Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogród w budowie - nieustającej 23:33, 10 paź 2018


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
sierika napisał(a)
Kupiłam wysyłkowo Calliope, przyszła sadzonka, która uschła, po prostu nie dała rady. Szczerze byłam w szoku, aster, który nie da rady żyć? przecież najmniejszy kawałeczek pięknie przyrasta, rezygnuję z tej szkółki.


Tak bywa z wysyłkową sprzedażą. Odmiana Calliope jakoś w tym roku była nie do kupienia nawet w Holandii, chociaż wszystkie sie za nią rozglądałyśmy - ja też bo chciałam mieć jeszcze jedną zanim się rozrośnie. Ale rozrasta się dość szybko, więc można będzie podzielić. Więc raz jeszcze:


Mój Calliope jest sentymentalny, bo mi pan właściciel w zeszłym roku w Anglii wykopał z rabaty i podarował chabazia.
A białe gwiazdeczki od Ciebie już kwitną, pokazałam wyżej, są urocze.
Ogród w budowie - nieustającej 23:27, 10 paź 2018


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Przyszłam na astry i proszę o pokaz dalii. Ja też je właśnie opisuję i kataloguję.

Ta jesień to u Ciebie wuala!

Przesadziłam Albę Maximę - od teraz wolę już każdą różę na nowo od małego sadzić.


Nie mam wyboru i muszę przesadzić ze 14 krzewów różanych, wiem że będzie niełatwo. W tym są też takie małe róże i u tych nie spodziewam się wielkich korzeni. Chociaż... kilka lat temu ukorzeniłam pierwszą różę, angielkę od Dzidki, po roku miała korzeń ponad półmetrowy, tj, większy niż sama róża.

Połowę dalii mam z siewu, możnaby je sobie ponazywać. Te moje dzisiejsze zdjęcia nie zawsze oddają urok kwiatów, bo o tej porze roku niektóre są już lekko zmęczone.

Nazwę tej akurat znam, to Seattle.

Za drzwiami do ogrodu... 23:26, 10 paź 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15063
Do góry
anpi napisał(a)

Lubię taka ciepłą jesień wtedy trochę dłużej cieszy kolorami.Jeżówki mam dopiero pierwszy rok i na pewno jeszcze ich dokupię,szczególnie że niektóre jeszcze w październiku kwitną.
A pędraczki mi wystarczą,wolałabym żeby opuchlaki ,gdzieś indziej się stołowały







A kto nie lubi takiej pięknej jesieni chyba nikt. Widziałaś mapy pogodowe słońce i tylko słońce. Tak się cieszę.
Aniu u ciebie szał żółci host i sumaka piękny. Kilka razy sadziłam sumaka i ani razu się nie przyjął więc zaniechałam. Liscie sumaka oblędne. Chodzę na spacery więc przyglądam się im coś pięknego.

Aniu jeszcze chciałam bo byłam u Ani czytałam, że kupiłaś trawę pampasową
Posadź ją w miejscu ustronnym, aby nie była zalewana zbytnio wodą.
Na zimę trzeba ją dobrze opatulić minimum 0,5 m nasypać na nią liści lub kory bo inaczej zmarznie. Miałam więc piszę co się dzieje. Przez 3 zimy u mnie wytrzymała przyszła raz bardzo mroźna i wymarzła.
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 23:25, 10 paź 2018


Dołączył: 01 wrz 2018
Posty: 115
Do góry
kasiek napisał(a)
Ostatnie foty - dokupiłam... (ach szkoda gadać ile) - m.in. żarówiaste żurawki


Koniec na dzisiaj - lecę do kuchni


No to ja muszę zapytać, co to za piękne drzewko jasnozielone ?
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 23:18, 10 paź 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
paulina_ns napisał(a)
Ile u Ciebie jeszcze pięknych kolorów, u mnie coś za szybko ta jesień przyszła, ale co zrobić trzeba cieszyć się tym co się ma

Paulinko! teraz kolorów już nieco mniej. Szkoda, że kilka dni było z przymrozkami, trochę kwiatów niestety już zakończyło swój żywot

makadamia napisał(a)
U mnie z buksami podobnie - cięłam w połowie sierpnia, a nowe przyrosty dopiero niedawno się pokazały - po wrześniowych deszczach. Jeśli jesień będzie długa, to myślę że zdążą zdrewnieć.
Asia!Też mam taką nadzieję

Dorota123 napisał(a)
Właśnie kiedyś o tym przygotowaniu gleby czytałam i mam zamiar tak zrobić.
Dorotko!Myślę, że warto bo potem hakonki rosną jak na drożdżach

W niedoczasie jestem sporym. Zaglądam na ulubione wątki, ale z reguły nie mam czasu na posty.
Walczę nadal z tą moją skarpą, ale powoli kończę już sadzenie. Niestety po powrocie z pracy zbyt dużo czasu na ogród nie zostaje. Dodatkowo tak się składa, że wciąż jakieś wyjazdy lub wyjścia turystyczne i kulturalne się trafiają Wkurza mnie to, że czuję jakąś wewnętrzną presję konieczności ogarnięcia spraw ogrodowych i najchętniej zrezygnowałabym z tych różnych nieogrodowych przyjemności na rzecz dłubania w ogrodzie
Gdy patrzę na tą moją skarpę to myślę, że chyba trochę za gęsto nasadziłam, ale lubię jak roślinki zapełniają rabaty, jak wzajemnie się przenikają. Tak jak w naturze Dla mnie natura jest najlepszym projektantem. Być może dlatego uwielbiam chodzić po lesie

Pogoda cudna Ciepło nie tylko od słoneczka ale i od barw jakie przybierają drzewa, krzewy, trawy... Zółcie, pomarańcze, czerwienie Chciałoby się powiedzieć "chwilo trwaj jak najdłużej"


A i jeszcze cebuowe czekają...
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 23:03, 10 paź 2018


Dołączył: 31 sie 2016
Posty: 126
Do góry
Alexa96 napisał(a)
Witam wszystkich!
Planuję obsadzić rabatę przy ścianie stodoły, jednak dopiero zaczynam przygodę z roślinami i pracą w ogrodzie i jestem w tym temacie "zielona", dlatego proszę o pomoc w zaprojektowaniu rabaty.
Jedyne co chcę zostawić to bluszcz(po obu stronach sadzone w tym samym czasie jednak po jednej stronie rośnie bardzo powoli nie wiem czemu? ), który zasłoni ścianę, chciałabym kilka roślin zimozielonych i trawy oraz aby było okryte korą, jednak jestem otwarta na różne propozycje


Mam podobnie tj. przy scianie stodoly rosnie bluszcz. U mnie w pelnym sloncu wolno sie rozkrecal. W tym roku podsypalam kora i ruszyl. Widocznie wiecej ma wilgoci. Ja mam posadzone tam rowniez clematisy, ktore sie przeplataja z bluszczem oraz pnace roze.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:59, 10 paź 2018


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Nie miałam miejsca wewnątrz na duże drzewo, ale do myślenia dała mi opinia Pszczółki, że przydałaby się jakaś przeciwwaga dla brzóz rosnących na drugim końcu działki. Przy bramie garażowej na zapłociu wsadziłam ambrowca. Jeśli masz na niego miejsce, to warto go mieć. Bardzo długo trzyma liście. Klonom opadają pomalutku, a jemu nie.


Piękny ten ambrowiec.
Przyszłam podziękować za radę w temacie drzew. Bardzo mi się spodobały Twoje propozycje. Upolowałam właśnie klona ściętolistnego i ussyryjskiego.
Ogród w budowie - nieustającej 22:51, 10 paź 2018


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Cudowne koloryMój ambrowiec jeszcze nie na tym etapie.


Czytałam, że kiedy jest sucho, drzewa jesienią się lepiej wybarwiają niż przy mokrej pogodzie, chyba coś w tym jest.

