Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Mój ogródek działkowy ROD Jarosław 09:36, 29 sie 2018


Dołączył: 02 mar 2018
Posty: 129
Do góry
Mój ogródek działkowy ROD Jarosław 09:35, 29 sie 2018


Dołączył: 02 mar 2018
Posty: 129
Do góry
sylszu napisał(a)
Ścieżka, ścieżką ale widzę, że jakieś rośliny i drzewka tam się pojawiły.
Zapodaj jakieś zdjęcia, proszę. Myślę, że nie tylko ja jestem ciekawa co ciekawego nasadziliscie.




A to moja tesciowa posadzila nawet nie wiem jak sie nazywaja.
Przerwa na kawę... 09:34, 29 sie 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
sarenka napisał(a)

Oo fajne są. Dla mnie nie do rozróżnienia jakbys nie napisla któreś jest która. Nana podoba mi się bardziej
Ja szukam czegoś żeby taras przysłonić bo tam patelnia od rana do około 16-17 katalpa by się sprawdziła? W tym roku nie posadzę bo mam inne plany ogrodnicze, ale może na wiosnę coś
Ja Aureę wolę bo bezproblemowa. Próbuję jej nadać bardziej kolisty kształt ale roczne przyrosty ma takie metrowe więc szybko wyrównuje to co jej obetnę

Nana to ta pierwsza od lewej na zdjęciu. Daje bardzo dużo cienia. Obie dają ale Aurea bardziej rozproszony a Nana przez to, że korona zwarta to pełny. Jak mączniak cię nie razi i nie masz nic przeciwko zebraniu liści to to jest fajne drzewo. Jedyne czego wymaga to cięcia na wiosnę. I to dosyć mocnego. A i późno startuje. Tak z dwa tygodnie po innych drzewach za to szybko nadrabia. Nie kupowałabym tylko zwykłej katalpy. To takie nieuporządkowane drzewo. Rośnie ogromne w różnych kierunkach.
Tak wyglądają listki Nany z mączniakiem z bliska. Z daleka tak bardzo nie widać. Obie szybko rosną. To moje pierwsze drzewa więc mam je z 5-6 lat a kupowałam kikutki mikre na kijkach jak 2 palce.
Mokradło... i mój ogród 09:25, 29 sie 2018


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
Do góry
Kilka lat temu:

Zmiany:

To ciągle jest to samo miejsce:



Teraz też będzie drobna modyfikacja. Wczoraj nabyłam sporą sadzonkę turzycy Milk Chocolate. Podzielę i posadzę zamiast żółtej Aureola. Mam nadzieję, że przezimuje. W bordowych żurawikach były jeżówki. Niestety ślimaki, mimo sypania granulkami zrobiły sobie z nich ucztę. Myślę tam dać niskie róże. Przy siatce zamiast hortensji pnącej, która przemarza co roku posadzę bluszcz pospolity
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 09:25, 29 sie 2018


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
a tu jest busz totalny, nie mam jak wejść poprzycinać bylin



koniec bo wyszłam tylko sfotografować motylki szkoda że filmów sie tu nie da wklejać
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 09:22, 29 sie 2018


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
no i muszę na wiosnę wiecej molini przed smiałka przesadzić bo te czarne kłosy na tle smietankowej chmurki mnie łapią za serce

Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 09:21, 29 sie 2018


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
a tu ostał się jeden pracowity
To tu- to tam- łopatkę mam ! 09:20, 29 sie 2018


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


śli chodzi o śliwy, to zrezygnowałam z węgierki, bo w Polsce jest epidemia groźnej choroby grzybowej (szarka) atakująca tę odmianę. Posadziłam odmiany wielkoowocowe President i Cacańską Lepoticę. Kiedyś miałam też żółtą Renklodę ulenę i owoce były przepyszne. Wiśnie szybko weszły w okres owocowania. Śliwa po 4 latach ma w tym roku kilka owoców. Troszkę dłużej jej schodzi.

Jesiennie. Tłem będzie morwa i brzoza Doorenbos.










Niezmiennie najbardziej podoba mi się Twój ogród w wydaniu wczesnojesiennym i jesiennym Trącasz moje sentymentalne nuty, Haniu.

Ja się z wielkoowocowymi śliwami właśnie rozstaję. Szkoda czasu i nerwów na coroczne zbiory czterech owoców z tych śliw. U mnie zdecydowanie lepiej się mają tradycyjne renklody i stare odmiany węgierki. No i nie ma tych chorób grzybowych, które buszują w twoich regionach. Dostałam wczoraj sporo dużych śliwek od miłego pana w prezencie, podobno rosna same bez wsparcia chemicznego - ach!
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 09:19, 29 sie 2018


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
ktoś mi powie czemu te motyle zamiast na kwiatku to na trawie siedzą? całe masy motyli obległy mi stipy i seslerie. w dzień latają a popołudniu sie wylegują? i sa tak otępiałe że można je głaskać!



Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 09:17, 29 sie 2018


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
lojalna_ napisał(a)
Reniu jak akcja "platan " działasz coś ?


