Wczoraj u mnie siąpił deszczyk ale że dawno nie byłem u zaprzyjaźnionych ogrodników to wstąpiłem
I znowu kupiłem pare traw:
palczatka miotlasta- bardzo ciekawa trawa, dochodzi do metra wysokości, latem jest koloru niebieskawego przechodzącego w turkus a od sierpnia zmienia kolor na rudawo-pomarańczowy. Mnie zauroczyła
oraz ostnica stipa, te mgiełkowe kwiatostany są przeurocze, też polecam
Grażynko, myślę, że iglaki typu aurea to dobry pomysł. Jak mi coś ciekawego wpadnie w ręce to na pewno kupię.
To maleństwo to dziewanna, ale nie pamiętam odmiany. Ma ok. 40 cm. Nie wiem, czy ma być taka mała, czy ją zagłodziłam, a może to, że była raz potraktowana kosiarką jest przyczyną tak mikrego wzrostu. Ale kwitnie.
Grażynko dziękuję .Tunbergię mam dzięki Ani.I po raz pierwszy ją mam .
Nawet nie wiedziałam,że tunbergia jest biała i pomarańczowa.
Ale przyznam się ,ze nie interesowałam się nią wcześniej.
yba zadbam,aby i na drugi rok była u mnie.
Tylko muszę popyta kiedy jej nasionka wysiewa najlepiej.
Bo rozumiem ,że do doniczki idzie najpierw i na parapet.Ech,, te male parapety
I opcja 3.
W dole ogrodu, na nowej części rabaty, przed tymi brzozami co same rosną.
Tylko tam miał być ciąg dalszy tego, co dalej, więc nie wiem, czy z jeżówkami nie za dużo.
A to już placyk po basenie
Tutaj będą płyty łącznie.z tym placykiem w oddali