Różyczki pashmina i the fairy oraz NN

Hortensje magical candle

Tą część też uwielbiam

Wiktoria śpi, chłopaki się bawią, w domu porządek i cisza, więc ponudzę Was jeszcze zdjęciami

Lubię to miejsce, wiosną jest mi tam zawsze za zielono, ale teraz jak dla mnie jest idealnie, więc jak będę chciała coś w przyszłym sezonie tam zmieniać przypomnijcie mi, że podobało mi się

Zobaczcie takie coś jako niskie piętro: tawułowa rabatka, mega szybko rosną, łatwo się je tnie, mam kilka kulek i są extra. Co myślicie?

GabiK napisał(a)

...

A tu często mijana rabatka z tawułami i berberysami. Dwa lata temu były jeszcze wierzby hakuro, ale się zestarzały i wyleciały.
Tu nie mam wątpliwości - to świetny pomysł na przedpłocie: Tanio, mało wymagające rośliny i efektownie.

Rozeznałam rynek sedum na dach. Ogłupiałam z nadmiaru odmian (czy gatunków?, ratuj Toszko). Obliczyłam, że będę potrzebować naprawdę dużo sadzonek. Z ceną nie jest na szczęście źle, gdy kupi się w tzw. multipaletach. Powiedzcie mi, ile tych odmian (gatunków, Toszko ratuj!), nabyć, by w miarę sensownie obsadzić dach?. Dach ma niespełna 30 m2, w okół będzie też opaska ze żwiru (postaram sie o mało rzucający się do ócz), czyli trochę mniej tej powierzchni.

Dla przypomnienia na szybko dach:





Z drugiej, niewidocznej strony, od zeszłego roku "kompostują" się 4 worki kory Te obłożenia, to przeciwwietrzne, wnoszone przez nas w wichurze i w popłochu, że zerwie folię EPDM.

Moje floksy po dzieleniu i po posadzeniu to zamiast dobrze złapać sie ziemi to one kwitną 3-ci miesiąc. Całe lato bez przerwy.

Iwonko przypomnisz mi co to za cudowny miskant? Bo mam bardzo mocno ograniczone możliwości techniczne do przeglądania wątku.


Czy on na jesieni się przebarwia?

ElzbietaFranka i gosika67 kobitki,
rabatę różową opisałam 6 wpisów wyżej odpowiadając Agacie, ale na 230 stronie też pisałam co tam jest.

Wszystko sadzone w rzędach i na mijankę.

Dwie strony do tyłu pisałam, że najgorzej suszę znoszą floksy i trawnik.

Floksy podzieliłam w tym roku z jednej bryły korzeniowej i codziennie dzień w dzień dostają wiadro wody, każda z 6 kępek po wiadrze.
One muszą mieć mokro , wodę potrzebują 100 razy więcej niż hortensje.

Tutaj pokazywałam floksy wcześniej.
https://www.ogrodowisko.pl/watek/7406-sloneczny-ogrod?page=208
https://www.ogrodowisko.pl/watek/7406-sloneczny-ogrod?page=211
Na 213 i 214 też je wspominałam.

Z takiej dużej bryły korzeniowej dzieliłam, młodziutkie tam teraz wypuszczają jeszcze i myślę gdzie by je jeszcze powtórzyć

anabuko1 napisał(a)

Dziękuję Wiolu.
Tak to bagienny hibiskus
O zachodzie słońca

Cudeńko!!!!Gdzie nabyłaś?

kerii napisał(a)

Witaj. Ślicznie kwiatowo u ciebie. Kosmosy niezwykłe Za rok muszę takie mieć u siebie.

Pozdrawiam

No to uff
topsin mam, to go spryskam
a listki odkurzę, jak tylko odkurzacz przemysłowy eM mi wyciągnie z garażu


W podziękowaniu zawilce

polinka napisał(a)

Limki powoli zaczynają przybierać barwę najmniej przeze mnie lubiana...



Dobrej nocy i deszczu życzę

U mnie taka barwa już od dawna...
Co do hakone-ta bezodmianowa zdecydowanie bardziej mi się podoba-taki efekt chciałam osiągnąć-a kupiłam Albostriatę i żółtawa mi się wydaje.

ren133 napisał(a)

Iwonko
No nie mogę się jakoś zebrać z tymi zdjęciami ... ale chociaż jedną fotkę na dowód, że nie przekopałam na nowo rabat

Jedynie trawnik po mocnym wygrabianiu filcu

Nooo...nie musimy Ci wierzyć na słowo

Dzisiaj wybrałam się do ogrodniczego jest już w ofercie tyle pięknych wrzosów, ciężko przejść obojętnie, oczywiście skusiłam się na jednego co wiązało się z zakupem nowych donic i zmiany kompozycji tarasowej na bardziej jesienną przy okazji udało mi się wypatrzyć hortensje magical moonlight w trochę wyższej cenie niż w A. i też nie kwitnącą, ale kupiłam, tej uschniętej nie będę jeszcze wyrzucać, a nóż wiosną ożyje na nowo, przesadzę ją tylko w bardziej zaciemnione miejsce.



Zastanawiam się czy do tych dwóch donic nie dokupić jeszcze jednej najniższej? Byłam z dziećmi, więc zakupy były mega szybkie i nawet pomyśleć spokojnie nie mogłam, a teraz myślę,że chyba by jeszcze niższa pasowała co myślicie?

Witam,

Po długim i anonimowym życiu na forum przyszła i moja kolej, aby prosić o poradę.

W tym sezonie bardzo mocno borykam się z trawą od południowej strony domu, gdzie cały dzień jest mocne słońce.
Trawa siana 2 lata temu, regularnie nawożona (w miarę równomiernie z małą ilością azotu), niemniej przez cały sezon w tych samych miejscach pojawiają mi się ciemne plamy i trawa wysycha. Później się regeneruje i tak w kółko.

Zacząłem myśleć czy nie jest to przypadkiem jakaś choroba grzybowa, z racji że koszę ją dosyć wysoko ok 5-6cm i podlewam co 2 dzień. Tył mam podzielony na dwie sekcje gdzie każda podlewa po 25min, z racji na to że w większości mam dysze rotacyjne o promieniu 8m z minimalnym nadlewaniem na siebie.

Poradzcie proszę jak się z tym uporać, wiem że zdalnie ciężko doradzić jednak chciałbym zdać się na Wasze doświadczenie czy jakiekolwiek badania gleby mogą mnie tu ukierunkować, może krótsze strzyżenie trawnika? Czy może popsikać topsinem i poczekać czy coś pomoże?

Z góry bardzo dziękuję za wszelkie porady.

siakowa napisał(a)

Sie dzieje

Fajnie się zapowiada!I będzie Ci grało z ogrodzeniem.

Adela napisał(a)

Urszulko, pokaż swoją werbenę
Ciekawa jestem w jakim stanie zastanę swoją
Pozdrawiam jeszcze słonecznie

Fotki na roboczo, nie kadrowane. Werbena patagońska w pełni kwitnienia. Najlepiej kwitnie pod murem.



Ale z drugiej strony domu też kika siewek zostawiłam, tam jest niższa i później zaczęła




Mam jeszcze werbenę hastata, mogę spróbować zebrać nasionka. Możesz mieć za rok i tą. Jest niższa o połowę i fajniutka. Teraz przekwita więc wrzucę fotkę z kwitnienia.