Aniu, cieszę się,że jesteś gościem u mnie. Dziękuję za wskazówki dotyczące drzew.
Nie zdążyłam dobrze pobyć w twoim ogrodzie, po mnie nie było - po szpitalu się włóczyłam u M. Ale dziś do ciebie wpadnę na spacer po ogrodzie.
Zaglądnęłam dziś do szkółki, wczoraj zresztą też. Mają trochę drzew. Ale szczerze mówiąc, pojęłam, że muszę jechać przygotowana, aby pochopnie zakupów nie zrobić. Dzięki wam, dziewczyny mam sporą listę kandydatów (drzew) do mojego ogródka. Na razie potrzebuję dwa i najlepiej różne, o różnym ubarwieniu. Chyba wypiszę wszystkie, których nazwy się pojawiły, sprawdzę za i przeciw i stworzę potencjalną listę. Wtedy zobaczę, które dostanę. Wczoraj np. widziałam śliczny klon czerwony, a dzisiaj ładną katalpę w przystępnej cenie. No i widziałam brzozy płaczące, ale były krzywe i niskie i nie wiem, czy one jeszcze podrosną w górę ?
A tak swoją drogą skąd Aniu wiedziałaś, że chcę zajrzeć do ciebie?
Pozdrawiam.
Aniu, lecę do ciebie, może fotki z budowania schodów zrobiłaś.
Ja też si bawiłam w budowę murku z kamienia. Widać czasem na zdjęciach - tam posadzona jest czerwona róża i lawenda. Jesienią będę budować murek oporowy przy tarasie, chcę połączyć kamień i starą cegłę szamotową. Mam wizję, zobaczę, co się uda zrobić.
fajnie by coś wystawało z tego zawijaska, ale w nim jest bryła korzeniowa miłorzęba i bukszpanów, funkie z czasem się rozrosną i tą wielka karpę trzebaby wykopać, wtedy wszystkie rośliny wokół by ucierpiały
tego się obawiam
Cześć Wojtku. Wpadłam do Ciebieod Małgosi. Masz piękną kolekcję hostów. Zmiany mi się podobają. Ekobordy, to dobry pomysł, kiedy oddzielasz trawę od żwirku. Żwirek jest chyba dobry, taki naturalny. Powinien być podobny do tego, co masz wysypany między belkami , tam, gdzie kącik wypoczynkowy. Pozdrawiam.
U mnie przerabiam rabatki. Jak masz czas, to zajrzyj, może coś doradzisz.
Jestem za trawkami w jednej lini. Wyobraź sobie, że to wszystko się rozrośnie i wtedy da regularne pola w danym kolorze. Podoba mi się.
Jeszcze sobie tak myślę, jakby dać hosty we wnętrze zawijaska, a między wysokie trawki dać biała hortensję (może też być vanilia ), bo przebarwi się na różowo, to latem w tym kącie by coś kwitło. A stipy dawałyby lekkości.
Jestem za berberysem. Ale może upchniesz 2 kulki berberysu? (powtarzalność), podobnie, jak w lawendzie.
A jak chcesz zżólte, to daj trzmielinę, albo daj strukturę inną i dołóż bergenie, albo cyprysi groszkowy.
bukszpan lubi ph średnie, a iglaki zakwaszają, więc chyba nie pasują mocno.
Ja też kubię rudbekię. Pięknie teraz kwitnie i co najważniejsze, wytrzymuje te okropne upały
Czekam na fotorelację z robienia sadzawki. Mam nadzieję, że ręce już mają sie lepiej?
Mój mąż też mnie sprowadza na ziemię i to baaaaaaaaaaaaardzo
Powiedział, że mi powie, kiedy będę mogła pomyśleć o zakupach do ogrodu. Powie mi, kiedy przyjdzie pora.
Ja wiem, najpierw kotłownia.
Dlatego robię to, co nic nie kosztuje (prawie ), bo i tak odwiedzam szkółki, jak jestem w mieście.
Hej Kasia. Byłam dziś u eMusia w szpitalu i dosłownie na chwilkę w padłam do tej szkółki. Tak sie rozczuliłam nad czerwonym klonem ( 60 zł), ze zapomniałam o brzozach. I tak nic nie kupowałam, bo pociągiem byłam, a gorąco niesamowicie. Ale wcześniej nie pamiętałam, że tam jest szkółka. Była taka cudna biała róża, ale bez nazwy.
Będę jeszcze jutro, to może będę miała więcej czasu.
Dalie szybko się uwinęły, mimo, że późno sadziłam.
Doczekasz się na swoje
Kupowałam sadzonki. Mam symetrycznie po dwóch stronach rabaty, po 3 białe, 1 żółtej, 1 czerwonej.
Dzięki, wczoraj już nie jarzyłam, miałam zalatany dzień.
Za dużo gatunków i robi się nieładnie. Chyba że jeszcze trawę wyrzucę i pomyślę o hortensji, ale funkie też chyba musiałyby wylecieć, bo się robi bałagan. Dodatkowo trawy dają pionowy akcent, wydawało mi się że tak będzie dobrze. Sadzenie dopiero jak będę pewna.