Kasiu! miałam kiedyś dużo dali w donicach tylko dużych, b. ładnie kwitły, oczywiście więcej nawoziłam małymi dawkami.
Canny też kiedyś sadziłam w donice. pewnie że lepiej im w gruncie.
Są odmiany także do donic z tych niskich. W tym roku jak kupowałam i śledziłam opisy , piszą do donic.
spróbuj niskie z siewu zawsze kwitną.
kołnierzykowa.
wszystkie 3 mają piękne kolory, oznaczyłam je by wykopać i przechować, jak uda mi sie to mam zebrać nasiona ale to ciężko. nie dojrzewają.
Gabrysiu! Dalie Bantling mam dzięki Tobie, prawie zmusiłaś mnie do poszukiwania nie wiedziałam że taka mała istnieje.
Ja kupiłam 3 szt bo mam złe doświadczenia z pomyłkami i przezornie zamówiłam więcej, a wszystkie okazały się dobre z czego się cieszę.
mnie już kwitną od miesiąca to nie możliwe że u ciebie jeszcze nie zakwitła.
Kupowałyśmy w tym samym czasie tylko Ty w Castoramie
Jakby co podzielę się i jeszcze moją ognistą NN też, bo miałam wysłać wiosną.
Natomiast ja jeszcze będę poszukiwała Jowey Linda, może ktoś ma, bo te zamawiane to 90 % pomyłki.
Ta mi sie podoba mam ją z siewu drugi rok przechowuję karpę, nazwałam ja Aksamitną bo naprawdę jak z materiału aksamitu, płatki podwójne, zdjęcie nie oddaje rzeczywistego koloru, zawsze duzo ma kwiatów, jest średnio wysoka do 70 cm
Pierwszy kwiatek dziś cykniety Demon wys 70 cm jest zupełnie taki sam jak Rocco
wzielam aparat zeby Wam pokazac co sie stalo z nasza jablonka. Stara byla juz ale zawsze szkoda
jeszcze jedna galaz ma ale chyba niedlugo, nie bedziemy jej juz ratowac.
Witaj Aniu!
Masz bardzo ładny nik.
Cieszę się ,że pospacerowałaś po moich stronach wątku.
Dziękuje za tak mile słowa, wystawione jako ocenę po wizycie.Oczywiście zapraszam częściej.
A ty nie masz swojego wątku ? Z jakiej części kraju jesteś ?
Marcinki mam.Jeszcze trochę i będą kwitły.
Dynie w tym roku raczej będą male.Przyznam zaniedbane i susza.
O wszystko pierwszy raz posadzi las.To ogromnie cieszy, każda swoja roślinka.Kaidy kwiatuszek.
Ale po iluś latach ogrodowania, tez zawsze wszystko cieszy
No tak, byłam, w to lato po raz pierwszy i to na kilku spotkaniach ogrodowych.Nie wiem o których fotkach myślisz.
Ale ja nie mam burzy rudawych włosów..To nie ja.
Ja tylko zwracałam od początku uwag na hosty, żurawki..Potem powojniki
Ale już będąc na forum człowiek uczy się zwracać na odmiany wszystkich grup roślin.
To miałaś szczęście,ze tak dobrze, dobrali ci żurawki
male też jest piękne
Przetacznik
A tu z jarzmianka
Dziewczyny, cisza w moim wątku, bo nic się nie dzieje. Ostatni weekend był owszem ogrodowy, ale pod hasłem "spotkanie rodzinne" a więc pracowity inaczej. Nawet fotek nie było jak zrobić, bo ciągle ktoś w kadr się pakował.
Wkurza mnie już ta pogoda, bo cały plan prac na ten sezon mi się sypie. W taki upał nawet jakichś drobnych rzeczy nie mam siły zrobić. Jedyne co to oczywiście chwasty są niezawodne. Po dwóch tygodniach mojego niebytu w ogrodzie poczuły wolność i swobodę i nie omieszkały tego wykorzystać. No cóż, trzeba było się jednak z nimi bezwzględnie rozprawić.
Rośliny jakoś dają radę mimo tych upałów, dobrze że mamy chociaż to prymitywne nawadnianie, no i coś tam popadało w międzyczasie.
Zostawiam takie pstryki na szybko pstrykane z przechowalnika: