Tutaj jest o chorobach łubinu
http://www.agrashop.pl/index.php?nr=14&id=2549
ale nie napisali o tym, czy można zaorać. Chyba najpierw trzeba opryskać tym fungicydem, jaki wskazano.
Nie wiem co zrobić. Czy zaorać czy nie.
W innym opracowaniu naukowym wyczytałam, że na pewno wpływ może mieć i ma materiał siewny, niewłaściwe przygotowanie pola (zachwaszczenie łubinu a co za tym idzie woda na liściach się utrzymuje długo, nie wysycha), być może zbytnie zagęszczenie nasion, a co za tym idzie duże prawdopodobieństwo zainfekowania roślin, brak zabiegów pielęgnacyjnych. Musi być zdrowy, kwalifikowany materiał siewny, brak sasiedztwa lucerny i koniczyny.
Muszą być długie przerwy w sianiu łubinu (4-5 lat).