Asiu bardzo mi miło, ale jaki to ze mnie fachowiec

trochę wiedzy mam, ale cały czas sam mam mnóstwo niepewności.
Zaraz zarjrzę do Ciebie
Gosiu mam totalną zlewkę ogrodową, nawet połamana chmurka różowych astrów nie zrobiła na mnie wrażenia

Cebule poczekają i tak na razie mi się nie chce, a niektórych nawet jeszcze nie zamówiłem.
Pogoda na Kapiasa potrzebna, ale ktoś chce mnie pozbawić samochodu w przyszłym tygodniu... muszę powalczyć
Kasiu ogłaszam, że u mnie nie posadzę już żadnych róż, planowałem jeszcze dwie, ale to tylko wtedy jak mama sama je sobie kupi, ja złamanego grosza już nie dam

Lubie je, ale dla mnie za dużo z nimi zachodu.
Uwierzysz, że ja dzieł Tolkiena nie lubie, za Sapkowskim też nie przepadam, akurat to nie moje rejony 'magii'