Na razie tylko się orientuję Polecony przez Ciebie pan nie ma akurat takich ale za to ten mój z Zapolic ma Alphens ... teraz jednak dylemat czy w hortensjach je posadzić czy jednak na tej nowej rabacie z bukszpanami, szałwią i seslerią
O tutaj jest widok z tej rabaty na hortki
Przerwa na kawę... 09:17, 29 sie 2018


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
Do góry
inka74 napisał(a)
hej Megi myślałam bo mam już 2 na froncie lubię je. Mam Nanę i Aureę. Nana ma boski kształt. Idealna spłaszczona poducha. Wada - co roku łapie mączniaka mimo mocnego cięcia wiosennego mocno się zagęszcza i po prostu deszcze robią swoje. Woda nie wysycha na liściach. Przez to śmieci już w połowie lata. Aurea ma za to piękny złocisto-cytrynkowy kolor na wiosnę i kwitnie (Nana nie kwitnie) ale jest bardziej roztrzepana w koronie. W lato liście ciemnieją. Obie bardzo lubię. Nana mimo mączniaka ma liście nadal i to tak nie razi. Ja jestem z tych co lubią różnorodność, taka kolekcjonerska dusza smaczków więc szukam czegoś nowego. A to moje katalpy.

Oo fajne są. Dla mnie nie do rozróżnienia jakbys nie napisla któreś jest która. Nana podoba mi się bardziej
Ja szukam czegoś żeby taras przysłonić bo tam patelnia od rana do około 16-17 katalpa by się sprawdziła? W tym roku nie posadzę bo mam inne plany ogrodnicze, ale może na wiosnę coś
Mój azyl na wichrowym wzgórzu 09:13, 29 sie 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry




Koniec relacji.
Mój azyl na wichrowym wzgórzu 09:11, 29 sie 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry


Przerwa na kawę... 09:09, 29 sie 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
sarenka napisał(a)
Hejka.
A myślałaś może o katalpie szczepionej?
Zdrówka życzę
Ja właśnie z bólem głowy walczę już trzeci dzień. Może uda się usnąć na godzinkę
Pozdrawiam/
hej Megi myślałam bo mam już 2 na froncie lubię je. Mam Nanę i Aureę. Nana ma boski kształt. Idealna spłaszczona poducha. Wada - co roku łapie mączniaka mimo mocnego cięcia wiosennego mocno się zagęszcza i po prostu deszcze robią swoje. Woda nie wysycha na liściach. Przez to śmieci już w połowie lata. Aurea ma za to piękny złocisto-cytrynkowy kolor na wiosnę i kwitnie (Nana nie kwitnie) ale jest bardziej roztrzepana w koronie. W lato liście ciemnieją. Obie bardzo lubię. Nana mimo mączniaka ma liście nadal i to tak nie razi. Ja jestem z tych co lubią różnorodność, taka kolekcjonerska dusza smaczków więc szukam czegoś nowego. A to moje katalpy.
Mój azyl na wichrowym wzgórzu 09:06, 29 sie 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
W niewielkim muzeum zebrano oryginalne i odtwarzane zbroje samurajów.
Są też inne elementy związane z kultura japońską.


Mój ogród, czyli Skandynawia po krzyżacku 09:04, 29 sie 2018


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 6078
Do góry
Z Darią łapiemy letnie promienie słońca.






Zakładanie trawnika z siewu - trawnik z siewu 09:04, 29 sie 2018


Dołączył: 01 kwi 2017
Posty: 4071
Do góry
fruit napisał(a)
Nie zasiliłem gleby żadnym nawozem i nie badałem Ph.
Czy mógłbym dodać jakąś odżywkę na tym etapie, czy poczekać?
Trawa jest solidnie podlewana. Nie dopuszczam wgl. do wyschnięcia ziemi.
Czytałem, że lepiej nie ryzykować z nawozem na młodym trawniku?

Mały edit.

Po lewej zdjęcie zrobione 2 tyg. po wysiewie, po prawej zdjęcie zrobione dziś, 4 dni póżniej.
Wydaję mi się, że z dnia na dzień jest coraz lepiej. Nie sądziłem, że taką radość mi sprawi sianie trawnika



Witaj nie zasila się trawnika tak młodego po roku zasililam i tez nie było to trafione ,podlewać jak Danusia radzi podlewać :
Małymi kroczkami do celu... 09:04, 29 sie 2018


Dołączył: 19 sty 2016
Posty: 7414
Do góry

Jejku... jakie cudności.. puchate jak deserki z bitą śmietaną
Ukojenie 09:01, 29 sie 2018


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Do góry
Wczoraj zamowilam jeszcze takie tulipany:

100...

Pomieszam je z exotic i balerina....
Licze, ze wszystkie beda powtarzac kwitnienie co wiosne.
Te orange niby taka zdolnosc maja
Mój ogród, czyli Skandynawia po krzyżacku 08:59, 29 sie 2018


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 6078
Do góry
Jesień wdziera się do naszych ogrodów. Mimo tego nie poddaję się i każdego ranka przesiaduję z kawą na tarasie i chłonę chociażby takie obrazki.
First Lady pięknie tłoczy.







Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies