wycięłam całe krzaczki. Pocięłam i zalałam wodą na 3 tygodnie.
To na zdjęciach na 100% nie jest wrotyczem.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 20:22, 07 wrz 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
No to pomyliłam macierzankę z karmnikiem, za co strasznie przepraszam.
I tak słowo szefowej najważniejsze. Ale o to mi chodziło.
Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw 20:21, 07 wrz 2014


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Po ile miał werbenę? U nas wczoraj widziałam po 4, a zawilce kupowałam po 8.

Iwonko,
nie zerknęłam na cenę werbeny ale za rosliny w tak doskonałej kondycji zapłaciłabym każdą cenę. Każda roślinka oznakowana na doniczkach odmianowo. Gościu zna wymagania każdej roslinki, takich sprzedawców cenię.
Ogródek Iwony 20:15, 07 wrz 2014


Dołączył: 17 lut 2014
Posty: 2599
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Czy to wrotycz, czy coś innego?
Na łące rośnie coś takiego, ale ma inne listki, niż ten w internecie:

Iwonko to nie jest wrotycz
Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw 20:14, 07 wrz 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Po ile miał werbenę? U nas wczoraj widziałam po 4, a zawilce kupowałam po 8.
Ogród, który ciągle zmieniam 20:13, 07 wrz 2014


Dołączył: 17 lut 2014
Posty: 2599
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Śliczny zegar razem z fontanną. Zdolny twój mąż. Pochwal go. Bardzo mi się podoba, ale to wyższa szkoła jazdy.
Czym sklejaliście kamienie? Czy może są przewiercone i zdrutowane?
Mojego kamienia jeszcze nie wykorzystałam. Mam takie dwa. Leżą sobie (płasko ze względów bezpieczeństwa, gdyby dzieci chciały z nich zrobić użytek. ) Są dekoracją samą w sobie. Ale jak masz pomysł, zawsze można skopiować.

Iwonko dzieki za pochwały ,przekazałam M ,bardzo sie ucieszył
kamienie były klejone zwykłym klejem do płytek woda jest w obiegu zamkniętym z małą pompką ,rurka miedziana odpowiednio dogięta ,którą płynie woda .
W razie pytań pisz ,chetnie odpowiem buziaki
Ogródek Iwony 20:09, 07 wrz 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Czy to wrotycz, czy coś innego?
Na łące rośnie coś takiego, ale ma inne listki, niż ten w internecie:
Ogródek Iwony 20:00, 07 wrz 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Joasiu, wygooglowałam go sobie. Mój M twierdzi, że na łąkach u nas rośnie, ale ja nie jestem pewna, czy to jest to.
A ty przyniosłaś do ogrodu i zalałaś wodą? Cały krzaczek, czy tylko łodyżki z kwiatkami ?
Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw 19:55, 07 wrz 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
JoannA napisał(a)

Iwonko,
byłam u Ciebie rano i fotki widziałam ale miałam troszkę pracy papierkowej i nic nie zdążyłam napisać. Już do Ciebie biegnę

Dziękuję za odwiedzinki. Podwójne

Ile pracy kosztowały te cuda
Ogródek Iwony 19:14, 07 wrz 2014


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Do góry
Iwk4 napisał(a)


Joasiu, a skąd bierzesz wrotycz?

Wrotycz to u nas towar deficytowy. Zielicho na nieużytkach rośnie wszelakie, a wrotyczu nigdzie nie można znaleźć. Kiedyś przez przypadek dojrzałam w łanach nawłoci dosłownie 3 krzaczki i wróciłam po nie uradowana z wiaderkiem jakbym złoto znalazła.
A wczoraj zauważyłam w jednym miejscu suchą trawę i jak pociągnęłam za nią to została mi w ręce. Wrotycz poszedł w ruch
Rododendronowy ogród II. 18:21, 07 wrz 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
A gdzie ta relacja z zakupów? Bogdziu, co kupiłaś ?
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 18:20, 07 wrz 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Luki napisał(a)
Miałem dzisiaj jakiś cięzki dzień... chyba typowe zmęczenie materiału, najzwyklejsze "żeby to mi się chciało tak jak mi się nie chce" ale pospacerowałem sobie po ogrodzie i przy okazji kilka zdjęć zrobiłem.
Tak patrząc dzisiaj na ogród dobrze, że posłuchałem słów Danusi, które napisała mi w zeszłym roku

"masz duszę kolekcjonera i rób zgodnie z sercem Nie musisz się stosować Ja też byłam kolekcjonerem kiedyś, ale jestem starsza, Zdążysz w zyciu wszystkie opcje ogrodnicze "przerobić"

Postanowiłem się wtedy tego trzymać przy okazji spróbować stworzyć ładny ogród z kolekcją roślin, a nie tylko kolekcje roślin i tak sobie myśle, że jestem na dobrej drodze i w kilku miejscach już mi się to udało.

