Iwk4
16:19, 23 lip 2014

Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Takiemu to dobrze. Garażu na podwórku nie ma, to trawnik może być.

U mnie do tej pory był wjazd z tyłu domu na podwórko, bo opał był. Jak z lasu przywieźli 20 metrów drzewa, to o trawniku mogłam zapomnieć. Wtedy trzeba było to pociąć, pół roku musiało leżeć, aby wyschło, potem do szopki na opał. W tym roku postanowiliśmy zmodernizować kotłownię, więc drzewa już nie planuję, a eko=groszek można w workach przywieźć. Nie wiem tylko czy się uda, czy jednak wiosną. Ale jakby co, to węgiel kupię.

Tak było wiosną 2014 (maj) :
potem tak {początek lipca}:
____________________
Ogródek Iwony II
Ogródek Iwony II