To zostaje obserwować jak się zachowuje w sezonie. Ja mam 3 graby obok siebie i też różnie ruszają i rosną. Znam przyczynę i jestem spokojna.
Czasami jednak posadzimy za głęboko drzewko, nawet o tym nie wiedząc, a ono daje znać opóźnionym wzrostem, chorobami. Czasami gleba jest inna niż dwa metry dalej, a może coś w korzeniach po budowie zostało. Niekiedy świeżo posadzone rośliny potrzebują też czasu na nabranie odporności.
Mysle ciagle o tych fiolkach bo bardzo mi sie podobaja
I zastanawiam sie czy nie kupic wiecej i nie poutykac gdzies w krzakch jak przylaszczki ?
Mam nadzieje ze dadza rade ale nie beda tak ekspansywne jak te ktore kiedys miałam i ktorych karpy trzeba bylo siekierą rąbać
Zna ktos te fiolki jak one rosną ?
To motylkowate są
Gosiu, pierwiosnek ten biały jest bezproblemowy, staram się nie dzielić tych na kuchennej bo uwielbiam wiosenne kopułki. Co kilka lat jednak trzeba, żeby odmłodzić kępę.
Ciemierniki już cieszą, podsypałam trawą
Gosiu przyznam szczerze że chwasty mnie wyprzedzają i nie dam rady z wypieleniem, zasypuję je trawą. Koszenie raz w tygodniu robi się obowiązkowe. Poza tym działałam w przedogrodku i tak jakoś to ciągnę dalej.
Zapraszam w maju,to piękny czas. A ogrodu sprzed dwóch lat już nie ma. Zmienił znacznie swoje oblicze. Czekam też na drzewa, bo bez nich jakoś łyso.