Miejsce i perespektywa, z której jestem wybitnie zadowolony i za każdym razem gdy tędy przechodze mam uśmiech na twarzy






Swoją drogą jak tak patrze na Carexy to w przyszłym roku moje buksiki bęą w nich tonąć

Łukasz, właśnie w tych widokach u ciebie się rozkochałam. Cudowne kolory i wcale kwiatów nie trzeba.
Daleka droga, aby coś takiego osiągnąć.
Ogród na glinie 17:53, 07 wrz 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Małgosiu, kupiłam żurawki i pamiętając, że robiłaś z nich przedszkole, powiedziałam o tym mojemu M. Na to on zaczął rozdzielać moje nowe żurawki na dwie. Cieszyłam się, że będzie więcej, a dziś się martwię, czy to dobra pora i czy się przyjmą?
M powiedział, że w ciągu tygodnia powinny pokazać, czy dały radę. A ty co myślisz?
Zakątek z fioletową ławeczką 17:38, 07 wrz 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Doniu, ciekawą wycieczkę miałaś. I taka uśmiechnięta, pięknie.
Masz śliczny rozchodnik, kolor taki inny, niż widziałam w szkółce, pewnie przywiozłaś sobie?
Widziałam, że na różnych wątkach zapytujesz się o bukszpany. Najlepiej robić sadzonki z pierwszego lub drugiego cięcia, bo mają szansę się ukorzenić. W doniczkę wtykasz w ziemię jedną przy drugiej, tyle ile się zmieści. Masz je z cięcia np. kulek. To był czerwiec. W sierpniu miałam takie sadzonki, jak na drugim zdjęciu. Po prostu wyciągałam z doniczki delikatnie kilka naraz i rozkładałam na ziemi, aby rozdzielić. Wsadziłam je do ziemi, od razu robiąc obwódkę. Jak będzie za gęsto, to najwyżej za rok powysadzam połowę.


3 lata temu też robiłam sadzonki, tak na oko, odhodowałam 32 piękne sadzonki, z których zrobiłam zawijasek. Niestety przesadzałam w czerwcu na zawijasek i trochę odchorowały. Dlatego teraz postanowiłam wsadzić je od małego na miejsce, gdzie mają rosnąć. Tu są trzyletnie, przesadzane z innego miejsca.
Doniu, daj znać, to usunę fotki.
Ogródek Iwony 17:22, 07 wrz 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Malgosik napisał(a)
Widzę że M się wkręcił ogrodowo!
Bardzo fajne matamorfozy
Ależ to wszystko szybko u Was postępuje.

Malgosiu, M zawsze mi pomagał we wszystkim, jak mógł. I ogród też go cieszy. Baaaaaaaaaardzo.
Niestety, pracuje poza domem, wraca na weekendy. Traf chciał, że w marcu miał wypadek w pracy (stolarz ma zawsze problemy z palcami ) i już pół roku jest na zwolnieniu, czyli w domu. Długo nie mógł nic robić, ale dopingował mnie z ławeczki. Teraz też musi jeszcze uważać, ale niedługo wraca do pracy. Dziś stwierdził, że lubi ten dom i ten ogród, i miał najdłuższy "urlop". Ciężko mu będzie się z tym rozstawać na cały tydzień.

I dlatego z pracami popędziliśmy. Oboje na urlopach (czy jak tam zwał), trzeba było czymś czas zająć. Teraz będzie już wolniej. Ale wasze rady ( I Twoje )sobie spisuję i układam w głowie. Tak, aby pasowało do siebie. Każda rada jest cenna, nawet, jeśli trzeba decyzje odłożyć w czasie.
Ogród z lustrem 17:15, 07 wrz 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Budleja w pobliżu piaskownicy i ławki, poziomki na wyciągnięcie ręki





