Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Gardenarium"

Pszczelarnia 17:39, 27 gru 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Mam bardzo podobne ozdoby Gratuluję energii tworzenia przedświątecznego. Ja wymiękłam, ale za to nieco kulinarnie się podciągnęłam
Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB 17:38, 27 gru 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Czyżby święta w nowym domu? Gratuluję Kasiu, udało się
Żywe zwierzęta jako prezent pod choinkę. 17:35, 27 gru 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Nallar, nie proś aby to były prezenty przemyślane, ale proś o to aby takich prezentów nie było wcale.

Chcąc mieć jakiekolwiek zwierzę w domu, najpierw trzeba zapoznać się z jego potrzebami, potem przemyśleć, czy jesteśmy w stanie je spełnić, a dopiero potem planować zakup lub wzięcie zwierzęcia do domu.
Forsycja 17:27, 27 gru 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Nieprawda, to chyba najbardziej pospolity i odporny krzew jaki znam. Rośnie wszędzie, na osiedlach, w ekstremalnej suszy, na skarpach, sikają w nie psy, wiatr wieje, kto wymyślił teorię "na internecie" z wymarzaniem?
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 17:27, 27 gru 2015


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12093
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Sprawy rodzinne mnie zaprzątnęły



Dokładnie to samo uważam, jest mi bliskie to co myśli Waldek i pewnie wiele osób jakie znam i nie znam, ogród jest ukojeniem dla mojej duszy, pomaga w trudnych chwilach, bo można usiąść, wyciszyć się, przemyśleć. Myśli o ogrodzie napędzają mnie do życia i działania

Bez ogrodu moje życie byłoby puste i bez sensu. Przyznam, że coraz bardziej się nakręcam ogrodami.

Podpisuje się pod tym obiema rączkami

Ja jeszcze miałam to szczęście, że wychowałam się na przecudnej Jurze i w domu z ogrodem. To są niezapomniane chwile, które dzięki tworzeniu ogrodu trwają cały czas.

Pozdrawiam Danusiu, kochana jesteś
Ekologia w mini ogródku na dachu 17:25, 27 gru 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Widać, że mądrze zrobiono pagórki, aby warstwa uprawna była jak "najgrubsza".

Nadal popieram to, że hydroponika to to nie jest, a "prawie" normalny ogród. Sposób jego prowadzenia zależy od ogrodnika. Następuje wypłukiwanie składników odżywczych, bo działa nawadnianie, drenaż też musi być drożny. Miąższośc gleby jest stała i określona,ziemia nasypana i koniec, więcej nie będzie, drzewa będą się korzenić w poziomie. Czy nawozisz mineralnie czy organicznie, zależy od ciebie wyłącznie ale też od tego, co ktoś inny ma do powiedzenia.

Masz tutaj derenie i koniec, one nie potrzebują wiele, korzenie będą się rozrastać i tyle. Ja tutaj nie widzę żadnego problemu, że coś miałby przestać rosnąć.
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 17:16, 27 gru 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Tak Aniu, myślę cały czas. Czerwień jest świąteczna i powinna być od święta. A biel zimna i nieprzystępna. Racja.
Moja choinka zniknie 2 stycznia i będę myśleć o wiośnie.
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 12:32, 27 gru 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Nie wiem jak Wy, ale ja myślę sobie, styczeń zleci szybko, a w lutym to już czasem się kwiatki stawia w ogrodzie Więc jestem dobrej myśli o rychłym nadejściu wiosny.

A może zimy wcale nie będzie? - czego szczególnie sobie życzę, bo wiem że są sympatycy zimy też. Nie będę odbierać tej przyjemności. Jak dla mnie zima może nie istnieć.


Amen.. dla mnie też..... nawet z nart zrezygnuję dla ciepełka Ale jedna zima jest potrzebna, by utłukła te robale i choroby. To mówi głos rozsądku.

Ale dzień się będzie wydłużał..i to mnie trzyma przy życiu..

Wesołego po świętach... regulaminowo nie pisałam życzeń nigdzie A na wątek specjalny zaturlałam się dopiero dzisiaj..


Oj brakuje mi czerwieni na choince.. śliczna i elegancka.. ale taka ..zimna... mało przystępna... ale czytam, że też naszły Cię takie refleksje
Ogród Małej Mi - sezon 2015 11:03, 27 gru 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Długo będzie się wietrzyło Przerobiłam kiedyś takie coś. Kucharki z nas podobne
Rabaty angielskie 11:01, 27 gru 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Na pewno podobny Przycinaj szałwie po przekwitnięciu, a w bardziej pracochłonnej wersji wycinaj pojedyncze kwiatostany, będzie wypuszczała z boku i kwitła stale.
Ekologia w mini ogródku na dachu 10:35, 27 gru 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Pokaż zdjęcia, co tam masz posadzone, zobaczymy jak firma się sprawiła przy zakładaniu.
Ekologia w mini ogródku na dachu 10:29, 27 gru 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Niestety firma nie ma racji, jeśli chcesz uprawiać swój ogród ekologicznie. Ekologicznie czyli bez użycia sztucznych nawozów.

Twój ogród to "zielony dach" i ziemia musi mieć taki skład ze względu na ciężar i technologię zakładania zielonych dachów. Z hydroponiką nie ma to aż tyle wspólnego jak sądzą. Hydroponika to korzenie zanurzone w roztworze odżywczym bez udziału ziemi, albo w kruszywie, gdzie przepływa odżywka. To tak w skrócie. A twój zielony dach ma podłoże, mniej żyzne ale ma.

Ja mam zielony dach na śmietniku i dokładam co roku podłoża na wierzchu w postaci próchnicy odkwaszonej. Ten dach istnieje 10 lat i jakoś żyje i ma się dobrze.

Pomysł z własnym wątkiem podsunęłam dlatego , że mamy już w tym dziale podobne wątki i niepotrzebnie tworzyłaś całkiem nowy wątek. Miałby sens, gdyby pozostał jako twój wątek, a tak muszę przenieść posty do właściwego działu, aby wątek nie był zdublowany.
Próba stworzenia ogrodu od zera. 10:21, 27 gru 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Nie zaczynaj od kupowania mnóstwa roślin, bo zawsze powstanie zamęt i sytuacja nie do opanowania a także strata pieniędzy. Kupuj wg planu, przemyśl dokładnie ogród, zrób listę, zaplanuj swój ogród. Dopiero kupuj.

Bluszcz pospolity - Hedera helix 10:17, 27 gru 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Ten bluszcz ma kolorowe listki, co oznacza, że nie jest całkowicie mrozoodporny więc w mroźne zimy może wymarzać. U mnie dwie zimy przetrwał, kiedyś uprawiałam go w donicach na zewnątrz jako dodatek np. do hortensji ogrodowych lub sezonowych roslin kwitnących.

Napisz gdzie chcesz go uprawiać, w domu czy na zewnątrz? Bo to zasadnicza różnica w uprawie.
Bluszcz pospolity - Hedera helix 10:15, 27 gru 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Krystian napisał(a)
Miałem bluszcza glacier, ale mi padł. Teraz znów go mam, dostałem od babci i pytanie jakie mu zapewnić warunki, aby przetrwał.
Początkująca zielona wita :-) 17:00, 26 gru 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Witaj.
Tutaj masz nie tylko kolegów, ale i koleżanki, chyba w druzgocącej przewadze
Początek początków.... 16:59, 26 gru 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
My także pozdrawiamy i zapraszamy.
Ekologia w mini ogródku na dachu 11:50, 26 gru 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Obornik granulowany przemieszany z ziemią po rozsypaniu na pewno nie będzie czynił przykrego zapachu, można kupować w niektórych c. ogr. tzw. "ukorzeniacz", próchnicę itp. podłoża żyzne i w większości oparte na kompoście. Tak więc szukaj ich i ściółkuj glebę, mieszaj.

Rób próchnicę liściową z zebranych liści, kładź do worka, podlej i niech leży aż spróchnieje, potem rozsypiesz.

Zastanów się, czy swój wątek chcesz mieć tutaj, czy w "Naszych ogrodach" ?
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 11:42, 26 gru 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Sprawy rodzinne mnie zaprzątnęły

waldek727 napisał(a)
Elisko.
Trafiłaś w samo sedno wartości jaką powinien posiadać nasz ogród.
Ogrodów nie zakłada się po to żeby tylko coś w nich mieć, lecz po to, aby w nich autentycznie być.
Być jednym z elementów wtopionych w naturę i żyjących z naturą.


Dokładnie to samo uważam, jest mi bliskie to co myśli Waldek i pewnie wiele osób jakie znam i nie znam, ogród jest ukojeniem dla mojej duszy, pomaga w trudnych chwilach, bo można usiąść, wyciszyć się, przemyśleć. Myśli o ogrodzie napędzają mnie do życia i działania

Bez ogrodu moje życie byłoby puste i bez sensu. Przyznam, że coraz bardziej się nakręcam ogrodami.
Pękające pąki na krzewach zimą 20:03, 25 gru 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Jesli przyjdzie mróz owszem, może się coś stać, a winne są anomalie pogodowe, pogoda nie jest taka jak być powinna. Po jesieni, kiedy to rośliny stopniowo przechodzą w stan spoczynku, wyhamowują, powinna nastąpić zima, a potem wiosna. W Waszyngtonie (USA) obecnie kwitną wiśnie, w Moskwie kwitną przebiśniegi i jest plus 8, u nas kwitną ciemierniki i było nawet 14-15. Wiec tak, rośliny mogą całkowicie zmarznąć, ale to nie jest twoja wina, a pogody.

One nie uschną, ani nie będą chorować, bo zmarznięcie to nie choroba.
Mogą potem, po mrozach już w ogóle nie odbić jeśli soki krążą.

Szkoda, że akurat pierwsze nasadzenia i taki pech. Co się ma stać, to się stanie, nic na to nie poradzisz. Z pogodą nie wygrasz.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies