Madziu ..... wrzucaj foty stanu obecnego (z tarasu na ogród) ..... będziemy coś obmyślać na styl bardziej nowoczesny

Ale miodówka bukszpanowa to również mszyca ...zauważyłam jeszcze na buku ale nie mogę kropić bo burze przechodzą raz po raz ..... Ale i tak się do nich dobiorę

Front

Najnowsze nasadzenia: carex "Ice dance"

Władza Zębata zakochana w hostach, oj tak!
Swoje hosty też dzisiaj fotografowałam wczesnym rankiem w piżamie i kaloszach
Ach, co ogród robi z człowieka...
Ewuś, ja mam tawuły wczesne szt. 3. W tej chwili są wysadzone w lesie, bo przeszkadzały w budowie pomidożarni i trzeba je było przesadzić (wrrr!) Nowa lokalizacja im za bardzo nie służy, ale powoli zbieraja się w sobie i kwitną.

tawuła piegowata

czosnki dopisałam na jesienną listę chciejstw, dzięki :*

a jeśli chodzi o łubin, to nie wiedziałam czy z nasionek wyrośnie, ale jesienią nie mogłam się już doczekac wiosny i postanowiłam zaryzykować

Ev ja tu widzę kopalnię inspiracji! Tyle białych kwiatów w jednym miejscu - z nazwami! Jak w BBpedii Lubię Twój nowy wątek baaaardzo!

Kochana...dziękuję za dzisiejszą rozmowę.....za pamięć......
Znalazłam Cię....
Nie wpadłabym tak szybko na....nazwę wątku...masz rację krótki....ale za to jaki wymowny....
Prostota jednak uwodzi niezmiennie...
Cieszę się...że galimatias masz za sobą....
Wyszłaś na prostą....na BB...podoba mi się ta nazwa niezmiernie....
Jak mawia Tygrysek....TNR ( to na razie)
pa...

O! Evchen się wyprowadziła z galimatiasu. No nie do wiary - BeBe! Zapisuję, co by mi nic stąd nie umknęło!
Zdjęcia superowe!

Dziewczyny .. Spotkanie się szykuje u Kapiasów 8 czerwca godz. 11.00 ... Kto się wybiera M, proszę o słówko na priv

Evcia, Twoje zdjęcia są przecudnej urody

Ale zdjęcia!!!! Ah!!! jestem chwilowo nasycona

Przyłączam się do zachwytów zdjęciowych - naprawdę są ujmujące, przyjemnosć : )

Madżen, nawet miałam zamiar Ci go dzisiaj przywieźć, bo mam wolne pół godzinki po południu. Czy jak postawię pod płotem, to ktoś ukradnie? Zmienili organizację ruchu i do rodziców trudno dojechać... Sweter nie jest mi potrzebny, tylko pewnie już masz dość wożenia go

Justynko, buziaki niedzielne zostawiam i fotkę orlikowego szaleństwa

Piękne!!! Ja też się nimi zachwycam! I zmianami u Ciebie - rabata planowana z Magnolią super już wygląda!
Pozdrawiam i prognozą bym się tak nie przejmowała - zbyt często się nie sprawdza i zmienia...

Poczytałam, pooglądałam, nadrobiłam zaległości, scenke zbieram z podłogi! W tym ogrodzie "mimo woli" jest metoda Pasujecie do siebie - Ty i ogród Zachwycam się iryskami i orlikami - pewnie wiesz, że ostatnio grupę dolnośląską ogarnęło orlikowe szaleństwo
Pozdrawiam

Syla, Madzia przyjrzyjcie się temu białemu czemuś na bukszpanach, czy to na pewno mszyca? Podobnie jak na zdjęciu Syli wyglądają odchody miodówki. Ale niezależnie, czy to mszyca czy miodówka trzeba popryskać Mospilanem
Madziu w przypadku zebrinusa prawdopodobnie nastąpiła rewersja - czyli powrót do podstawowego gatunku/odmiany. Moje trzmieliny to mają, ale tylko na niektórych pędach, więc je wycinam. Nie mam pojęcia co zrobić z trawami, czy jeszcze się "nawrócą" W razie czego posadzisz na ich miejsce Morning Lighty

Irys ziemny


I orlik....

Trzmieliny niezawodne - dają czadu

Tosiu, bardzo się cieszę, że nie popełniasz moich błędów Obserwuję z zapartym tchem Twoje ogrodowe początki, tylko czasu na wpisy brakuje, ale się poprawię Zaczęłaś najlepiej jak mogłaś
Te kule na pniu, to szczepione świerki "nidiformis". Szybko przyrastają, są bezproblemowe, ciacham raz w roku sekatorem. Za radą Domi (Ogród Dominiki) pryskam na przędziorki, bo ponoć smaczne są te świerki dla nich A Domi jest z Twoich okolic, i ma takie same świerki, więc są gdzieś do kupienia.

Zachwyt czosnkami

no widzisz i dobrze zrobiłaś, a ja się cackałam i mam takiego rozczochrańca, ale spokojnie dma jej trochę czasu i znowu ją ciachnę

Jaka mądra dziewczynka

Agnieszko, dziękuję za odwiedziny.
Najpierw chciałam kupować wszystkie rośliny, a trawnik zakładać własnymi siłami.
Szybko zrozumiałam, że sami "nie uciągniemy" tego trawnika, dlatego zainwestowałam w trawę z rolki, a zakup roślin odłożyłam "na lepsze czasy".