Hibiskus Blue Chiffon to śliny hipek.Kilka lat stał w miejscu.W tym ładnie podrósł.
O Ewuś, dziękuję a taki instruktaż o do hortki. Chciałabym ja wyżej poprowadzić.To tak zrobię , jak piszesz, jedną większą, grubszą zostawię .Od dołu i tej usuwałam listki.Ale już bardziej wiem jak to robi, dalej.Dzięki
Oby tylko kwiatostany tej hortensji dały radę. Bo teraz dwie gałązki ciężkie łamały się .
W sumie jestem bardo ciekawa, o to a hortka.
Oman wielki-gałązkę musiałam nagiąć, bo urósł na 2,5-3 metry
Kasia, ja może i wejdę jak czołg, no ale trudno...
Podobno tu można....
Mi na tej rabacie brakuje lekkości i jasności. B wszystko wydaje się być ciemno zielone i jeszcze Twoje drzewo jest ciemne.
A tak się wydaje, bo wszystko na dole jest takie maleńkie albo takie zwinięte w kłębek i dominują tylko tuje - na maxa. A pod tujami wszystko wydaje się małe i wciśnięte w kąt.
(żeby nie było, to moje subiektywne odczucia....)
Ja bym wysadziła stąd co się da i poszła w hortki po całości (oczywiście drzewa TAK!). I poprzeplatała bym np. miskantami ML lub inną wysoką trawą nadającą lekkość....
Tak chciałam napisać już wczoraj, ale myślałam sobie, ze mamy inny gust. A potem pomyślałam o Twojej rabacie bonsajowej.
Ktoś, kto ma tak piękną i czystą rabatę, jak Twoja bonsajowa, na tak duuużej i reprezentacyjnej rabacie też musi posprzątać
Witam. Prosze o porade. To moja magnolia chyba Nigra z purpurowymi liśćmi. Zastanawiam sie czy tą boczną gałąź powinnam zostawić.Jej liście są dużo większe od tych pozostałych. Wygląda to dość dziwnie. Jak od innego drzewa.
Jeszcze jak się mieniają owe gusta i ogrodowe tez.Ja traw kiedyś nie lubiłam.A teraz już zapraszam je do swojego ogrodu.Kilka pięknych dostałam od Halinki- zawitki , aby tylko się przyjęły u mnie
Kilka dosłownie miałam mniejszych swoich.
O fajnie,ze funkie kupiłaś.Ja nie wyobrażam sobie ogrodu bez nich .
ciekawa jestem jakie odmiany kupiłaś ??
Mam nadzieję,e lepiej się czujesz ?U mnie w cieniu było 25.
Musze nowe detale dołożyć, bo nie będę miała co focić
Materiały zbieram długo, jak coś gdzieś widzę fajnego na giełdzie, kwiaciarni i w i innych miejscach to kupuję. Leży w piwnicy i czeka na właściwy moment. Jak nazbieram i dziewczyny mnie zmobilizują to usypiam eMusia - to bardzo ważne i zaczynam działać
Kupuje na giełdzie kwiatowej podkłady, można też kupić przez internet. Patrze, żeby miały profil mały, bo umocowaniu kwiatów znacznie się powiększa i odstaje od drzwi.
Najlepsze są takie z siana, bo lekkie i równe. Takie plecione z gałązek są bardzo ciężkie.
Żeby drzwi mi nie rysowały, jak wiatr mocny wieje i delikatnie nimi porusza to zabezpieczam je matą - szmatą. Tnę ją na paski około 4-5 cm i zakończenie mocuję szpikami a potem owijam dookoła pod kątem, tak aby pasek nachodził i przykrywał podkład.
Odrywam końcówki kwiatków lub obcinam nożyczkami i przyklejam klejem na gorąco. Ważne, żeby na długo nie zostawiać rozgrzanego pistoletu z klejem, bo gdy jest za gorący to topi szmatę. I tak przymierzam, kleje, przymierzam , kleje .....
Uff i dochodzę do końca.