To wspaniały pomysł. Pamięć zachowana w różach. Moja mama też lubiła kwiaty i miała małą działeczkę. Nie mogę sobie darować, że po jej śmierci wyrzuciłam plany przyszłych rabat, ale wtedy w ogóle nie myślałam jeszcze o własnym ogrodzie i nie sądziłam, że mogą się kiedykolwiek przydać. Tak to jest. Teraz, gdy pracuję w ogrodzie, myślę też o rodzicach - mamie, która kochała kwiaty, i tacie, hodującym pomidory na parapecie i dbającym o winogrono obrastające altanę i specjalną pergolę.
Dziś postanowiłam: dokończę rabatkę z obwódką bukszpanową. To ma być rabatka KU PAMIĘCI ... poświęcona mojej mamie. Zbliża się pierwsza rocznica jej śmierci, postanowiłam, że wykończę tę rabatkę, aby o niej pamiętać. Planuję kupić różyczki, tylko nie wiem jakie. Jakieś rabatowe. Żółte, białe lub czerwone - 2 kolory, by pasowały do niebieskich i żółtych kwiatków na rabatce. podoba mi się Chopin, tylko nie wiem, czy w mojej szkółce dostanę. Zobaczymy ...
Boćku, mój M mi dopinguje. Boi się zmian, które generują niepotrzebne koszty - zna mnie i wie, że jak mi się coś nie podoba, to choćbym niedawno wydała na to trochę pieniędzy, to nie będę trzymać, tylko zmienię. A on lubi przemyślane decyzje, choć jego decyzje są szybkie. On po prostu wie, czego chce, a ja nie zawsze.
Wracając do ogrodu, stawia mi pewne granice, tak jak z chodniczkiem, który został położony... ale obwódki sam mi zdjął i nawet kupił szpadelek do kancików i wie, że teraz jest lepiej. W sobotę chciał poświęcić czas na ogród, ale mieliśmy cały dzień gości i nie zdążyliśmy zdjąć reszty obwódki. Prace muszą poczekać do następnej soboty ...
Trzymam kciuki za twoją różę. Ja niedługo planuję kupić różyczki, tylko nie wiem jakie. Jakieś rabatowe. Żółte, białe lub czerwone - 2 kolory, by pasowały do niebieskich i żółtych kwiatków na rabatce. To ma być rabatka KU PAMIĘCI ... poświęcona mojej mamie. Zbliża się pierwsza rocznica jej śmierci, postanowiłam, że wykończę tę rabatkę, aby o niej pamiętać. Może mi polecisz jakieś różyczki?
Cytuję: "Ingrid Bergman (POUlman) - Ciemno czerwona róża wielkokwiatowa wyhodowana przez Poulsena w 1984 r . Odmiana o bardzo dużych kwiatach i aksamitnych płatkach oraz pięknym wyrazistym zapachu. Zaliczana do grupy tzw. czarnych róż, ze względu na ciemną barwę płatków; w pąku prawie czarna. Liście duże, jakby woskowane, błyszczące. Odporność na choroby dość dobra, zimą wymaga kopczykowania . Idealna na kwiat cięty , kwitnie kilka razy w sezonie i jest pięknym akcentem na każdej rabacie. Można posadzić od razu kilka sztuk w grupie dla pełniejszego efektu. Kwiat trwały i odporny na deszcz.. Krzew wyprostowany, wzniesiony, dorasta do 1 metra lub więcej w sprzyjających warunkach.
Cięcie wiosną typowe dla róż wielkokwiatowych. Pędy przycina się nisko ok. 20 cm nad ziemią lub nad 4-5 oczkiem."
To ta Kasiu.
Jak ją mój eMuś kupował, nie było nazwy. Trochę podobna do tej na twoim awatarku. Jak bardziej rozkwitnie, obfocę ją. Skąd Kasiu znasz jej nazwę (o ile to ta?)
Ana, nie uwierzysz, jaki świat jest mały. Dziś rozmawiałam z sąsiadką, u której zaczyna się zmieniać w ogródku, zaczęły się pojawiać hortensje i inne cudeńka. Mówię jej, że jest takie fajne forum, wymieniam z nazwy, a ona mi mówi, że własnie na nim podczytuje taki jeden wątek, co jedna pani prowadzi od 3 lat i że bardzo jej się jej ogród podoba. Zaraz mnie tchnęło i pytam się, czy to jest Any ogród mały... Okazało się, że znalazłam fankę twojego ogrodu w mojej małej wiosce. Pozdrawiam Cię wiec od nas dwóch.
I tak powinno zostać.
To tak, jak z lekarzami. Jak nagle straciłam widzenie w jednym oku (3 lata temu), trafiłam na świetnych specjalistów od oczu, którzy "Nie biorą" Uratowali mi w oku tyle, ile mogli, abym coś widziała. I to było na NFZ, a takich ośrodków w Polsce, gdzie się leczyłam (to był nagły przypadek) jest tylko 7, a ja przyjechałam z ulicy i mnie przyjęli i się zaopiekowali.
W życiu jest tak, że jak ktoś nie chce mieć długu wdzięczności, to za wszystko płaci. I jemu też dają. A człowiek ma prawo liczyć na drugiego człowieka, nawet wtedy, kiedy nie może materialnie podziękować. Był kiedyś taki film o chłopcu "Podaj dalej" - każdy powinien go obejrzeć ...