Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Ranczo Szmaragdowa Dolina II 12:01, 30 wrz 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86715
Do góry
Magleska napisał(a)
Sylwia
dwie kawy wypiłam spacerując u Ciebie


wolałabym na żywo pospacerować ,ale jak się nie ma co się lubi.....

śliczne widoczki ....memory fajne w łące ....


brzozy purpurowe uwielbiam -mam jedną i kombinuję co przesadzić ,żeby jeszcze 2 zmieścić ....Ty masz je co około 3m jak pamiętam ? ....myślisz -czy tak wystarczy ?
dwie co 3 metry i jedna wysunięta z przodu pomiędzy nimi gdzieś 2 metry przed.....jak myslisz ,byłoby ok ?


Madzia bo Ci serce stanie i będę mieć na sumieniu Ja mam między purpurowymi bodajże dwie budleje wsadzone. Jakoś tak mam 3-4 metry chyba między nimi, ale w brzeziniaku mam odległości i 1-2 metry między zwykłymi brzozami. Byłam w naturalnej brzezinie, powiem Ci, ze tam tak gęsto, że i co 30cm się zdarzają jak nikt przecinki nie robi, ciężko przejść, ale wiadomo w takiej gęstwinie , kto mocniejszy ten wygrywaCzym większa odległość tym ładniejsza korona, grubszy mocniejszy pień zdrowsze drzewo, więcej składników odżywczych i wody, a brzozy to pijusy Pamiętaj o tym bo jak urosną wielkie to jak chyba mi Hania pisała to nawet trawa nie chce rosnąć bo tak sucho pod nimi.
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 07:08, 30 wrz 2020


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Sylwia
dwie kawy wypiłam spacerując u Ciebie


wolałabym na żywo pospacerować ,ale jak się nie ma co się lubi.....

śliczne widoczki ....memory fajne w łące ....


brzozy purpurowe uwielbiam -mam jedną i kombinuję co przesadzić ,żeby jeszcze 2 zmieścić ....Ty masz je co około 3m jak pamiętam ? ....myślisz -czy tak wystarczy ?
dwie co 3 metry i jedna wysunięta z przodu pomiędzy nimi gdzieś 2 metry przed.....jak myslisz ,byłoby ok ?

Ptasi gaj 21:28, 29 wrz 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
CD

Po prawej dzwonek zmienia kolor




U mnie brzozy jeszcze zielone, masz roboty, ja niewiele sama zrobię, najgorsze kanciki czy zdążę z tym sznytem?
Obiecałam sobie, że nic już nie kupię, a przywiozłam 4 paprocie i 3 qudosy
Znalazłam fajne porciochy na allegro, ale wstawiłam linka u siebie, a nie u Ciebie... pracy Ci nie zazdroszczę.
Trawami jestem oszołomiona, a trochę masz ładnych kamolców
Ogród w remoncie 12:12, 29 wrz 2020


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14850
Do góry
TAR napisał(a)


w zeszlym roku śmialki wszystkie oddalam i w tym sezonie mocno mi ich zabraklo i znowu dosadzalam. za to spod brzozy koniecznie musze usunac niebacznie tam posadzone sadzce. za ciasno, za gesto i brzozy nie widac. znowu wiosna sie urobie a moze jesienia to zrobie bedzie z bani.


Też chcę mieć z głowy wiosną i dlatego się tak teraz targam . Nie wiem co z tymi śmiałkami. Chyba parę sztuk jakby co zostawię w przechowalniku a spróbuję te seslerie tam. Sadźcce rosną wielkie. Ja wszystkie wyautowałam bo mi nie podobały się
Ogród w remoncie 12:06, 29 wrz 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11450
Do góry
Margerytka40 napisał(a)
No to mam następny odjazd. Wycięłam Śmiałki żeby wsadzić cebulowe i wiecie co stwierdziłam, że czuję ulgę, że tych śmiałków tam nie ma. Zaczynam myśleć by z nich zrezygnować. Chyba lepiej by pod brzozami wyglądały niższe trawy. Tak nie widać pni brzóz i dereni. Nie wiem. Chodzi mi po głowie pewien plan. Dać pod brzozy seslerie i wcisnąć tam jeszcze jakieś niewysokie krzewy np. derenie White Gold takie jak pod Pissardii, cięte albo kaliny compactum albo trzmieliny, irgi. Straszny mam tam teraz bajzel, ogarnę to cyknę fotkę.


w zeszlym roku śmialki wszystkie oddalam i w tym sezonie mocno mi ich zabraklo i znowu dosadzalam. za to spod brzozy koniecznie musze usunac niebacznie tam posadzone sadzce. za ciasno, za gesto i brzozy nie widac. znowu wiosna sie urobie a moze jesienia to zrobie bedzie z bani.
Ogród w remoncie 11:54, 29 wrz 2020


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14850
Do góry
No to mam następny odjazd. Wycięłam Śmiałki żeby wsadzić cebulowe i wiecie co stwierdziłam, że czuję ulgę, że tych śmiałków tam nie ma. Zaczynam myśleć by z nich zrezygnować. Chyba lepiej by pod brzozami wyglądały niższe trawy. Tak nie widać pni brzóz i dereni. Nie wiem. Chodzi mi po głowie pewien plan. Dać pod brzozy seslerie i wcisnąć tam jeszcze jakieś niewysokie krzewy np. derenie White Gold takie jak pod Pissardii, cięte albo kaliny compactum albo trzmieliny, irgi. Straszny mam tam teraz bajzel, ogarnę to cyknę fotkę.
RODOS - trochę inaczej 10:30, 28 wrz 2020


Dołączył: 17 cze 2018
Posty: 526
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Gratuluję zakupu, ładna działeczka z sosenkami


Dziękuję, bardzo długo jej szukałam, bo nie chciałam "pustego" pola a działki budowlane zazwyczaj są już wykarczowane i wyrównane. A moja to : sosenki, brzozy, dęby, chwasty i górki i pagórki. Trochę uporządkować, trochę krzaczków wsadzić i będzie pięknie
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 18:55, 27 wrz 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
kasiek napisał(a)
Foteczki cudowne, artystyczne wykadrowane
No własnie z tym czasem jest najgorzej, zwłaszcza jak dzień coraz krótszy. Ja najpierw byłam zła na tą kwarantanne, a teraz to nawet zadowolona, bo na szczęście któtko mam y - tylko do pn a więc 3 dni robocze mi uciekły. Ale nadgonie i dom i ogród

Dzięki za pochwałę, Ty Kasieńko zawsze nadgonisz z każdą pracą,
Ja muszę pilnować siebie, żeby się nie rozsypać,
szukam końskiej dawki witaminyD3 i specjalisty
w dziedzinie suplementacji, żeby zmniejszyć dolegliwości bólowe kręgosłupa,
ciągle szukam rozwiązania na lepsze życie.

Tak zawsze jest, że dajemy radę, a jak się odwlecze to trudno

Dzisiaj zdążyłam złapać ostatnie promyki słoneczka

jesień już w progu... pogodowo nie narzekam

nawet brzozy mnie nie denerwują, bo jeszcze zielone
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 17:46, 27 wrz 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86715
Do góry



niektóre są wielkości liścia brzozy
Wzgórze chaosu 06:32, 27 wrz 2020


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5074
Do góry
wiklasia napisał(a)
Jak ja Cię rozumiem, że Ci się tam brzozy widzą
Byłoby tak po Twojemu. Odkąd wzięłaś się za odświeżenie ogrodu to teraz lekkość mi się z Twoim ogrodem kojarzy.
Rzeczywiście żadne rodki czy azalie (za krzykliwe - tak je odbieram).
Pomysł z bodziszkami do mnie przemawia


Ta lekkość to twoja sprawka Ruszyłaś mój kamieniołom i nie ma już odwrotu
Poza tym w pewnym wieku szybki przyrost brzóz bywa zaletą

Postaram się tak przygotować rabatę pod świerkami, aby pasowała może nie do świerków a bardziej do brzóz - jednej wielopniowej lub dwóch takich, jak rosną obok.
Nad eMuśkiem popracuję, ma się te swoje sposoby po tylu latach bycia teamem

Inspiruje mnie rondo naszej Margerytki, bodziszki są tam fajnym akcentem.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:41, 26 wrz 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Skąd zaś ten wrotycz?
Ten rok był jakiś pokitrany. Plusem był mocno wilgotny lipiec. Tylko dzięki temu krzewy (hortensje) są w znakomitej kondycji. Przeszły ładnie wszystkie etapy przebarwienia kwiatostanów. W poprzednich sezonach zasychały (brązowiały zaraz po etapie limonki.
Podejrzewam, że tej trzmielinie życie utrudnia sąsiedztwo brzozy.

Edit: doczytałam u Ciebie, że wpadł w oko podczas wyprawy do sklepu.
Tak , ja bacznie przepatruję różne dzikie chaszcze i nieużytki, bardzo lubię te klimaty Najgorzej, jak jadę autem i nie mogę się zatrzymać... Jest takie jedno miejsce, gdzie przy drodze wypatrzyłam dziko rosnący chmiel. A jest tam wąsko i kręto, nawet podejść na piechotę niebezpiecznie, bo nie ma pobocza. Ale i tak jakoś tam dotrę
To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:05, 26 wrz 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24206
Do góry
Skąd zaś ten wrotycz?
Ten rok był jakiś pokitrany. Plusem był mocno wilgotny lipiec. Tylko dzięki temu krzewy (hortensje) są w znakomitej kondycji. Przeszły ładnie wszystkie etapy przebarwienia kwiatostanów. W poprzednich sezonach zasychały (brązowiały zaraz po etapie limonki.
Podejrzewam, że tej trzmielinie życie utrudnia sąsiedztwo brzozy.

Edit: doczytałam u Ciebie, że wpadł w oko podczas wyprawy do sklepu.
Wzgórze chaosu 20:23, 26 wrz 2020


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Do góry
Jak ja Cię rozumiem, że Ci się tam brzozy widzą
Byłoby tak po Twojemu. Odkąd wzięłaś się za odświeżenie ogrodu to teraz lekkość mi się z Twoim ogrodem kojarzy.
Rzeczywiście żadne rodki czy azalie (za krzykliwe - tak je odbieram).
Pomysł z bodziszkami do mnie przemawia
Rewitalizacja starego ogródka 20:06, 26 wrz 2020


Dołączył: 09 cze 2013
Posty: 1446
Do góry
Cześć,
Fajny ogródeczek do zagospodarowania.
Co tam chcesz mieć oprócz roślin? Jakiś placyk na stolik i foteliki?

Rozejrzyj się za jakimś niewielkim drzewkiem, które da trochę cienia i osłoni od sąsiadów i ulicy. Teraz widać w szkółkach jak drzewa się przebarwiają. Ja niedawno posadziłam grujecznik i klon ginnala. Obydwa ładnie się przebarwiają i nie są wymagające. Dorastają do 8-10 m. Na ogrodowisku popularne są brzozy doorenbos i graby Fastigiata i Fontaine. Niektórzy lubią drzewa z kulistą koroną.

A teraz modne są drzewa wielopniowe. Ja mam kilka świdośliw lamarckich, które też są bardzo ładne i niewysokie. Pięknie kwitną na biało i przebarwiają się na czerwono.
Pozdrawiam,
Hania

Ptasi gaj 21:58, 25 wrz 2020


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
CD







Piękny widok z trawnika, zachowana piętrowość roślin, można się gapić w tę stronę bez końca.
W ubiegłym roku chciało mi się kupić brzozy, ale jak sobie przypomniałam ile Ty masz tych liści i jak długo one opadają to dobrze, że mi się odechciało. Mam przed domem dwa rzędy brzozowego lasku i widok piękny przez cały rok.
Ptasi gaj 01:46, 25 wrz 2020

Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 1270
Do góry
Mirka napisał(a)

O by nie mówić to urokliwie z liśćmi jest.
Najgorzej z kamieni wybierać .

Też uważam ,że liście urokliwe są , no i pożyteczne Zbieram tylko spod leszczyny, aby zrobić miejsce dla wiosennych cebulek , a reszta( sosny, lipy, brzozy, akacje, dęby) niech się przerabia i służy następnym pokoleniom! Aaa, zbieram jeszcze w worki liście dębowe, aby mieć czym przykryć gunnerę na zimę i to wszystko ! Reszta się kompostuje
Ptasi gaj 16:19, 24 wrz 2020


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5235
Do góry
To już jesień Ale ciekawe, że u mnie jeszcze trzmieliny oskrzydlone i oczar nie wybarwiają się. Aronie troszeczkę. Natomiast brzozy zaczęły liście gubić.
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 14:04, 24 wrz 2020

Dołączył: 04 wrz 2019
Posty: 65
Do góry


Poradźcie jak zakończyć tą grządkę?
Chcialabym tu również jakoś wkomponować 10 szt.
Brzozy doorenbos ale nic mi nie pasuje.





Zaczynam po raz kolejny... 11:28, 24 wrz 2020


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Do góry
Aniu wypisz może listę tego co masz. Kolejną jakie rośliny ci się podobają. Z tego będzie można wybierać i dopasowywać wymaganiami itd.
Roślin jest multum i większość w odmianach. Warto przejrzeć katalogi roślin n albo oferty szkółek.
Pierwsze rośliny jakie sądziłam to bardzo pospolite najczęściej bezodmianowe.
Na przykład mam brzozy brodawkowate gatunek których teraz bym nie sądziła wiedząc że są odmiany które nie rosną takie wielkie.
Przeglądając możesz sobie zapisać nazwy tych roślin które cię zainteresowały.
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 20:12, 23 wrz 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8464
Do góry
TAR napisał(a)


kochana to niestety płasty brzozowce, walczylam z nimi 2 lata. i niestety opryski sa wskazane. te cholerniki atakuja glownie dorenbosy, long trunk, u mnie jeszcze white light, gracilis zwyklych do tej pory nie ruszaly, tylko te ozdobne. wylęgi maja 2 a nawet 3 razy w sezonie poczynajac od maja, potem lipiec i wrzesien. likwidowalam szybko Polysectem (nie cierpie chemii ale brzozy mialam juz łyse) no i zeby kolejnych larw w ziemi nie poskladaly na nowy sezon. prawdopodobnie larwy przywloklam z brzozami, wszystkie byly kupowane w jednej szkolce.


Dziś obejrzeliśmy nasze i też to mamy. Trzeba opryskać
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies