Ale cudo
Z psami wieczny kłopot. Ja właśnie wycięłam koreankę, która nie wytrzymała podkopów psa. Posadziłam tam Ice Dragona i oby pies się przeniósł bo dojdzie do scen drastycznych.
A Sweet Annabelle gdzie kupiłaś? Miałam swoją podzielić w tym roku ale się nie rozrosła, ma pojedynczy pieniek i muszę dokupić w związku z tym jedną. Niby ukorzeniam patyki ale nie wiem czy się uda.
Wielkopolska coraz bardziej dogania pogodowo Wrocław...
Chyba nie do końca precyzyjnie napisałam. Martagony wychodzą u mnie z ziemi, ale coś im obżera same pąki kwiatowe. Ślimaki podejrzewam albo poskrzypki?
Hamelny zostaw tak jak zaprojektowałaś a wokół rzeźby ( tylko jakiej wysokosci jest rzeźba ?)daj Lady U- mam ją na przedpłociu a także dosadziałm ja w rabatę z werbeną jako wyzszy akcent
Hahaha Ty to Elu potrafisz podtrzymać człowieka na duchu Ja tu szczęśliwa , ze mam naparstnicę a Ty mi takie njusy piszesz
Doczytałam , ze jest dwuletnia ale sie rozsiewa-nawet wczoraj ogladałam GW i na tapecie były własnie naparstnice, co do wymagań-czytałam ,że nie lubi mocnego nasłonecznienia stad decyzja posadzenia jej w brzozowej Domyslam się ,ze w tym roku zapewne same liściory będą ale może doczekam się kwiatów
Tulipanów nie ruszam- kurde jakbym miała wykopywać te setki cebul to chyba bym tyle nie sadziła.
Turzyc nie okrywam. Scinam mniej wiecej połowę ( skręcam ją i tnę-wtedy ma fajny kształt )
Donica granitowa z jednej strony jest przedłużeniem rabaty pod domem.
Tu skrzyni nie widać ale to jest lewa jej strona, znów kawałek na wysokości gruntu bo tu mam sosnę z bluszczem i różą
Tu widok z tarasu. Za skrzynkami widać tą granitową skrzynię
Przedstawiam problem, który w zasadzie problemem nie jest, ale mnie ciekawi.
Rok temu kupiliśmy dwie wiśnie, Kanzana i Amanogawę - tak przynajmniej z metek wynikało. Ciut podrosły, ale niewiele. Jak dla mnie są identyczne, ale może subtelności w różnicach nie zauważam.
Kwiatki mają takie:
W pokroju są takie (wiem, zdjęcia słabe ale wiało) :
Moja nowa rabatka. Miałam się ograniczać, a zaczęłam poszerzać. Tu była niewielka rabata z liliowcami, no i jest teraz dwa razy większa. Roboty miałam z nią sporo, bo rowek odprowadzający nadmiar wody opadowej musiałam zastąpić rurą. Niedługo zobaczymy co mi wyszło.
Haniu, pięknie u Ciebie, ogród już majowy, różaneczniki, bzy, a z drugiej strony zastanawiam się co będzie kwitło w maju?
U nas dzisiaj przymusowe leniuchowanie ogrodowe, zimno, wietrznie i deszczowo.
Więc przejdę do konkretów merytorycznych Co to za "skrzynia"??? Jaką techniką robiona??? Pytam, bo mam w planach rekonstrukcję warzywnika a ta wizualizacja bardzo mi pasuje...
Dziękuję Ewa, bardzo lubię szafirki, w końcu to mój ulubiony kolor jarząbkiem też się zachwycam i ciekawa jestem odcienia tej zieleni w pełni sezonu. Pojawiły się kwiaty na mojej malutkiej Amanogawie ☺