Kolorowych liści już nie mam więcej na zdjęciach, tylko kwiatki:



Ogród w budowie - nieustającej 22:49, 10 paź 2018


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
Najlepsze teraz są astry i trawy. Dawniej nie lubiłam jesieni, ale odkąd mam astry, a w związku z tym nadal dużo koloru niebieskiego, lila i różowego, białego w ogrodzie, pokochałam i jesień.






Calliope



Little Carlow - wcale niemały, skąd więc nazwa?


Moja działka na Dębowym Lesie 22:44, 10 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24492
Do góry
Może ktoś wie co to za roślinka ?? Dostałam ją rok temu.rośnie mega szybko.
Ponoć nie zimuje.To zabrałam jedną doniczkę i potem szczepki zrobiłam do innych donic.Przyjmuje się szybko.
Jeszcze trochę znowu trzeba będzie zabrać jedną doniczkę do domu.
Wcześniej była bardziej zielona,Teraz chyba nocne niskie temperatury jej zmieniły kolor .

Pszczelarnia 22:42, 10 paź 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
sierika napisał(a)
I ja rozczytałam się w różanych rozmowach, piżmówki lubię bardzo, z urodziwych też Sibelius choć nikt go nie wymienia. Pomysł na wykorzystanie kratownic jako kompostownik doskonały, świetnie wyglądają też jako podpory na róże lub pnącza.


Ewo, nawiązując, kolor Mozarta jakoś do mnie nigdy nie przemawiał, landrynkowo-czerwony róż?- może się mylę?
W nowym ogrodzie daliowym w przyszłym roku będę na pewno eksperymentować z kratami i podporami, bramkami i innymi towarzyszącymi wspieraczami.

W tym ogrodzie Mira mdlała z wrażenia.



Ogród w budowie - nieustającej 22:39, 10 paź 2018


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
Ciąg dalszy wiosno-jesieni w postaci kwitnącej i przebarwiającej się jednocześnie kaliny Mariesii. Spadły na nią sosnowe igły, bo to jednak jesień.



Zachwycam się ambrowcem i jego kolorami:





I dębem, tulipanowcem, oczarami, itp.

Moja działka na Dębowym Lesie 22:32, 10 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24492
Do góry
anpi napisał(a)
Aniu,ja dostałam sadzonki trawy pampasowej ,kwitnącej biało i różowo.Teraz myślę gdzie ją posadzić,bo to raczej kolos rośnie.Pewnie taka wysoka jak te trawy u twojego sąsiada?Może posadzić ją przed tym zbiornikiem na wodę, to trochę go przymaskuje?

Mieczyk zrobił Ci niespodziankęŁadny.A H.Dębolistna łapie już jesienne kolorki widzę...?

O to bardzo fajną roślinkę dostałaś.
Może aż tak na 3 m ta pampasowa nie urośnie jak sąsiada miskanty.
Ale to bardzo dobry pomysł aby właśnie ją tam posadzić.

Zobacz moja brunnera Jack Frost.Całkiem podobna do twojej.Tylko twoja jest większa i ma większe liście.
Dla ciebie sadzonkę przyszykuję .
Mieczyk sobie kwitnie.W pażdzierniku.Sam został.reszta wykopana.
A hortensja Dębolistna już ma takie jesienne kolorki
Ogród w budowie - nieustającej 22:30, 10 paź 2018


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
Wczoraj i dzisiaj piękny dzień, dużo pracy w ogrodzie- czyszczenie ognistej, trochę przesadzania tu i tam.
Udało mi się też zrobić zanim się ściemniło zdjęcia wszystkich kwiatów dalii. Wydrukowałam je, opisałam co do wysokości i koloru liści, opakowałam w folię i mam zamiar oznaczyć porządnie jeszcze przed wykopaniem każdą karpę, żebym przestała się mylić przy sadzeniu. Wsadzanie w karpy znaczników, opisywanie pudeł i skrzynek i wiązanie tasiemek w kolorze kwiatów nie okazały się skuteczne.
Obliczyłam w ten sposób że mam 35 odmian plus obrzydliwą wściekle różową którą wyrzucam i "niemoją" Polkę, która zawędrowała do mnie przez pomyłkę i zwrócę ją prawowitej właścicielce. Portret w załączeniu, ma ładne postrzępione ciemnozielone liście.





