Nie mam czasu na ogród, nie mam czasu na fotki... nie mam czasu na siedzenie u Was.. ale u siebie przeczytałam wszytko.. kwitną u mnie dwa lotosy.. boski widok.. ale fota brak.. mam tylko z teefonu. Telefon sie ładuje.. a ja też idę załadować sie do spania.
Dużo jeżówek mam w tym roku beznadziejnych

Dużo leży po deszczach... nie tylko jeżówek.. ogród od 2 tygodni sie rządzi swoimi prawami... ja tylko skosiłam trawnik.. przy pomocy Terci.. we dwie.. A reszta leży odłogiem...

Na foto wybieram to co jakoś wygląda.. reszta nie wygląda... chyba, że jak półdupek za krzaka.. trudno ... los tak chciał.
Macham wszystkim, zaraz popatrzę na konkretne zapytania.
Madżen - keidyś prosiłaś o wysokość Pikollino.. mi powyżej kolana, a normalnie do kolana.. bo nie pamiętam czy odpisałam.
Mira - byłam u Danusi.. na pierwszej stornie i ostatniej

Nazwy mam zapisane w katalogu.. wiec jak potrzeba to czytam..
Julka - moje jeżówki potrafią sie położyć.. ale podwiązuję do prętów zbrojeniowych i stoją.. teraz nie mam keidy, nie mam prętów, wiec połowa leży.
Sebek - za rok chcą 3 zł od worka zielska pobierać.. jak tak, to będzie ognicho.. a rabaty mimo woli nie będzie.. u mnie to kilkadziesiąt worków miesięcznie lub lepiej.. mam ich w nosie... i podejrzewam, że w takim układzie nie tylko ja ...
Magda- ostatnio u mnie tylko natura...