Podwykuszowa od frontu...



.... i od ogrodu w stronę frontu

Asia Cebule tulipanów po przekwitnięciu traktuję jak jednoroczne.

Sylwia według mnie szkoda czasu na ponowne sadzenie cebulek do gruntu zwłaszcza tulipanów. One po wysuszeniu są mocno podzielone i osłabione, jeśli zakwitną to za minimum dwa lata. Całkowicie zrezygnowałem z sadzenia tulipanów na rabatach, ostał się jedynie nalot z poprzednich sezonów. Wolę inwestować w czosnki ozdobne, te są niezawodne.
Nie wiem czy sporo, jakieś 300 sztuk. W donicach to zginie bo sadzi się bardzo gęsto, praktycznie jedna cebulka obok drugiej. Zdjęcia z ubiegłego roku, grudzień.



Murki to ścianki boczne zejścia do podziemnego garażu pod domem, są tam od dawna tylko że od dwóch lat w innej odsłonie.
Białego płotu nie ma, został zdemontowany. Jego fundamenty wytyczyły nowy taras przed domem.

Podokienna I dwa cisy, które ani w tył, ani w przód... Bez komentarza....


Tu ambitny bonsai

Okularowa mnie strasznie drażni. Choinom schną igielki...
Planuje tam rewolucję może w kolejnym sezonie.

RODO w miednicy ma się dobrze...


W przeciwieństwie do hortensji.... Grzyb?

Jak zrobić z takiego podjazdu do bramy na posesję eleganckie marginesy? Po prawej cztery wiśnie Umbraculifery i rozplenica. Bliżej furtki posadzona róża Pilgrim. Po lewej jeszcze pusto.

F

We mgle po deszczu

Ostatnie

i wiosna jesienią

Ciemiernik i zimowity
swoja drogą są różne jedne wielkie i wysokie, a drugie maleńkie i niepozorne wcale

wielki

i mikrus

Jak rozróżnić przy kupnie cebulek, który jest który? Liście wszystkie mają wielkie
Na miejsce wiciokrzewu który wypadł jest już wsadzony kolejny

Pojawiły się nowe donice by pomieścić całe wiosenne dobrodziejstwo, sadzenie cebul odbywa się pod koniec roku a pojemniki na zimę trafiają do nieogrzewanego domku ogrodnika.



Liczę wiosną na podobny efekt jaki udało mi się osiągnąć w tym roku.

Witajcie

Lato wciąż trwa, można wyciągnąć się leniwie na leżaku popołudniu i wygrzać w promieniach ciepłego słońca. Pracy w ogrodzie o tej porze roku mam mało, systematyczność w sezonie opłacała się. Ograniczam się jedynie do koszenia trawników, usuwania przekwitniętych kwiatostanów i podlewania bo deszczu wciąż jak na lekarstwo.



W sklepach online i marketach ruszyła sprzedaż cebulowych i choć mamy dopiero wrzesień trzeba myśleć już o wiośnie a ta jak zawsze ma być spektakularna za sprawą tulipanów w donicach jak to się przyjęło w moim ogrodzie.

Oto moje dzisiejsze zakupy w Kalsku: derenie, jeżówki, anemony i grusza. Plus hortensje dla kuzynki i chryzantemy do rodziców na cmentarz.

Ta z małą przerwą kwitnie niezmordowana


Ognik gra teraz pierwsze skrzypce w ogrodzie, ale zaczynają mu już towarzyszyć irgi

Coś kolorowego póki jeszcze są kolory


bardzo lubię tę filiżankową różyczkę

kimono też piękna

I cudowne dynie od Joli :*



Koniec

Pierwszy kwiat hortensji magical monlight, druga uschnięta żyje



Tarasowo