Muszę zapamiętać to zestawienie dla budleji. Czy to może być jakiś inny berberys, czy koniecznie ten tutaj ?
Trawiasto-hortensjowe ranczo ze stawem 17:06, 07 wrz 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Witaj Paweł. Fajne ranczo, ładny zaczątek rabatki. Wpadłam do ciebie przez tą budleję. Też mam i nie wiem, czym uzupełnić. Poczekam, moze szybciej coś wymyślisz. Pozdrawiam i zaznaczam wątek.
Ogród, który ciągle zmieniam 16:13, 07 wrz 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Jag_58 napisał(a)

Aniulek dziękuję poidełko to dzieło mojego M i nasz wspólny pomysł jestem zadowolona bo takie troche niepowtarzane przesyłam zdjęcia z bliska buziaki



Śliczny zegar razem z fontanną. Zdolny twój mąż. Pochwal go. Bardzo mi się podoba, ale to wyższa szkoła jazdy.
Czym sklejaliście kamienie? Czy może są przewiercone i zdrutowane?
Mojego kamienia jeszcze nie wykorzystałam. Mam takie dwa. Leżą sobie (płasko ze względów bezpieczeństwa, gdyby dzieci chciały z nich zrobić użytek. ) Są dekoracją samą w sobie. Ale jak masz pomysł, zawsze można skopiować.
Ogródek Iwony 16:02, 07 wrz 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Jag_58 napisał(a)
Iwonko jestem z rewizytą przejrzałam cały Twój wątek ,przeczytałam prawie wszystko jestem pod wrażeniem zmian jakich dokonaliście z M w tak krótkim czasie a jak zobaczyłam jak sama stawiasz murek to już zostałaś moim idolem a właściwie idolką murki -skrzynie wyszły super ,sama uwielbiam cegłę i mam jej sporo u siebie
Iwonko na fotce z 2004 roku pokazałaś piękny duzy kamień ,czy go gdzieś wykorzystałaś ???? bo go nie widzę ,a myślę ,ze można go pięknie wkomponować
Czytałam ,ze jesteś po skomplikowanej operacji na oczy sprzed 4 lat ,życze zdrówka masz bardzo madre podejście do prac ogrodowych ,w końcu ogród ma nas cieszyć a nie jest za karę
Była też mała licytacja ze stażu małżeńskiego przebijam Was dziewczyny ja miałam juz w tym roku 33 lata a znamy sie z M 36 tylko nie wiem czy sie cieszyć czy płakać ,bo to jednak świadczy o moim tez wieku ,ale co tam ....
pozdrawiam niedzielnie buziolki


Jagodo, witaj u mnie.
Jesteś bardzo cierpliwą osóbką, skoro tyle ci się chciało czytać. Ja taka wytrwała nie byłam, choć też sobie poczytałam u ciebie, ale jeszcze nie wszystko.
Zapas cegły mi się skończył, M zaciera ręce, że więcej murków nie będzie, hi, hi.
Skrzynie - murki wymagają jeszcze dokończenia nasadzeń. Ale wszystko z czasem.
Ze stażem nas przebiłaś. Mam nadzieję, że dobrze wam się układa, skoro tyle lat razem jesteście. Ja też z moim 3 lata chodziłam, za nim powiedzieliśmy sobie Tak.

Z tym moim podejściem do prac ogrodowych, to jest tak, że latem mam więcej czasu na ogród. Po prostu w nim przebywam. Wtedy patrzę na moje rabatki i się nimi zachwycam, albo coś mi przeszkadza w danym miejscu i wtedy zastanawiam się, jak poprawić.
Ale nic na siłę, czasami wszystko wymaga czasu. Niestety dziewczyny na Ogrodowisku napędzają tempo, potem się człowiek dziwi, że tyle zrobił w tak krótkim czasie.
Ale to pewnie dlatego, że odkąd tu jestem, po pewnym czasie przestałam się zastanawiać, czy tak jest dobrze, jak jest. Zaczęłam czuć, że wiem, jak mój ogród ma wyglądać, co chcę, czego potrzebuję, co poprawić. Wiele ogrodów jest inspiracją. wiele zapisanych tu myśli jest jakby drugim spojrzeniem na to samo. Pozwala otworzyć oczy. Daje do myślenia.

U ciebie sporo się dzieje na wątku, ale obiecuję, że cały przeczytam. Pozdrawiam.
Ogródek Iwony 15:48, 07 wrz 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Donia72 napisał(a)
Witaj Iwonko Bardzo ładnie zrobiliście rabatę fajnie wyglądają te kamyki w kostceBuziaki

Dziękuję Doniu. Tak właściwie to wolałabym ekobordy, ale jest takie powiedzenie: Jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies