Danusiu przede wszystkim dziękuje za poświęcony czas.
Marnie opisałam ten mój rzut z góry bo to był rzut z góry chodzi o to żeby ta rabatka była z ukosa żeby zasłonić trochę ten bok za domem i plan faktycznie był wstępny. Tutaj zostawiłam zaznaczone to co już rośnie:
A tutaj jeszcze raz rzut z góry tej rabatki przed domem:
Mam nadzieje że teraz już lepiej opisałam i przepraszam za ten wcześniejszy mętlik.
Świerki kłujące mają dać kiedyś efekt drzewa na pniu tzn. pień 1,5m - korona ale zaczynam mieć wątpliwości czy to był dobry wybór ale nie udało mi się znaleźć żadnego zimozielonego liściastego drzewa na pniu, czy są wogóle takie drzewa nadające się na nasz klimat? Wpadłam tylko na laurowiśnie szczepiona ale już sama nie wiem czy myślisz że laurowiśnia szczepiona na pniu byłaby lepszym rozwiązaniem niż te świerki?
Lista roślin jakie mam już zakupione (wiem że nie wszystkie tu pasują ale chociaż część chciałabym wykorzystać) :
Dereń elegantissima duży 2m
Tamaryszek około 1,8m (w formę pienna)
Hortensje:
4szt Limelight
2szt Levana
2szt Wims red
2szt Bobo
1szt Little Lime
1szt Pinky Winky
Jak się jest w ogrodzie np. angielskim to ma się dwie godziny, albo mniej na ogród i trzeba lecieć i pstrykać ile wlezie, wtedy nie ma czasu na ISO, przesłony i balans bieli Się pstryka i już, coś tam przestawia, ale mało.
Mnie teraz w fotografii chodzi o to całe zrozumienie, filozofię i mądrość fotografowania, ustawianie kadru itd. Budowanie sceny. Cierpliwości. Tego uczył nas mistrz. Technika została w tyle. Każdy jakąś wiedzę ma..a tu nam trzeba było pokazać to i owo, aby móc wydobyć czasem jak jest czas- to piękno..roślin..ogrodu..przyrody..
Proste sposoby na inne zdjęcie. Ciekawsze, intrygujące. Ale na to trzeba talentu, ćwiczeń i czasu, to bardzo trudne..wiele prób aż się człowiek czegoś nauczy.
Staram się przeć do przodu, nie uwsteczniać, jestem Baranem a Barany w miejscu siedzieć nie lubią, same nudy mnie nie interesują, lubię jak coś się dzieje.
Moim zdaniem nie tędy droga, jedna hortensja cudu nie uczyni, to zły pomysł, bo dodasz kolejny gatunek na tej rabacie, która i tak nie jest spójna i za dużo na niej się dzieje
Ogrodu nie projektuje się wyrywkowo, robi się cały plan działki i na niej rysuje, planuje wszystko, gdzie co ma być. Rabata oderawana od całości grozi tym co zrobiłam ja nie znając reszty ogrodu, rabata od sasa,m reszta ogrodu od lasa,
Tak dzisiaj myślałam,że go przenoszętylko robiłam inne rzeczy i czasu i sił brakło;czyli mam już lepsze wyczucie)ten na pniu...właśnie..trochę zaburza,ale mogę go też gdzieś..;
z lewej strony..tu gdzie "płotek" sąsiada tworzy się rabata,która ciągnie się od byłego miejsca ze żwirkiem;czy powinnam obie scalić??
Rzut z góry to płaski rysunek jakbyć wisiała nad ogrodem, ciągle malujesz rzut aksonometryczny czyli z ukosa
To jest rzut z góry
Dach po prawej to altana widziana z nieba
Fachowo to Twoje może i z góry, ale z ukosa i nie jest to to o co mi chodzi. U ciebie widać ścianę, a to powinna być tylko kreska a nie płaszczyzna Skoro mam pomóc to zrób to dla mnie.
Dlaczego rabata ma skośną linię? Co to jest niebieskie? ściana i co wystające? Czy to dom z góry a rabata z boku? Pokręciłaś koleżanko rzuty.
Danusiu- to jest tak jak pisze Irenka. Gdzie byśmy się szukali i jak byśmy się znaleźli gdyby nie Ty. To dzięki Tobie i Ogrodowisku możemy być razem, możemy tworzyć nasze małe ogrody czerpiąc wiedzę i inspirację od Najlepszych.
Dziękujemy z Grzesiem za uznanie w Twoich oczach- to bardzo miłe.
Tutaj aż się prosi o zasłonięcie tego brzydkiego płotu. Domy naprzeciw zasłonić wysokimi drzewami na pniu, pieniek nad płot, wtedy na dole masz jeszcze miejsce na posadzenie czegoś (hortensji bukietowych?). Po prawej poszerz rabatę i posadź szczelny, równy zywopłot z iglastych, cięty mocno.