Przerwa na kawę... 22:29, 10 paź 2018


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Do góry
No to poszalałaś zdjęciowo

Gipsówka śliczna, jak rutewka Hewitt's double, tylko.. fioletowa?

Mega podświetlenie drzewek wygląda! Już się nie mogę doczekać, aż dojedziemy do tego momentu, że będziemy doprowadzać jakieś reflektorki do naszych grabików

inka74 napisał(a)


A tu mnie zabiłaś, bo to wygląda jak jakaś mega angielska rabata przez ten kształt kostki z pólkolem i alejki po bokach... Wiem, że to nie ta, ale w pierwszym rzucie oka od razu tak mi myśli pofrunęły

Hmm jeszcze to miejsce mnie zastanawia z płytkami chodnikowymi.. a gdyby zamiast (nie wiem czy możesz je oddać np do sklepu, czy je już masz i musisz użyć) dać krawężniki, żeby było ich mniej w tym miejscu i dać je z jakimś przesunięciem. Tylko z tym to już sama nie dasz rady, bo ciężar już znacznie większy



Trochę popłynęłam - w realu lepiej by było niż na moim rysunku
Ogród z wilkiem zamkn. 22:29, 10 paź 2018


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Żeby nie było ,że ogrodowo się lenię
Fotka telefonem na szybko
Porozsadzalam rozplenice ,dosadzilam rozchodniki - sprawdzone ,odgapione połączenie
Na własne ryzyko ..... wiem ,że za późno na przesadzanie przy okazji nowym nabytkiem przekopałam rabatę pomiędzy roślinami .....hosty na razie zostaną ,póki reszta się nie rozrośnie



I mglista całość

Dziękuję ,że jesteście

Ps .....skusilam sie na Dęba green darf ,trzmielinę oskrzydloną i Derenia Cousa ......za kolory - fotki brak ,bo chodzę i szukam im miejsca
Pszczelarnia 22:26, 10 paź 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Poppy napisał(a)
Ewo, moge zapytac o dalie z siewu? Twoje wygladaja fantastycznie. Sama zbieralas nasiona? Jak sie robi? Duzo czasu zabiera, zanim zakwitna?
U nas wiem, ze mozna kupic nasiona takie z serii Bishop's children, troche moze niefortunna nazwa, ale dalie trafiaja sie piekne
I nie wiem, czy kupic, czy moze najpierw sprobowac z moich cos wyhodowac, pociagajacy pomysl, bo mogloby sie cos fajnie namieszac
I moglabys polecic jakas w fiolecie?


Nie, dalie siałam z 2 różnych paczuszek gotowych nasion.

Ta czerwona czeka na swoją nazwę (będzie moim selektem):



Z fioletowych osobiście znam tylko 'Franza Kafkę'. Choć u mnie jest taki, jakby jaśniejszy



Z fioletowych to może: Thomas A Edison, Purple Flame, Lilac Bull?

Z daliami jest problem - nie ma katalogów (jak dla róż), nie ma też w PL wyspecjalizowanych sprzedawców (znam osobiście tylko jedną szkółkę w Ratowicach).

Może być: Frau Irmgard Muth, Loretta, Moor Place, Ivanetti, Ambition.

A tak wygląda rabata robocza z daliami w Holandii:





Moja działka na Dębowym Lesie 22:23, 10 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24492
Do góry
Dominika11 napisał(a)
jak zawsze u Ciebie pięknie Aniu

Domciu dziękuję i za podwójne pochwałki też







Moja działka na Dębowym Lesie 22:20, 10 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24492
Do góry
MonikA napisał(a)
U ciebie jeszcze tyle motyli lata?

I nie tylko motyli.A na marcinkach to jest ich dużo rożnych bzyczkow.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies